no to wam zazdroszcze, bo ja np mieso to nauczylam sie tutaj jesc-kiedys bylam sklonna byc wege (bez ideologii-ale nie lubie sie ograniczac w sumie %-) ) Bunia, Gocha, wychowanie inne-moja matka sobie poprawia nastroj slodkim i tak tez w domu bylo, ale latwo mi sie odzwyczaic bylo dzieki wszechmocnemu ;-)
alhambra, steki trzeba krótko smażyć, jak Ci nie podchodzi takie podchodzące ciut surowym (wyobrażam sobie, że po wege to szok może być), to szkoda dobrego mięsa, kup coś tańszego i jakiś gulasz, bitki, zrazy czy coś
ja żem wege , da się żyć ;) bez wielu rzeczy da się życ (ale ja tylko żartuje, mnie by się z lenistwa nie chciało, poza tym potem to lawina, no bo jak mięsa nie, to jak buty skórzane założyc?)
Owszem, a mnie chodzilo o to ze jak ma sie 15-16 lat i nagle postanawia sie byc wege to trzeba to przemyslec i przy okazji zastanowic sie co zrobic zvtymi wszystkimi butami na przyklad, troche od dupy strony zaczelam
[...] od odstawienia samego mięsa, jedząc np zupy na drobiu, potem, odstawiłam i to i wszelkie żelatynowe produkty bla bla bla, ACZKOLWIEK jadłam ryby i owoce morza, więc w 100% wege nie byłam, jednak jakoś 2 lata temu przyszedł moment, że zaczęło mi brakować MIĘSA! :-D po prostu jakoś tak wyszło. Wcześniejsze niejedzenie było spowodowane traumą, że [...]
żelki lubiłam bardzo, ale jest w nich żelatyna pochodzenia zwierzęcego, a tutaj jestem nieugięta i nie boli mnie wcale rezygnacja z nich, bardziej chyba z racji bycia wege niż czystej michy, nie umiem teraz już ocenić, bo mnie jest teraz tak dobrze, że nie wyobrażam sobie, że miałabym do czegokolwiek wrócić z dawnego menu. No może ta czekolada... [...]
do wege mi daleko, jestem ogromnym mięsożercą 8-) ale głównie indyk, kurczak + rybki. czerwone mięso to tak 400g raz na 2-4 tygodnie, więc chyba stosunkowo mało. Może warto spróbować. Łyżkami nie będę tego jeść %-) myślałam tak max 5g dziennie mono dam sobie jeszcze pare dni przed zakupem, bo jak się zacznę tak nakręcać to poleci taki plan [...]
[...] gwoli ścisłości, wczoraj zjadłam 3 całe jajka i 2 białka (te białka nie wynikają z lęku przed tłuszczem, a z tego, że po prostu lubię "białą" jajecznicę;-) ). Kiedy byłam wege jadałam po 10 jajek dziennie, i to całych. Co najciekawsze, obserwując wyniki badań, cholesterol wcale nie był wyższy, niż w okresie, kiedy jadałam ich mniej - także to [...]
[...] opory z czyszczeniem tego wszystkiego, odkrawaniem rybkom głów itp. itd. Ale "wyrzutów sumienia" to u mnie nie powoduje i jak mówi Raimunda - człowiek jest wszystkożerny. Bo czasem trafiając na wege-maniaków można poczytać sporo wymyślnych teorii, jak to nie jesteśmy przystosowani to jedzenia mięcha i zdjęcia smutnej, małej świnki bez mamusi.
No i bądź tu mądry. Nawet nie wiadomo jak się w razie czego masz uchronić , żeby następnego razu nie było. Szare mydło ponoć jedyne. Dotąd nie używałam, ale odkąd jestem wege staranniej dobieram produkty :) Dziewczyny u mnie czas na serialik :D A potem do spania, nie jestem nocnym markiem ;) Dobranoc :D
ja to sie zawsze zastanawiam czy ludzie zostaja wege z przekonania ze to cos narpawde zmieni czy stoi to w sprzecznosci z ich swiatopogladem czy w ogole o co im chodzi %-)