...
Napisał(a)
Dzięki Pandarek za wyczerpującą odpowiedź. Sam bym tego lepiej nie napisał.
A o cynamonie wiem z książki Timothy Ferriss pt: Czterogodzinne ciało.
Przejdźmy do treningu, bo dziś miałem ważny trening: NOGI:
Łydki:
Wspięcia na palce siedząc - 4x60, 70, 80, 85kg
Wspięcia na palce stojąc ze sztangą na plecach - 4x70, 80, 90, 100kg
Uda:
Przysiady ze sztangą suwnica - 4x120, 110, 120, 125kg
Wypychanie ciężaru nogami na Hack-maszynie - 3x90, 110, 130kg
Wyprosty tułowia na ławce - 2x20kg
Uginanie nóg leżąc - 3x30, 40, 50kg
Wyprosty nóg siedząc - 3x55, 65, 75kg
Rozciąganie - 5 minut
A o cynamonie wiem z książki Timothy Ferriss pt: Czterogodzinne ciało.
Przejdźmy do treningu, bo dziś miałem ważny trening: NOGI:
Łydki:
Wspięcia na palce siedząc - 4x60, 70, 80, 85kg
Wspięcia na palce stojąc ze sztangą na plecach - 4x70, 80, 90, 100kg
Uda:
Przysiady ze sztangą suwnica - 4x120, 110, 120, 125kg
Wypychanie ciężaru nogami na Hack-maszynie - 3x90, 110, 130kg
Wyprosty tułowia na ławce - 2x20kg
Uginanie nóg leżąc - 3x30, 40, 50kg
Wyprosty nóg siedząc - 3x55, 65, 75kg
Rozciąganie - 5 minut
...
Napisał(a)
Kilka słów o treningu:
Łydki - świetnie dzisiaj je czułem. W zasadzie w każdej serii czułem takie typowe dla łydek palenie mięśni. Już dawno nie miałem ich tak spompowanych. To jest coś co lubię.
Uda - tu mam więcej uwag. Dlatego tak dziwnie ustawiłem obciążenie w przysiadach, ponieważ zmuszony dziś byłem zrobić przysiady na suwnicy, a nie z samą sztangą. Dawno nie ćwiczyłem na suwnicy i zapomniałem, że na tej siłowni jest ona po prostu cięższa. Stąd taka dziwna dziś manipulacja ciężarem z mojej strony.
Jak zapewne zauważyliście napisałem dziś jakim obciążeniem machałem w uginaniach nóg i wyprostach nóg. To przez to, że ćwiczyłem na innym, nowszym sprzęcie, na którym było to napisane. Zazwyczaj ćwiczę na sprzęcie jakby żywcem wyjętym z Metroflex'a.
Ogólnie świetny trening, czułem napięcie mięśni w każdej praktycznie serii i taką porządną aczkolwiek przyjemną pompę. Lubię takie treningi.
Kilka słów o diecie:
Na posiłek potreningowy zjadłem 5 jajek całych na boczku. Boczku nie było dużo, właściwie dodałem go tak dla smaku. Przy okazji przyda mi się cholesterol do syntezy większych ilości testosteronu. Suplementuję w dalszym ciągu cynk, który wraz z cholesterolem naprodukują mi więcej testosteronu. Lubię to.
Do tego spożyłem 114g makaronu Pastani z pszenicy durum. Popiłem puszką Pepsi jako ochrona przed hipoglikemią potreningową.
Łydki - świetnie dzisiaj je czułem. W zasadzie w każdej serii czułem takie typowe dla łydek palenie mięśni. Już dawno nie miałem ich tak spompowanych. To jest coś co lubię.
Uda - tu mam więcej uwag. Dlatego tak dziwnie ustawiłem obciążenie w przysiadach, ponieważ zmuszony dziś byłem zrobić przysiady na suwnicy, a nie z samą sztangą. Dawno nie ćwiczyłem na suwnicy i zapomniałem, że na tej siłowni jest ona po prostu cięższa. Stąd taka dziwna dziś manipulacja ciężarem z mojej strony.
Jak zapewne zauważyliście napisałem dziś jakim obciążeniem machałem w uginaniach nóg i wyprostach nóg. To przez to, że ćwiczyłem na innym, nowszym sprzęcie, na którym było to napisane. Zazwyczaj ćwiczę na sprzęcie jakby żywcem wyjętym z Metroflex'a.
Ogólnie świetny trening, czułem napięcie mięśni w każdej praktycznie serii i taką porządną aczkolwiek przyjemną pompę. Lubię takie treningi.
Kilka słów o diecie:
Na posiłek potreningowy zjadłem 5 jajek całych na boczku. Boczku nie było dużo, właściwie dodałem go tak dla smaku. Przy okazji przyda mi się cholesterol do syntezy większych ilości testosteronu. Suplementuję w dalszym ciągu cynk, który wraz z cholesterolem naprodukują mi więcej testosteronu. Lubię to.
Do tego spożyłem 114g makaronu Pastani z pszenicy durum. Popiłem puszką Pepsi jako ochrona przed hipoglikemią potreningową.
...
Napisał(a)
Dziś dodatkowo wrzucam tu kolejny, czwarty już filmik treningowy.
Dla tych, których interesują same przysiady proszę oglądać od 1:38. Zauważycie na pewno, że robię na suwnicy. To może nawet dobrze, bo już długo miałem przysiady z samą sztangą.
Miłego oglądania i proszę o oceny treningu, diety i przysiadów.
Dla tych, których interesują same przysiady proszę oglądać od 1:38. Zauważycie na pewno, że robię na suwnicy. To może nawet dobrze, bo już długo miałem przysiady z samą sztangą.
Miłego oglądania i proszę o oceny treningu, diety i przysiadów.
...
Napisał(a)
1. Maszyna Smitha, a nie suwnica.
2. Dlaczego zamieniłeś wolny ciężar na maszynę?
3. Zaczynasz spłycać siady i puszczać plecy. Te klapki mogą się źle skończyć.
4. Nie lepiej po treningu zjeść jakieś szybkowchłanialne białko?
5. Nie napalałbym się na ten testosteron od jajek i cynku. Coś tam się podniesie, ale bez przesady.
2. Dlaczego zamieniłeś wolny ciężar na maszynę?
3. Zaczynasz spłycać siady i puszczać plecy. Te klapki mogą się źle skończyć.
4. Nie lepiej po treningu zjeść jakieś szybkowchłanialne białko?
5. Nie napalałbym się na ten testosteron od jajek i cynku. Coś tam się podniesie, ale bez przesady.
...
Napisał(a)
Filmik jak zwykle powala, rob ich wiecej Odnosnie klapkow- rob w samych skarpetach, a nie jakies papuci nalozyles na nogi, przez ktore stanie ci sie jeszcze krzywda i nici z marzen
...
Napisał(a)
Qrwa, rozje**ła mnie ta strongwróżka
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
...
Napisał(a)
Pandarek1. Maszyna Smitha, a nie suwnica.
2. Dlaczego zamieniłeś wolny ciężar na maszynę?
3. Zaczynasz spłycać siady i puszczać plecy. Te klapki mogą się źle skończyć.
4. Nie lepiej po treningu zjeść jakieś szybkowchłanialne białko?
5. Nie napalałbym się na ten testosteron od jajek i cynku. Coś tam się podniesie, ale bez przesady.
Ad. 1: Faktycznie, maszyna Smitha. Przepraszam za pomyłkę. Nie wiem jak mogłem pomylić te urządzenia.
Ad. 2: Zmieniłem wolny ciężar na maszynę, ponieważ niestety coś stało się ze stojakami. Mam nadzieję, że naprawią je wkrótce. Czynnik zewnętrzny zdecydował.
Ad. 3: Spłycam siady? Kurcze, też miałem takie wrażenie. Już w zeszłym tygodniu. Chyba będę musiał zdjąć ze sztangi następnym razem albo robić mniej powtórzeń. Co to znaczy, że puszczam plecy? O co Ci chodzi z klapkami?
Ad. 4: Lepiej, a najlepiej zjeść białko z węglowodanami. Ale nie chce nosić shakera ze sobą.
Ad. 5: No niby tak, ale zawsze coś. Nie koksuję, więc muszę "posiłkować" się metodami naturalnymi.
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi od kolegi z dziennika dla zaawansowanych.
...
Napisał(a)
Klapki nosisz, to i szejker weź.
Zanim te jajka się strawią, minie kilka ładnych godzin. A z boczkiem, to...
Qrwa, strong pamiętam jak pisałeś, że będziesz lepszy od Piotrkowicza. Kiedy jakieś zawody?
Zmieniony przez - HaVoK89 w dniu 2012-01-16 16:32:41
Zanim te jajka się strawią, minie kilka ładnych godzin. A z boczkiem, to...
Qrwa, strong pamiętam jak pisałeś, że będziesz lepszy od Piotrkowicza. Kiedy jakieś zawody?
Zmieniony przez - HaVoK89 w dniu 2012-01-16 16:32:41
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
Poprzedni temat
trening fbw do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- ...
- 120
Następny temat
Mój plan na brzuch do sprawdzenia.
Polecane artykuły