(L ) bziubzius /trening, rekompozycja

ja kibicuje i zagladam :) dieta chyba ok [prosze pytac specjalistow, ja pisze na podst tego, co wiem], ale : nie przesadzaj z tym miodem, raczej rano i chyba nie wiecej niz lyzka dziennie, naucz sie pic herbate z cytryna sama i uwazaj z favita, ma duzo tluszczu. feta ew. do salatki, ale nie za czesto. ja tez lubie, ale nie mozna przesadzac. w ogole jak wartosci odzywcze ? bilans? wklejaj moze tez te dane. wiem, ze to pracochlonne, ale powinnas pilnowac bilansu :)

ps. kostka gorzkiej czekolady to ZLO :) na poczatku nie moze byc czitow, lepiej narzucic sobie ostra dyspcypline:) z maslem orzechowym tez ostroznie. ja wszelkie dzemy/miody/masla orzechowe/czekolady dawkuje baaardzo ostroznie.

spoko spoko tu czas sobie wolno leci, a w twoim interesie jest konynuowanie. Robisz to w koncu dla siebie, jak to mawial bohater "Nie ma rozy bez ognia"

A powiedz co z hormonami?
Musze sie przyjzec twojej diecie, przepraszam ze tak wolno to idzie ale nie ma zbyt wiele czasu a jest was troche do ogarniecia i mi sie wszystko miesza

Dzien1.

1. prostowanie nog siedzac 3x 25 + 3x12 to sa 3 rozgrzewkowe i 3 robocze
2. przysiady 4x12
3. wypady 3x5 na noge
4. przysiad z wyskokiem bez obciazenia 2x max
aero ok 20-30min


Dzien 2.
1. wyciaknie sztangielek na lawce skosnej 3x20
2. pompki 2x10 (wersja jaka dajesz rade)
obowd tym samym ciezarem wszystkie cwiczenia dobierasz ciezar do pierwszego cwiczenia, siedzac sobie na laweczce
3a wznosy bokiem 3x5
3b. wznosy w pochyleniu tulowia 3x5
3c. wyciskanie siedzac 3xmax
4a. uginanie ramion ze sztangielkami3x15
4b. prostowanie ramion na wyciagu 3x15
+ trening interwalowy

Dzien3.
1. uginanie nog 3x 25 i 3x12
3. MC romanian 4x10
4. wypady dalekie 40 krokow
w obowdzie 2min przerwy pomierzy obwodami
5a. Sciaganie drazka gornego do klatki 4x10
5b przyciaganie drazka dolnego do mostka 4x 10

+ aero 20-30min

:) dziekuje za odwiedziny i rozpisany trening :)

nie chcialam, zebys mnie zle zrozumialam, ze poganiam czy cos takiego... po prostu nikt tu nic nie pisal, wiec sie troche zmartwilam.
Jestem Ci bardzo wdzieczna, ze poswiecasz swoj czas, na to zeby tu wejsc, spojrzec i cos doradzic, ulozyc trening. zdaje sobie sprawe, ze to Twoj cenny czas, dlatego, bardzo Ci dziekuje.

Dzis popatrze dokladnie na wszystkie cwiczenia pokolei, zeby nie miec watpliwosci na silowni.
Mam nadzieje, ze uda mi sie robic 3 treningu w tygodniu... nie ukrywam, ze bedzie ciezko, poniewaz spadl sniezek, warunki dopisuja i mozna posmigac na desce. trzeba korzystac ze sniegu puki lezy.
czy takie 2-3 h jezdzenie, ktore sklada sie w wiekszosci z podchodzenia pod gorke w sniegu, w butach snowboardowych z deska w lapach, moge liczyc jako trening? (oczywiscie nie jako taki jak na silowni) ale jestm na 100 % bardziej zmeczona niz po basenie czy nawet 40 min bieganiu.
A jesli chodzi o trening na silowni, to ciesze sie bardzo z nowej rozpiski, bo po tym juz nie mam zakwasow. niby moglabym zwiekszyc ciezary, ale jak probuje to nie mam sily w ciezszych na tyle powtorzen.

Jeszcze jedna rzecz, wczoraj sie zwazylam.... waga pokazala rano nadczo 56 kg, tzn waga mi raczej wzrasta niz spada.... byc moze to przez cwiczenia i to, ze mam raczej wiecej miesni niz tluszczu, no i jem, czyli miesnie mis ie nei spalaja, tylko buduja. Mimo wszystko troche mnie to niepokoi. Nie ze wzgledu na to, ze ta waga jest dla mnie jakas bardzo za duza, na moj wzrost - tj.168 cm moglaby byc calkiem ok, ale boje sie, ze bedzie dalej roznac... :/
planuje kupic miare i zaczac sie mierzyc.
Acha, ta waga co ja mam teraz w domu, nie moja, ale jest, to ma opcje pomiaru tluszczu, jeszcze nie sprawdzalam, co mi pokazuje, ale czy to moze chociaz pokazac wartosc zbliozna do prawdy, czy niewiele to ma wspolnego z rzeczywistoscia..?
ile % byloby optymalnie?

A nie nie, wazne sa wymiary, nigdy ich nie podalas wiec nie jestesm w stanie nic powiedziec, musisz zaczac sie mierzyc, a we wzrost miesni nie wierz, wzrost wagi ma dwa powody, albo tyjesz, co raczej na dieci ez ujemnym bilansem nei jest mozliwe, chyba... ze niestety hormony robia swoje
Albo zbierasz wode.

Zrob sobie zdjecie stlwetki i obmierz sie porzadnie.
I co z tymi hormonami??

hormonow nie biore.
a badan nie zrobilam na poziom hormonow, bo mam je zrobic w 6 i 24 ( czy jakos tak) dniu cyklu. tyle ze nie mam okresu, to nie wiem kiedy mam je zrobic.....:/ bez sensu to wszystko, a chodzenie do ginekologa konczy sie tylko tabletkami zawsze.
bede dzis robila zakupy to poszukam miarki. zdjecie tez postaram sie jakies zrobic i wstawic dzis lub jutro.
czylijesli nie mam wierzec w przyrost miesni lub ich puchniecie.... to znaczy ze tyje... no nie powiem, w sopdanich luzno nie mam, ale z drugiej strony nie wisi mi nigdzie nic bardziej...
no nic, bede sie mierzyc, bedzie wiadomo.

No dobra czyli mozemy w koncu zabrac sie z twoj okres normlanie po ludzku jak to nasze babki robily bez mieszania w cyklu

Wazne by kombinowac

Ziolka pijesz? Ktore
Wazne bys pila te 3 szklanki dziennie.

Teraz dieta wiesz, co po pierwsze zacznij tez wazyc produkty, obawiam sie patrzac na nia, ze masz malo kalorii i malo tluszczu, malo bialka i za duzo weglowodanow.

Bedziemy po kolei ukladac co trzeba
Dieta BWT 130g/130g/reszta tluszczu kalorycznosc 1800kcal
I tak bedziesz ukladac, sciagnij sobie dziennik posilkow i zaczynamy

ok :)
wazyc moge teraz, bo kolezanka wage kupila kuchenna.
z tymi weglami to juz nie wiem w koncu... bo ostatnio mi pisalyscie ze za malo mam wegi...?? tluszczu mi duzo wychodzi zawsze, bo wtryniam orzechy, maslo orzechowe i oliwe. generalnie wole nie liczyc, bo nie chce wpasc znowu w jakis obled, ale pilicze chociaz przez jakis czas, zeby wiedziec jak to wyglada, co poprawic.
ziolek nie zaczelam jeszcze pic... dzis moj cel po pracy, zakupic ziolka !! i zrobic zakupy jedzeniowe.

dlatego poki nie zobacze proporcji poty nie mam szansy nic dokladnie ocenic
Wtedy bedzie latwiej manewrowac

pytanko mam do treningu Dzien 1. tj. do reszty tez bede miala pytania, ale po kolei.

Dzien1.

1. prostowanie nog siedzac 3x 25 + 3x12 to sa 3 rozgrzewkowe i 3 robocze
2. przysiady 4x12
3. wypady 3x5 na noge
4. przysiad z wyskokiem bez obciazenia 2x max
aero ok 20-30min

jakie to maja by przysiady? ze sztanga? hantelkami?
wypady to to samo co wykroki? ze sztangielkami maja byc?
przysiad z wyskokiem bez obiazenia to po prostu to co w nazwie? bo nie moge znalesc nic po tym. robie przysiad i z przysiadu przechodze do wyskoku?

a co do aero to czy ma znaczenie co to dokladnie bedzie? co najlepiej wybierac? rowerek, orbiterek, bieznia??

sztaga
wypady i wykroki to samo, rob jak ci wygodnie
dokladnie tak szukaj squat jump
aero mozesz zmieniac jednego dnia na biezni drugiego orbiterek dowolnie ale na jednym urzadzeniu na raz i solidnie, nie tak wolno i jednostajnie

PS.
Pisz co jesz i ilosci

Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-12-14 21:21:36