Nadal rozruchowo, daje sobie tydzien takiego spokojnego treningu choc tak napprawde DOMSY nie schodza zwlaszcza na brzuchu i trojglowych ramienia są dokuczliwe.
1. Przysiady ze sztangą na barkach
10 kg x 12
15 kg x 12
20 kg x 10
30 kg x 10
Moglem uzyć duzej sztangi, chyba wazy 20 kg, natomiast uzywałem małych
2. Wiosłowanie sztangą w opadzie tłowia ( podchwyt)
Znowu mała sztanga wiec niewiadomo ile wazy
20 x 12
30 x 10
30 x 12
3; Wyciskanie sztangi leżąc
30 x 12 x 3
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
6 kg na jeden bark x 12 x 3
5. Uginanie ramion z hantelkami
6 (na jedną reke) x 12
6 x 12
8 x 12
6. Sciaganie drążka wyciągu na triceps
4,5 kg x 12
9 kg x 14
14 kg x 10
NIE MAM DOSWIADCZENIA W TYM CWICZENIU 4,5KG TO BYLO ZA MALO. 14 kg sprawialo ze na moje oko wykonywalem oszukane powtorzenia,bo rece mi smigaly gdzie chcialy choc staralem sie ustabilizować pozycje,az DOMSY na brzuchu piekły. Minimalny ruch rak poza ruchem lokci chyba jest dozwolony?
7. Nie robilem brzucha tego dnia, wystarczy ze boli jak sie smieje xD
Komentować nie ma wiele czego,ale jak ktos ma jakies wskazowki bede bardzo wdzieczny