SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Strach przed...wynikami ?

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 91652

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Witam

Tym razem chciałem się przyjrzeć bardzo wnikliwie ilości powtórzeń wykonywanych w seriach. Zaznaczam, że jest to moja prywatna
opinia, z którą możecie się nie zgadzać - ale myślę, że każdy rozsądny człowiek przynajmniej spróbuje, zanim skrytykuje ;)

Nie wiem dlaczego, większość ćwiczących zapiera się rękami i nogami przed wykonywaniem większej ilości powtórzeń w seriach.
Nie mówię tu o treningu na siłę, który z założenia nie przekracza 6 powtórzeń, a potrafi zejść i do jednego.
Mam na myśli ludzi, którzy "twierdzą", że ćwiczą na masę - wykonując 6-10 powtórzeń.
Sprawa jest z mojego punktu widzenia bardzo prosta, ponieważ powszechnie wiadomo, że mięśnie rozwijają się wtedy, gdy są
"przeładowane". Im większe napompowanie mięśnia krwią - tym lepsze jego pobudzenie. Ćwiczę od wielu lat, próbowałem już wielu
rzeczy (choć na pewno nie wszystkiego) i twierdzę, że nie ma innej i lepszej metody na maksymalne ukrwienie mięśnia jak
wykonanie dużej ilości powtórzeń. Oczywiście - zależy to od grupy. Przykładowo:

1) Łydka i przedramię pracują non-stop, dlatego do ich pobudzenia potrzebne są ilości powtórzeń rzędu 20-40.
Miałem kolegę, który na pytania ile wykonuje powtórzeń na łydkę zwykł odpowiadać: "Robię nie licząc powtórzeń do momentu,
w którym nie mogę już wykonać ani jednego więcej... Wtedy zaczynam liczyć i robię jeszcze trzydzieści :)".
Dodam, że kolega miał 170 wzrostu i 49 w łydce...

2) Mięśnie naramienne również pracują bardzo często i dlatego wykonywanie na nie serii składających sięz 6 czy 8 powtórzeń
to bezsens. Ja potrafię wykonywać na barki ponad 30 powtórzeń, aczkolwiek to już jest hardcore. niemniej jednak jeśli spróbujecie
wykonać kilka serii po 18-20 powtórzeń - to dopiero zobaczycie co oznacza palenie w mięśniach.

3) Mięśnie ramion czyli biceps i triceps. Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie wykonywał na biceps po 1 powtórzeniu,
no chyba żeby zaszpanować przed kumplami ile podniósł. Podobnie jak przy barkach mięśnie rąk, a zwłaszcza bicepsy sporo
pracują w życiu codziennym i dlatego podchodzą dość olewczo do treningu złożonego z niskiej ilości powtórzeń. Jeśli robicie
6 powtórzeń w seriach - zapomnijcie o obwodach.

4) Plecy najlepiej rozwijają się przy dużych obciążeniach, ale nie zaszkodzi w ostatnich seriach lub drugim ćwiczeniu
zrezygnować z ciężaru - w zamian zwiększając liczbę powtórzeń. Tutaj też 16-18 skutecznie zburzy naszą wiarę w to,
że do tej pory pobudzaliśmy plecy na max.

5) Klatka podobnie jak plecy całkiem nieźle czuje się przy 10-12 powtórzeniach ale podobnie jak przy plecach 16-20 powtórzeń
uświadomi nam, jak wiele treningów do tej pory zmarnowaliśmy.

6) Nogi, nogi pracują codziennie, ale są bardzo podatne nawet na najmniejszą liczbę powtórzeń, jeśli jednak ktoś chce
mieć "prawdziwe nogi" a nie byle jakie - wiecie co robić ;) Uprzedzę tylko, że zaciemnienie w oczach przy ilości powtórzeń
większej niż 16-18 jest normalne, odruchy wymiotne ponad 20-24 również :)

Teraz prawdy i mity

Sporo ludzi unika wykonywania większej ilości powtórzeń. Powodów jest kilka, między innymi panicznie boją się utraty masy.
Jest to bzdura. Jśli zrobicie 20 ciężkich powtórzeń na barki czy biceps, to nie będzie to jednoznaczne z rzeźbieniem mięśnia.
Oczywiście wydatek energetyczny będzie większy - co jest plusem, bo może spowodować, że tkanka tłuszczowa będzie się
troszkę szybciej spalać, ale nawet robiąc 1000 powtórzeń można się otłuścić - to tylko kwestia diety.

Drugim powodem jest to, że musieliby zmniejszyć obciążenia. No cóż, jeżeli ktoś woli podnosić 10 kilo więcej kosztem rozwoju
własnych mięśni - jego wola. Stosowanie większej ilości powtórzeń ma też zalety jeśli chodzi o mniejsze zagrożenie kontuzjami,
właśnie z powodu stosowania mniejszych obciążeń.

Spotkałem się z opiniami zawodowych kulturystów, którzy twierdzili, że wprawdzie mięśnie strasznie się pompują przy takim
treningu - ale szybko to napompowanie spada. Nie zgadzam się z taką opinią. Robię w ten sposób od dawna - i efekty są
nieporównywalnie większe niż przy wykonywaniu 6-8 powtórzeń. Prawda jest taka, że jeśli nie napompujecie mięśnia tak, że
mało nie wybuchnie - to efekty będą znacznie mniejsze. Dodatkowo w ten sposób zwiększacie wytrzymałość mięśni i wydolność
całego organizmu. Tak naprawdę najbardziej wartościowe są powtórzenia wykonywane PO wystąpieniu palenia.

Na koniec jeszcze o przerwach. Odgórne ustalanie długości przerwy jest moim zdaniem trochę bez sensu, bo tak naprawdę przerwa
zależy od wielu czynników: od ilości powtórzeń w serii, od ciężaru, od naszej wydolności. Przerwy należy robić oczywiście
jak najkrótsze, sprawa jest prosta - przerwa powinna być na tyle długa byśmy zebrali siły przed kolejną seria, a na tyle
krótka by nie przeszło napompowanie mięśnia.

Jeżeli ludzie nie dostarczają mięśniom odpowiednich bodźców to mają kiepskie efekty i narzekają na wszystko dookoła.
Najczęstszym sposobem na przełamanie stagnacji jest sięganie po koks. Ale kiepski trening nawet wsparty koksem da kiepskie wyniki.
1

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Krzychu pisal wszystko w oparciu o doświadczenie i praktykę. Szacun za to, gdyż teraz tego brakuje. Większość guru bazuje jedynie na badaniach i teoriach a swoje formy zawdzieczaja głównie wspomaganiu.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
Kwestia diety. Od niej zależy wszystko.

Chociaż każdy na co innego reaguje. Znam takich ludzi co doskonale reagują na 6-8 powtórzen-mówiąc o masie oczywiscie i znam takich co dobrze reagują na 12-10.

Ja jestem pewien, że przy takiej ilości powtórzen idzie robić zarówno mase jak i gęstość/rzeźbe. Kwestia diety i supli.

pzdr/

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Zgoda, ale przy diecie "masowej" idzie masa, a co do ludzi, którzy dobrze reagują na 10 powtórzeń... skąd wiesz jakby zareagowali na 20? ;)
1

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589

zależy jakie partie tez

Każdy powinien wyczuć sam jak reaguje.

U mnie to np wygląda inaczej.

Barki 15-12 powt.
klatka 12-8 powt.
biceps i triceps 10 powt.
nogi 15 powt najlepiej
plecy 12-10

Na łydki robię 10 powtórzen ale od palenia. W sumie 30-40.
Przedramiona tak samo.

Mam porównanie bo robiłem niedawno wytrzymałość na ok 15 powtórzen

pzdr/

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
10 powtórzeń na łydkę ? A jaki obwód łydki i ile urosło w ciągu ostatniego roku?

Jak już zaznaczyłem to jest tylko mój punkt widzenia. Zauważ jednak, że wśród narzekających na kiepskie przyrosty masy - przeważają ludzie wykonujący 6 lub mniej powtórzeń.

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
Krzychu 10 powt od palenia w sumie 30-40.

W ostatnim roku ?

3-4 cm.
1

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Aj, przepraszam - to zmienia postać rzeczy :)

Czyli sam przyznajesz, że przynajmniej w 3 ćwiczeniach również stosujesz większą ilość powtórzeń
40 powtórzeń na łydkę to już nie byle co, łydka odwdzięcza się ładnym wzrostem - bo 3-4 cm w ciągu roku w łydce, to bardzo ładny wynik :) Oby tak dalej

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 8751 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 42589
hehe

Nie martw się brakiem zainteresowania, tutaj tak jest nie czytaja tylko zakładaja nowe posty z pytaniem ile powtorzen na mase ile na rzeźbe itd

Tutaj na forum jest też sporna kwestia- tzn. progresja w izolowanych czy nie ?
Nie jednokrotnie widzę, jak poprawiane są plany- progresja w izolowanych out.
Ja tam jestem zaa progresja w izolowanych oczywiscie wyłączając rozpiętki Chociaż też możnaby się pokusić o lekką.
Nie tylko ja jestem takiego zdanie, wiele ludzi co osiągneli coś w tym sporcie są takiego zdania.



pzdr

a ten co mi zmienił podpis na jestem lamerem sam jest lamerem i niech sie wali na ryj.

pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Bo ludzie mylą kwestie. To czy robimy izolowane czy nie - wpływa na to, którą część mięśnia pobudzamy. Natomiast to, czy jest progresja czy nie, wpływa na to jak to robimy :)

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
Oczywiście jestem ZA progresją

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 511 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7950
Z tymi powtórzeniami to niegłupia rzecz jest

Krzychu we wszystkich ćwiczeniach robisz wieksezą ilość powtórzeń? A co byście powiedzieli o tym , by np robić jedno ćwiczenie w zakresie 6-10, a potem kolejne 15-25? Taki mix
1

**** SFD Fight Club ****
Wielkie ambicje rodzą wielkie sukcesy.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Bóle barków - wejdź koniecznie

Następny temat

PLAN TRENINGOWY - prosze o pomoc!!

WHEY premium