wszystko da sie zalatwic a oni od razu z najwiekszego kalibra
"urzekla mnie twoj historia" to bym sie ucieszyl jak by dziekanka poszla na moje sciemy tylko zeby niebylo cos w stylu "wybacz mi"
tvn-czy pani dziekan wie od kogo te kwiaty?
dziekan-(zastanawia sie) nie niewiem??
tvn-czy ktos bardzo chcialby powiedziec przepraszam za swoje zachowanie?
dziekan-moze moj pies??(mysli) nikt mi nieprzychodzi do glowy
tvn-od pewnego studenta ktory zle postapil!
dziekan-(mysli) a.... tak byl tu taki i sciemnial mi
o kuva
>>SAPSP<<