Mightiest self

Może trochę offtop, ale co studiujesz?

Giń spamerze!





Budownictwo.


Zmieniony przez - december w dniu 2013-06-21 15:02:24

BODYBUILDING - BUDOWNICTWO!

Wypiska wczorajsza:

21.06.2013 – Klatka, plecy, bicepsy i przedramiona

Trening bez mocnego pyerdolnięcia, strasznie zmulony byłem.

1. WL hantlami rampa 8
20x8/8x13/8x18/8x24/4x30/8x25

Mocy jak widać brakowało, marne 30 kg mi ciążyło jak nie wiadomo co.

2. Rozpiętki siłowe->wyciskanie szeroko neutralem rampa 10
10x6/10x10/10x13->10x16->6x20

Oba ćwiczenia b. dobrze czułem, ale też szybko mnie zmęczyły.

3. Butterfly rampa 10+drop
10x2 szt./10x3 szt./10x4 szt./10x5 szt./4x6 szt.+6x5 szt.+6x4 szt.+10x3 szt.

B. dobrze się tym gwałciło klatkę, szczególnie przy pilnowaniu tempa.





4. Wiosowanie sztangielką w opadzie i oparciu o ławkę rampa8
8x13/8x18/8x24/8x32/8x38/8x42/8x48/12x55

Nie chciałem mocno angażować prostowników ze względu na dzisiejszy trening nóg, więc wiosło zrobiłem w takiej właśnie formie. Myślałem, że ciężary będą sporo mniejsze, a tu miłe zaskoczenie.









5. Ściąganie szerokiego neutrala do klatki rampa 8
8x3 szt./8x6 szt./8x7 szt./8x8 szt./4x9 szt.

Git.

6. Pullover rampa 15
15x2 szt./15x3 szt./15x4 szt./10x5 szt.

Dobry powrót do dobrego ćwiczenia. Pewnie znajdzie się dla niego miejsce w nowym planie.

7. Wiosłowanie siedząć na maszynie podchwytem rampa 8+drop

Taki mały test ćwiczenia – podchwyt mi za bardzo nie wchodził, ale jak w dropach spróbowałem neutrala jednorącz, to masakryczna była ta izolacja.

8. a)Uginanie na ławce skośnej
10x4/10x6/10x10/10x6/10x4
8. b)Uginanie stojąc z supinacją
10x4/10x6/10x10/10x6/10x4
8. c)Uginanie młotkowe stojąc
10x4/10x6/10x10/10x6/10x4

Krótko, zwięźle i na temat. Więcej pary i tak nie miałem.

+26 minut aero

Po powrocie zjadłem tylko potreningowy, po jakimś czasie dopiłem wheya i w kimę. Nie miałem ochoty już jeść, za to spać i owszem. Dzisiaj też chvjnia z dietą, bo zjem tylko przed i potreningowy, a potem muszę iść na jakiegoś rodzinnego grilla. Pewnie jakiś czit wpadnie. W niedzielę i ew. w poniedziałek będę mógł już zrobić czyste ładowanie. Przyda się, bo od wtorku lecę do roboty. :)

Zrzut:

9g fatu

Lucyferka

9g fatu

Miało być ~40, ale przespałem posiłek. :) Burza u mnie wczoraj była - straszna duchota, gęste powietrze, więc przymulenie w trakcie i po treningu było straszne - jak wróciłem, to mogłem myśleć tylko o spaniu.

Daawno mnie tu nie było - sesja w najlepsze trwa, nie ma na nic czasu, ale chyba u Ciebie podobnie Widzę, że sporo uciąłeś kcal - może faktycznie dość długo mnie było

I mam pytanie: jak oceniasz ten low fat, bo wywnioskowałem, że na nim jesteś po obejrzeniu kilku wpisek, a ładowanie tłuszczem robisz w łikendy ()? Czujesz, że metabolizm naprawdę mocno się nakręcił? Nie wiem, czy masz jakieś porównanie z low-carbem w ogóle? I jeszcze jedno: czy w takie dni jak są ostatnio nie sprawia Ci problemu wszamanie takiej ilości węgla? Bo ponad 300 g, przy ponad 30 st Celsjusza to IMO spory wyczyn

Kali - Witamy ponownie! Low fat okej, tylko długo musiałem szukać pułapu kalorycznego, przy którym w końcu zacznie lecieć. Ładowanie fatem robię, bo jednak mała ilość tłuszczu jest raz, że szkodliwa dla stawów, dwa, że jak się domyślasz, nie dostarczam żadnego testa z zewnątrz, a jem tylko ~0,5 g/kgmc fatu. Fat ładuję tak co 2-3 tygodnie mniej więcej, ale ładowania węglem dla przyspieszenia metabolizmu też będą, bo kalorii jak słusznie zauważyłeś, trochę poucinałem. : ) O, i tu dochodzimy do pytania o metabolizm: od paru tygodni zaczyna ze mnie lecieć (dzisiaj kolega twierdził, że mi się jakieś zarysy kostki przebijają, jak wycierałem koszulką łzy po syzyfkach), także coś tam się kręci, ale myślę, że jest druga strona medalu, bo ujemny bilans jak wiadomo dla metabo dobry nie jest, także ładowanie ww też się przyda raz na czas jakiś. Możliwe, że coś pokręciłem i wkradł się jakiś broscience, ale na szybkości odpisuję, bo zaraz spadam. :)

22.06.2013 - NÓKI i bżóh

1. Przysiady ze sztangą na barkach rampa 8 + drop
20x20/10x40/8x60/8x80/3x100/6x120(4 sam)/8x100->10x80->12x60->16x40

Im więcej ciężaru, tym gorzej czuję te nogi - widać wcale takie silne nie są jak myślałem. Ale przetarłem to złe wrażenie niszczącym dropem nienawiści - powiem szczerze, że tego mi od dawna brakowało - rzecz tak niszczy nogi, że wiele potem nie potrzebują.

2. Syzyfki 5-7x10
10xcc/10x2,5/9x5/10x2,5/10xcc/5xcc

Ależ te 5 kg ciążyło - więcej nie dało rady, bo pompowały się te cholerne czwórki na całej długości.

3. Drop na maszynie do wyprostów
6x6 szt.->3x5 szt.->3x4 szt.->4x3 szt.->5x2 szt.->10x1 szt.

Taki mały nieplanowy bonus, od którego nie mogłem się powstrzymać.

4. Żuraw 5x10
10xcc/10xcc/10xcc/10xcc/10xcc

Pięknie mi pospinało targetowane muskle, ale o dziwo obyło się bez skurczu, który pewnie czeka teraz aż zasnę i obudzi w środku nocy.

W ogóle dobrze poszło jak na tak długi okres nierobienia tego ćwiczenia - 10 miesięcy bodajże.

5. Uginanie leżąc rampa 8+drop
10x2 szt./8x3 szt./8x4 szt.8x5 szt./8x6 szt./4x7 szt.->5x5 szt.->5x4 szt.->5x3 szt.

Żuraw dał dwugłowym popalić na tyle mocno, że z ciężarem poszaleć sobie nie mogłem, ale i tak git. Pozostało tylko doczłapać do suwnicy...

6. Wypychanie palcami na suwnicy
10x110/10x110/10x110/10x110/10x90/10x90/10x90/10x90

Tak jak lubię, czyli: 15 sek przerwy, szczytowe napięcie góra-dół, zmiana szerokości i skierowania stóp co serię. Miazga.

7.Unoszenia kolan do klatki na maszynie 4x15-20
15x40/15x40/15x40/20x20

Ruchy niepełne, ale pięknie wchodzące w dół brzucha.

8. Spięcia z ciężarem za głową 5x10
10xcc/10x5/10x10/10x15/10xcc

Git.

+20 minut aero


Ale dziś chuyowa micha będzie, zjadłem tylko przed treningiem 250 g chudego mięsa ze skrzydeł indyka (cały fat poszedl do rosołu ^^), 150 g makaronu i dwie truskawki, a muszę zaraz wychodzić na tego grilla...

Zmieniony przez - december w dniu 2013-06-22 15:10:11

ile aero kręcisz w skali tygodnia?
ładowań tłuszczami nie rób za często, bo to metabolizm spowalnia, możesz odłożyć trochę tkanki tłuszczowej, potem jak załadujesz węglem to insulina, która winna być anaboliczna na redu tylko dla mięśni, wykazuje anabolizm również dla tej resztki odłożonego tłuszczu - robota głupiego.
Ile razy w tyg masz teraz siłowy?

A, i jeszcze kwestia węgli i temperatury - nie, nie mam problemu. Na low facie się chodzi głodnym dość często.