[...] chmury. Ludzie już poszli - to wyłączyłam wszystkie światła i ćwiczyłam po ciemku delektując się widokiem błyskawic. Fajna odmiana od zwykłego zasuwania. Duszno za to było straszliwie przed tym wszystkim. I 3 litry wody poooszły! Miska: wege. Wodopój: woda, kawa, woda z limonką. Suple: enzymy. Zmieniony przez - Corum w dniu 2014-07-08 00:36:58
[...] jak byłam na tyle mała, to inaczej to wyglądało. Śniadanie - jakiś wybór był, ale obiad - zwykle dawali jedną rzecz... głodowałam albo kupowałam żarcie na mieśie, bo byłam wege, także nie miałam wyjścia. Hm, Włochy cenowo kiepsko nie wyglądały, z tego, co pamiętam. Na pewno w Bułgarii jest taniej i pewnie serki też mają :) Mimo to nie kojarzę, [...]
[...] problemu z tymi tłuszczami. Jak jeszcze byłam na garnuszku mamusinym to przywykłam do różnych sałatek z sosami na bazie oliwy i oleju. Moja mama zawsze miała hopla na punkcie zdrowej kuchni, a do tego cała rodzinka oprócz mnie wege :) mmooonia - coś chyba nie tak - jak masz wagowo tyle samo tłuszczy i węgli. Masz gdzieś swoją rozpiskę z dzisiaj?
Zapiekanka wege tj rozumiem.. No ale Burger? Panie noaz... ;p Quesadille z tuńczykiem będę musiał wypróbować ;) Racja przesadziłem, to była zwykła kanapka %-) Polecam fajnie wchodzi i też inna forma tuńczyka :-)
[...] 3kg/3kg/3kgx10 5C. Wyciskanie sztangielek stojąc 3x10 7kg/7kgx10/7kgx8 6kg/6kg/6kgx10 6kg/6kg/6kgx10 6. Unoszenie nóg w podporze 15x/15x/15x Tak mnie styrał dziś ten trening, że ledwo spodnie włożyłam w szatni8-O carramba - od kiedy zrezygnowałam z wege to nie jadłam tych serc, ale chyba będę musiała wypróbowac ten twój patencik:-D
[...] powodujących dyskomfort. Jak z plecami sobie poradziłem dzięki foam rollerowi i porządnej rozgrzewce, tak pojawił się bark. Plecy już nie bolą wcale. Nawet po 10 seriach siadów. Co do diety. Więcej ryb, jaj, jakieś źródła wege. Po prostu nie mogę patrzeć na mięso i odchodzi mi ochota jak mam je jeść. Nawet kebab. A to już nie jest dobrze%-)
[...] Ziemniaki były syfiaste. Chyba z piątku, obsmażane w jakiejś frytkownicy. Zjadłem 1/3. Za to golonka... Rewelacja. Obawiam się, że mogłaby posłużyć jako narzędzie nawracania wege-poganów. Sam papież by nie pogardził... i to w Wielki Piątek. Golonka narzędzie szatana. b) na bazarku kupiłem: - słoninę wędzoną - niemal niesłoną - kawałek kiełbasy [...]
Znowu piękne zdjęcia. Poprawy wyników. Nie namawiam na dietę wege, choć namawiam :) Ps.http://www.vegepolska.pl/zelazo/ Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-07-25 20:58:52
Inaczej, zaczelas tydzien od dni z wieksza iloscia tluszczu? Zaczynaj tak kazdy tydzien 3 dni wieksza ilosc tluszczu i ostatni dzien wege jakie tam masz albo wiesz... nie rob dni z wieksza iloscia ww dopóki nie zobaczymy spadkow w obowdzie brzucha I tak zaczynaj od wiekszej ilosci tluszczu pozniej mozesz dowolny rozklad jak ci wychodzi wygodnie z [...]
[...] na termoobieg ok 22/28 minut No i mam zaj**iste jedzenie. Przyprawiam oregano, sól, pieprz, tymianek, przyprawa ostra do kurczaka lub karkówki. Na zdjęciu jedne są wege dla kobiety a drugie z szyneczką i cebulką dla mnie %-) Serio, polecam każdemu. Wpisuje to w stały repertuar 8-) /SFD/2021/12/30/1847369f821240e2ba1989f37fae93a0.jpg [...]
[...] na takie i takie choroby jest wyższe. mamy duza grupe ludzi? mamy. jednak w interpretacji nie wzieto podłuwage oczywistych czynników, tak samo jak w stwierdzeniu ze wege zyją dłuzej . jest to badanie naukowe bo socjologi jes nauką, ale interpretacja tego badania ze nie jedzenie mięsa powoduje przedłuzenie zycia jest zbyt daleko idącym [...]
[...] przeciwko jedzeniu mięsa. No bo jak robimy off po cyklu kreatynowym, to robimy offa, a nie dorzucamy kreatyne z innego źródła. ;) Nie jem mięsa od około 8 lat. Dieta wegetariańska jest dużo trudniejsza w ułożeniu dla osoby ćwiczącej niż mięsna. Ale się da. Jem dziennie czasem nawet po 5 jajek. Dużo prościej jest ułożyć sobie odpowiednią [...]
[...] fasole całą dobę, nic nie pomaga :-( ale ja tak miałam chyba zawsze... po straczkowych źle się czuję i tyle, muszę z tym się pogodzić i tego unikać. Kiedyś po przyjęciu wege gdzie było prawie wszystko ze strączkowych: pasty, kotlety i td.. jechałam na drugi dzień w delegację, myślałam że nie dojadę, tak mi bolał brzuch, jelita... dramat! [...]