[BLOG] W domu też można

sobota najpierw praca a potem kawalerski.... nie było kiedy poćwiczyć. Na samym kawalerskim troche się popiło ale na tyle kulturalnie że w niedziele tylko z rana 2-3 godzinki głowa pobolewała a potem już było wszystko OK.
W niedziele z kolei wpadł grill, tak wiec i tak większa część czasu poza domem,czego absolutnie nie żałuję bo pogoda był idealna.

w pobliżu był jakiś plac zabaw więc zrobione tylko podciąganie

podciąganie podchwyt

CC x 10
CC x 9
CC x 8
CC x 8
CC x 8
CC x 13

Poza ostatnią serią wszystki powolnym kontrolowanym ruchem z akcentem na górze i dole, w pełnym zakresie, starałem się bez ruchów ciałem
Ostatnia seria już mniej technicznie, choć oczywiscie w pełnym zakresie,bez bujania czy szarpania

zaległe dwa dni

04.05

pompki w staniu na rękach
CC x 3
CC x 2
CC x2

unoszenie sztangielek w opadzie tułowia
+5kg x 12
+5kg x 12

pompki na trzecdh krzesłach
+10kg x 14
+10kg x 14
+10kg x 14

spiderman push-ups
CC x 12
CC x 12
CC x 12


05.05

podciąganie na drążku nachwyt

CC x 10
CC x 9
CC x 8
CC x 8
CC x 8
CC x 12

martwy ciąg jednonóż
+53kg x 10
+53kg x 10
+53kg x 10

russian twist
+10kg x 40
+10kg x 40
+10kg x 40

zaległę dwie wypiski

06.04

pompki na jednej ręce (L/P)
5/5
4(+1)/5
3(+2)/5
3(+2)/5

wyciskanie żołnierskie worka bułg.
+33kg x 13
+33kg x 12
+33kg x 12
+33kg x 12

wykroki chodzone
+20kg x max
+20kg x max
+20kg x max

pompki diamentowe
+10kg x 12
+10kg x 12
+10kg x 12

07.04

podciąganie na drązku podchwyt

CC x 7
+5kg x 7
+10kg x 5
+20kg x 6+1
+15kg x 7
+10kg x 7
+5kg x 7
CC x 7

"dzień-dobry"
+33kg x 15
+33kg x 15
+33kg x 15
+33kg x 15

plank
+10kg x 50sek.
+10kg x 50sek.
+10kg x 50sek.

scyzoryki
CC x 17
CC x 17
CC x 17


Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2016-04-08 14:12:38

08.04

bieganie. Słabo i nędzie wiec nie ma co się rozwodzić

09.04

podciąganie na drążku podchwyt

CC x 11
CC x 10
CC x 9
CC x 8
CC x8
CC x 14

Pierwsze seria technika idealna, tylko ostatnia już odstajaca.

martwy ciag na jednej nodze
+53kg x 8
+53kg x 8
+53kg x 8
+53kg x 8

zmniejszyłem nieco ilosć ale spowolniłem ruch

utrzymanie pozycji w rozjeździe do ściany+kilka samych powrotów
x3

russian twist
10kg x 40
10kg x 40
10kg x 40


Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2016-04-10 15:31:02

10.04

thrusters
+33kg x 13
+33kg x 12
+33kg x 12
+33kg x 11

siła była ale kondycyjnie słabiutko...

pompki z przeskakiwaniem na podwyższenie.
CC x 12
CCx 12
CCx 12
CC x 12

tu to samo.

Szrugsy
+33kg x max
+33kg x max
+33kg x max

zamiast wrzynających się w lapy linek chwyciułem na końce opony, przy okazji stwierdziłem że siłę chwytu poćwiczę. Chwyt był tym najsłabszym elementem, bo powtózeń kilka moglem dobić jeszcze

potem poszedłem pobiegać. Bieganie wpadlo całkiem nieźle. Pobiegałem po okolicznym lasku, a ze było szaro,buro i ponuro to poza sarnami towarzystwa nie miałem.

Lekko niepokojąco zaczyna wyglądać fakt że od pewnego czasu waga utrzymuje się na poziomie +89kg....

12.04

podciąganie na drążku nachwyt

CC x 11
CC x 10
CC x 9
CC x 8
CC x 8
CC x 14

tak jak ostatnio, tj pierwsze serie najdokładniej i najlepeiej technicznie jak się da,stąd niskie ilosci. Ostatnia już mniej restrykcyjnie.

"dzień-dobry"
+33kg x 20
+33kg x 20
+33kg x 20
+33kg x 20

tu lekko

utrzymywanie pozycji w rozjeździe+ kilka powrotów z rozjazdu
x 3

tu staram się z coraz większego rozjazdu wrócić.
Fajnie czuć dziś brzuch.

scyzoryki
CC x 19
CC x 19
CC x 19

tak na dobicie.

wczoraj tylko pobiegałerm troche. Dolne partie brzucha na doms-ach, więc stwierdziłęm że odpuszczę resztę.

A samo bieganie nieźle weszło. Na początku było ciężkawo, ale potem w minuty na minutę rozkręcalem się

próbę treningu z 13.04 pominę bo zaprezentowałem takie dno,że szkoda prądu i marnować i palców męczyć na pisanie tego.

14.04
wyciskanie worka bułg. w staniu
+33kg x 13
+33kg x 13
+33kg x 13
+33kg x 12

tu lżej się robi. Pierwsze seria nawet z zapasem. Miłą odmiana po ostatnich kłopotach z tym ćwiczeniem

pistolety
CC x 8
CC x 7
CC x 7
CC x6

tu już mniej pozytywnie...nogi ostatnuimi czasy czuję wiecznie obolałe,wiecznie zmęczone.

pompki na trzech krzesłach
+10kg x 12
+10kg x 12
+10kg x 12
+10kg x 12

to z lekkim zapasem. Zmniejszyłem po 1-2 powtórzenia celowo.

a potem jeszcze bieganie. Bieg zacząłem ok północy wiec i dystans był krótki,czasowo ok 20-25minut


Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2016-04-15 08:46:05

QUEBLO

Lekko niepokojąco zaczyna wyglądać fakt że od pewnego czasu waga utrzymuje się na poziomie +89kg....

to dobrze, w podciąganiu masz większy ciężar to i bardziej na masę pójdzie