Jest już lepiej, choć nadal mamy z małym gluty po pas
W sobotę zrobiłam lekki trening, chciałam poruszać trochę plecy bo bolały i pomogło
Wczoraj dnt i dużo chodzenia.
Kolejny raz nie udało się zrobić 4 treningów w tygodniu Tym razem choroba przeszkodziła, zazwyczaj po prostu nie daje rady czasowo, zawsze coś wypada. Spróbuje wrócić jednak do ćwiczeń 3x
Dzisiejszy trening:
1a. rozpiętki 4x15 (tempo 6220)
2,5kgx15 /x15 /x15 /x15
1b. wyciskanie hantli na ławce poziomej 4x8-10
7,5kgx10/ x10 /x10 /x10 +5,5kgx8 + 4kgx8
2a. przyciąganie gumy do brzucha siedząc 3x20, przyt. 2 sek
cz+nbx15 /x20 /x20
2b. wznosy ramion bokiem 3x15, przyt. 2 sek
0,5kgx15 /1kgx15 /1kgx15
3a. wypady 3x12
3,5kgx12 /x12 /x12
3b. rdl na jednej nodze z hantlą 3x15-20
8,5kgx10+5+3 /10,5kgx10+5+3 /10,5kgx10+5+3
Bardzo fajny trening. Wyjątkowo miałam dużo czasu i nie musiałam się spieszyć jak zwykle. Od razu inne odczucia, nie miałam wrażenia że macham i robię aero z hantlami W wyciskaniu zrobiłam dla urozmaicenia drop set, ale za dużo zmniejszyłam ciężar. Przyciągnie miało być 15x i tak zrobiłam w pierwszej serii, ale nie poczułam tego, zawsze robię w tym zakresie więc zmieniłam. Rdl zawsze robiłam 10-12x więc tym razem dla urozmaicenia więcej powtórzeń i dodatkowo "na raty", szczególnie że z ciężarem i tak nie mogę poszaleć.
Dieta:
- płatki owsiane, jaglane, olej kokosowy, orzechy, whey,żelatyna
- makaron ryżowo-kukurydziano-gryczany, indyk, oliwa z oliwek
- kurczak, szynka parmeńska, mozzarella, ziemniaki
- "placek" (jajko, mąka ryżowa, owsiana, jaglana), indyk, masło
Czasem się zdarza, że mam możliwość zrobić coś do jedzenia na spokojnie i bez pośpiechu Dziś się udało
Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-08-15 19:28:40