Nietypowe, mało znane i zapomniane ćwiczenia

Ja generalnie nie lubię umiejscowienia sztangi w zercherze w zgięciu ramion robiłem kilka podejście ale zawsze się kończy mega bólem na drugie dzień ale jako uzupełnienie sprawdza się nieźle więc od czasu do czasu w ramach urozmaicenia treningu warto wrzucić do planu

Są święta, wiele siłowni zamkniętych, więc ćwiczenie stylu "hotelowych" - Push-In Bench Push-Ups








Ćwiczenie typowo plastyczne, gdzie stawiamy na mind-muscle. Ważnym elementem jest ściskanie dłońmi ławki. Staramy się mocno spinać klatkę jak przy rozpiętkach na bramie/butterfly końcowej fazie.

o kurde fajne ćwiczonko. musze go wypróbować, wydaje sie zaj**iste na koniec w połączeniu z jakimiś rozpiętkami

j/w na dobitke bedzie idealne:)

To ćwiczenie jest wygodniejsze w wykonaniu na ławeczce do wyciskania głową w dół - czyli skos lekko ujemny.

w tej samej pozycji, tylko dac skos ujemny na lawie?
w sumie faktycznie dla nadgarstkow bedzie mniej uciazliwe

Dokładnie - mniej bolą nadgarstki i można się bardziej skupić na ściskaniu oparcia.

Ćwiczenie wygląda "niesamowicie". Jeszcze nie próbowałem, ale pewnie też niesamowicie dotrze do najszerszych Zdaje się łatwe, ale czuję, że jest tu gdzieś haczyk i będzie ciężko. Opis właściwie zbędny...

2 oldschoolowe ćwiczonka.
Hise shrugs - szrugsy ze sztangą trzymaną na barkach, nie w dłoniach
One-arm holdout - tutaj chyba najlepiej będzie dać opis: ,,Hepburn, who set a world record in the military press at the National Weightlifting Championships a few days later, went into his strongman prop bag and brought out a thick leather belt, with which he strapped two 45-pound plates together. He lifted the plates overhead with his left hand, then lowered them until his arm was parallel to the ground. It was known as the one-arm holdout. He held the weights in the muscled-out position for five seconds. The crowd gasped and applauded. They went wild when Eder duplicated the feat – and held the plates out for 10 seconds." Czyli podnieść ciężar nad głowę, opuścić go na wyprostowanej ręce do równoległości i wytrzymać w takim napięciu. Żeby było śmieszniej, sam robiłem coś takiego w dzieciństwie z hantelkami, ale nie na wiele się przydało;)