BLOG: bic44&TREC-90dni budowania formy,pods.str.97

hehehehe
pościel tropical bery

no bicu micha dobra
trzymaj ją po prostu

raz w tygodniu ładowania rób, byś pełniej wyglądł

ja może w weekend wrócę do treningów
na razie samą tabatą się zadowolę

dzień 57

treningowo będzie

"Krzysia to wieki nie widziałem, ale jego słynne na glebe ****a krzyczane z okna maluszka do którego sie ledwo mieścił, na środku, eh takich rzeczy sie nie zapomina"

trzeba zastosować, oczywiście bez efektu ledwo mieszczenia się do malucha

micha jak zwykle lux, aż mi owsiane które właśnie jem mniej smakują
muszę sobie zrobić te jajca z warzywami

trening 22

double split A

Remik wykrakał, jak tylko wszedłem na siłke zaczęło padać

ogólnie trening na szybko, więc pod koniec ledwo dychałem, krótkie przerwy

I. WL 97,5x5; 107,5x5; 117,5x5
ostatnio: 92.5x5, 102.5x5, 112.5x5, 117.5x3+1



co ciekawe ost powt chyba najładniejsze


II. wyc sztangielek na dodatniej neutralnym 30x14; 35x8
ostatnio: sztangielki na dodatniej, z supinacją: 25x12, 25x12



na 35 miało być 12, ale przerwa między seriami za krótka widać, zacząłem lekko i w pewnym momencie sił zabrakło, ale za to potyrało niemiłosiernie


III. unoszenie bokiem w łączonych z HP ze zwisu: 17x8+65x7; 15x14+60x7
ostatnio: unoszenie bokiem siedząc, z dropami



tu ciężko sie robi, coraz bardziej, troche plecy sie odzywały przy HP, podobnie jak przy fsq/sq/DB, mam nadzieje ze jednorazowy epizod, bo nie chciałbym żeby kolejne znakomite ćwiczenie wyleciało


IV. unoszenie na wyciągu dolnym jednorącz x10



troche kosmetyki na zmęczone naramienne


V. francuz do 35kg, serie łączone, podobnie jak ostatnio, z tym że dziś przez krótkie przerwy 35 ledwo dałem rade



efekt tempa i intensywności


VI. prostowanie na wyc górnym, jedna seria, bez dropa x10

tutaj mnie rozwaliła guma przylepiona do drążka którą zauważyłem przy próbie dropa, przez co oznajmiłem wszem i wobec co o tym mysle i poszedłem do szatni

VII. z tego wszystkiego zapomniałem łydek a na afterburnig nie było czasu, ponieważ śpieszyłem się na zajęcia, później nadrobie, spokojnie

ogólnie bardzo pozytywnie, tylko coś łape czuje, ale przeżyje


link do poprzedniego takiego treningu:
https://www.sfd.pl/BLOG:_bic44_&_TREC_-_90dni_budowania_formy-t484799-s70.html

hehe ładnie ****a siła jest:D

ale "Ija" "ija":D

tak sobie myśle że te sztangielki co liczyłem jako 15 to chyba 13 mają bo to niemożliwy jest taki przeskok w ilości powt przy dropie 2kilowym, ale w sumie to tam

miałem iśc aero robić, ale lenistwo uratowało mnie od poważnych obrażeń ciała, jako że lubie biegać bez koszulki a z nieba właśnie waliło takim czymś z nienacka:




na szczęście na aucie nie ma śladów

wow!!!taki grad to on zabić może

jeśli ktoś jest miłośnikiem szutgana to to:



jest wzbogacane tym samym chyba aromatem, bo wrażenia smak/zapach zbliżone jakby,

niestety herbatka ta nie klepie

ot,taka ciekawostka

zawsze mówiłem że lenistwo ma zbawienny wpływ na zdrowie

coś tu kurde jest nie tak, na płaskiej operuję o wiele mniejszymi ciężarami od Ciebie, za to na skosie dodatnim, mniej więcej tyle samo co Ty zakładam na sztangielki

pewnie wina tych krótkich przerw u Ciebie