leki

Są takie noce, które za zapełnione koszmarami. I chvj z tego że się wybudzisz, skoro znowu zaśniesz i znowu będzie koszmar. Przy okazji parę moich spostrzeżeń co do koszmarów - tzn kiedy się ujawniają 1. różne lęki itp - to oczywiste. Ja często mam koszmary o utracie bliskich osób. Pierwszy pies, którego kochałem nawiedza mnie do dzisiaj w [...]

[...] i dali spokój. Ale w ogóle odkryłem fajną rzecz, że jak bardzo mnie boli i sobie wejdę do wanny z ciepłą wodą to ból staje się znosny. To chyba dobrze, bo pozwoli ograniczyć leki jakie biorę. W ogóle mieć starszego brata to powiem Wam jest super sprawa. Wprawdzie dokuczał mi też często ale jak było trzeba to pomaga zawsze i staje w mojej obronie. [...]

Ja się bałem jak na półśnie z kimś gadałem i pamiętam jak w takim półśnie z ojcem gadałem jak prasował sobie koszule do pracy i śmiał się z tego co mówiłem. Generalnie to bałem się, że powiem rodzicom przez sen, że strugam pinokia i będzie przypał. Miałem też lęki jak byłem mały, że psy zacznąć mówić i powiedzą jak pałowałem wiplera.

[...] mieć dobre oceny, posprzątany pokój i wracać o odpowiedniej porze, tylko są już odpowiedzialni na przykład za innego człowieka, jak swoje dziecko? No tacy ludzie to są już totalnie w życiowej że tak powiem dupie. Bo skądś musi brać na leki, odżywki, inne pierdoły. Dzieci trzeba wykarmić a tu nie ma siły. W sumie dobrze, że teraz na mnie padło.

[...] tylko są już odpowiedzialni na przykład za innego człowieka, jak swoje dziecko? No tacy ludzie to są już totalnie w życiowej że tak powiem dupie. Bo skądś musi brać na leki, odżywki, inne pierdoły. Dzieci trzeba wykarmić a tu nie ma siły. W sumie dobrze, że teraz na mnie padło. Dlatego warto w życiu kombinować i oszczędzać. Ja na koncie [...]

[...] tekstem "no ale za to dzisiaj przejedziesz się prawdziwą karetką". Doceniam starania, naprawdę ale on naprawdę myśli że nigdy nie jechałem karetką? Przecież bywają u mnie średnio co dwa tygodnie. Ale leki w ktoplowce chyba zaczynają działać bo nic mnie nie boli i generalnie jest lepiej niż kiedy przyjechałem. Także może nawet uda mi się zasnąć.

[...] Ale nie było nigdy tak, że dzień w dzień były krzyki. Już się boję odezwać na jakikolwiek temat, bo znów się na mnie zezłości. Może on by wolał mieć innego syna? Z którym by nie było takich problemów, nie trzeba było wozić po lekarzach, po nocach wzywać pogotowia, wydawać kupy kasy na leki, rehabilitację. Zdrowego, zawiodłem go na całej linii.

[...] były krzyki. Już się boję odezwać na jakikolwiek temat, bo znów się na mnie zezłości. Może on by wolał mieć innego syna? Z którym by nie było takich problemów, nie trzeba było wozić po lekarzach, po nocach wzywać pogotowia, wydawać kupy kasy na leki, rehabilitację. Zdrowego, zawiodłem go na całej linii. A lepiej by było jakby miał cię w dupie?

W mojej opinii antydepresanty są dobre, jeśli łączy się je z psychoterapią. Same antydepresanty/leki przeciwlękowe bez psychoterapii mogą niekoniecznie przynosić efekt. Np. w przypadku leków przeciwlękowych pewnie sporo z was słyszało psychoterapii poznawczo-behawioralnej, która skupia się na "tu i teraz" - obecnym stanie, zachowaniu itp. Nie [...]

Jest na pewno wywolana stanem zdrowia, wiec leki na pewno sa wskazane, plus terapia.

[...] metrów miałem ochotę wypluc płuca (a ja kurna biegałem regularnie, więc to nie brak kondycji) mamy czas, a raczej ona ma. Pomijam już fakt, że za wszelkie przepisane mi leki które jak się później okazało były zupełnie zbyteczne i nie na to co trzeba dostawała prowizję od firm farmaceutycznych. A diagnozę właściwą to dostałem dopiero jak [...]

[...] bardziej to, że tłumie w sobie emocje a nie że ich nie czuję. Ale zdarzają mi się ataki paniki, przeważnie przy jakichś zabiegach, nie mam pojęcia dlaczego. Raz miałem robione wklocie centralne. No miałem to już robione wcześniej, kilka razy więc wiem że nie ma się czego bać, ale skończyło się na tym że musieli mi podać leki na uspokojenie.

Jednak stare, babcine metody leczenia są czasem najlepsze. Od trzeciej w nocy mi podają leki na zbicie temperatury, brat przyszedł, przyłożył mi zimną cole do nadgarstków i w godzinę z 40 stopni spadła do 38,7. Tylko teraz żeby znów nie urosła.

j**ać k***a nie mogę spać. Dajcie jakieś memy, kawały, ciekawe historyjki na poprawę humoru, bo się rozpłacze i ładna pielęgniarka weźmie mnie za p***e. Albo jakieś filmy, muszę się czymś zająć żeby nie myśleć o tym że boli, nie chce prosić lekarza o leki przeciwbólowe bo rano znów będę zmulony jakbym się nacpal mefedronu

Czemu leki przeciwbólowe działają tylko przez kilka godzin? I czemu ja w ogóle muszę je brać. Mam już dosyć, wykończy mnie to. Czuję się tak okropnie, gapie się tylko w telefon i nic inego nie robie. To jest takie niesprawiedliwe ja mam 16 lat w sumie nawet nie bo dopiero w grudni skończę. Ale powinienem się martwiv tym co dostanę z klasowki a nie [...]

Poranki to najgorsza część dnia. Czuję się wtedy najgorzej ever, bo leki które dostaje na noc już nie działają a nie dostanę nowych do póki nie zjem śniadania. I w ogóle to znów mam temperature, straciłem resztki godności i boli mnie ucho. :( nienawidzę poranków.

Jak mnie biodro boli. Za długo na nim leżałem. I teraz nie wiem czy prosić o jakieś leki przeciwbólowe czy nie. Bo akurat mam trochę więcej siły, a to mnie znów zmuli i znów będzie mi się chciało spać a dopiero się wyspałem.

[...] Ja już nawet mogę nie być tym skrzypkiem. Mogę odpuścić każde marzenie. Błagam teraz Boga tylko o jeden dzień bez bólu. Jeden króciutki dzień. Albo nawet kilka godzin. Bez bólu i bez zmulenia przez leki przeciwbólowe. Jeden normalny dzień. Na tę chwilę to moje jedyne marzenie. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-03-28 19:05:49

[...] nowotworu - np. większa ekspresja jakiegoś receptora dla czynnika wzrostu stosujemy przeciwciała i jakoś leczymy. Nie wiem, które placówki to oferują. No, ale teraz leki na raka są lepsze niż kilka lat temu i cały czas szuka się coraz lepszych. Co do bólu zęba to nie wiem co poradzić, spróbuj jeść na drugiej stronie, spróbuj zasnąć, [...]

Ale to będą dodatkowe leki do polkniecia. Ja dziś 40 tabletek łyknąłem, wystarczy.