z puszki ujdzie czasami, ale zawsze lepiej robic ja samemu.
1800kcal nie powinno ci robic żadnej krzywdy, tyle powinnaś spalać, Czy przytyjesz.. no to mozliwe, chociaz nie sadze, z tym ze ważysz malo, masz klopoty z okresem i sie ich nie pozbędziesz poki nie poprawisz diety, zadne cuda wianki hormony z zewnątrz nie przywrócą ci prawidłowego funkcjonowania twojego układu hormonalnego, a moze byc jeszcze gorzej, tylko dobra i zdrowa dieta moze tego dokonac.
Wracajac do tematu ważysz mało i
odchudzanie się dalsze pogarsza twój stan, nie masz sie z czego odchudzać, tluszcz masz bo brak ci miesni cos sie ma albo to albo to.
Zaczniesz jeść , ćwiczyć, zacznie prawidłowo funkcjonować twoj układ hormonalny to pozbędziesz sie oponki i nabierzesz kształtów.
będziesz myslec o odchudzaniu będziesz sie kręcić w kolko a w gorszym przypadku będziesz tyla.
Powiem ci ciezko sie pomaga takim ludziom jak ty, których myślenie o jedzeniu kreci sie wokół samo-destrukcji.
Musisz chciec, a nie uważac ze chcesz, musisz poświecić swoj czas naprawieniu diety, przygotowaniom jedzenia takiego które da ci zdrowie, żadna fabrka takiego jedzenia nie wyprodukowała. Musisz sama je sobie przygotować, wiem ze to upierdliwe, ale sie oplaca, wywal głupawe twarożki, jedz dziewczyno, jedz mieso, ryby, tłuszcze warzywa strączkowe, poświęć troche czasu by ukisic to i owo.