Druga sprawa to zauwazylem ze z wiekiem tego snu jest coraz mniej potrzebne...
kejt: znam klimat jak trzeba wszystkich odprowadzac, ze mna zawsze tak jest, jak nas z knajpy wywalaja to bramkarz zawsze na mnie pokaze: "on jest trzezwy, on ich zabierze" Szczegolnie to jest wesole jak nie znasz wogle miejsca w ktorym jestes, tzn. jakies wyjazdy... Naszczescie wiekszosc kumpli ma takie jazdy ze jak sie idzie w dobrym kierunku (do domu) to oni mowia: "nieeeeee zle idziemy to nie tammmm!!!" wiec w ten sposob ustalam gdzie trzeba zmierzac