Dlatego uważam, że na początek psychoterapeuta z dużym doświadczeniem będzie dużo lepszym wyborem, niż lekarz, który przepisze leki i do domu. Trzeba pamiętać, że psychoterapeuta, psycholog i psychiatra to trzy całkiem różne zawody.
Dokładnie.... ja na razie miałam 2 mies normalnie @, zobaczę co będzie teraz, mam nadzieję, że się już unormowało samo Ja podziękowałam lekarzom za współpracę. Biorę tylko leki na niedoczynność, ale @ i tak nie mam. Zmieniłam dietę (więcej tłuszczy zwierzęcych), bardziej o siebie zadbałam, więcej relaksu, mniej stresu, dużo dbania o siebie i @ się [...]
nawet takie proste rzeczy znajoma mamy ma usuniety woreczek zolciowy i nie moze smazonych myslicie ze zrezygnowala, ? tylko jeczy co chwila ze ja boli i lyka leki a fryty zezre
ja tez myslalam ze mleko moich tesciow to takie ekologiczne i wogole....hmmm,tylk zobaczylam czym nawoza trawe zeby lepiej rosla,jakie leki daja krowom itd....
[...] z pomidorów i cebuli - owsies, wingrona, twaróg, orzechy - kasza jaglana, whey, gruszki, cynamon w międzyczasie surowa marchew i szejk z banana grapefruita i pietruszki Od czasu kiedy brałam leki na korzonki mam lekkie problemy z zaparciami. Chyba kupię sobie kilo suszonych śliwek... #-P Zmieniony przez - curarra w dniu 2013-10-20 23:05:27
Dzień 43 (Tydzień 7) No to powrót do systematycznych wypisek. Zdecydowanie jest to dla mnie o wiele lepsze jak się kontroluję. Dziś był trening nr 1 by Obliques, bo teraz ten będę robić. Starałam się zastosować wszystkie wskazówki jakie przeczytałam tutaj. Napinałam na maxa poślady w przysiadach i dużo lepiej mi się je robiło i czułam ten mój [...]
Dzień 44 Dzień bez treningu. Po wczorajszym czuję wiele mięśni, nie bolą jako tako ale są odczuwalne. Przez to, że poślady mocno spinałam to je czuję najbardziej 8-) Jutro trening B i znów będzie obczajanie obciążeń :-)) A miały być interwały dziś, a był wizyta u weta z psiną. Warzywa: pomidory, warzywka z zupy Suple: hepatil, omega3 Napoje: [...]
Dzień 45 DT dzisiejszy trening skomentuje tak :)) Czuję dziś wszystko, ale nie mogę się zdecydować co bardziej. Ale zayebiście na maxa, bo nareszcie czuję że zrobiłam porządny trening!! Martwy ciąg nagram do oceny w poniedziałek, a w piątek pod nóż pójdzie przysiad. Co do części jedzeniowej, to ostatnio zdarza mi się ból żołądka... Nigdy nie [...]
Dzień 47 (31.05) DT Powiem tak, nareszcie to jest trening na którym czuję, że robię dobrą robotę.8-) Na końcu jestem tak styrana, że aż miło! Pot się leje, a najgorsze jest to, że muszę po schodach chodzić na różne poziomy siłki i mam wrażenie że schody mają 100 stopni }:-( Dupa mnie teraz będzie permanentnie boleć 8-) ale to dobrze. Nagrałam [...]
Dzień 51 (04.06) DT Dziś miał być pilates, a był weterynarz @@-) Poza tym męczył mnie ten brzuch i chyba to przez @, ale jeszcze nie dostałam. Pogoda też do kitu i samopoczucie średnie, brak słońca działa na mnie szczególnie demotywująco... Nie wiem też czy to wina zbliżającej się @, ale w pępku mi chyba idą plusy! Nie wiem czy kombinować coś z [...]
Dzień 52 (05.06) DT Gdybym wczoraj tu napisała byłyby to same jęki i stęki, bynajmniej nie z powodu styrania po treningu, a z powodu samopoczucia {{:-( Latałam wczoraj jak kot z pęcherzem. Po pracy leciałam na rozmowę w sprawie nowej pracy i po powrocie szybki obiad i po 5 minutach leciałam na siłkę i już mnie łepetyna ćmiła, a na siłce już było [...]
Dzień 53 (06.06) DNT Miały być interwały, ale kurna znowu nie wyszło :-( Wczoraj dopchałam białko wheyem na koniec, bo coś mi się w mózgu ubzdurało, że mam mięso a się okazało że nie będę mieć do pracy jak zjem na kolację. Poza tym zastanawiam się nad tym czy to czasem whey jest powodem dla którego mnie wzdyma i boli mnie żołądek :-? muszę to [...]
Dzień 58 (11.06) DNT Ruda dzięki :-)) przypomnę się Poza tym doszłam dziś do wniosku, że jęcze i narzekam cały czas!!! A ja przecież nie jestem taką osobą, która wiecznie narzeka }:-((( Może po prostu zmęczenie daje o sobie znać i stąd takie mało optymistyczne wpisy. Poza tym dziś obudziłam się z bólem gardła i coś mi to przejść nie chce, mam [...]
Dzień 60 (13.06) DNT Dziś nie poszłam do pracy, bo jak się rano obudziłam miałam głowę pełną smarków (sorry %-) ) Jak jem jakiś posiłek, to muszę buzię otwierać, bo mam tak nos zatkany }:-( Wrzucam już dzisiejszą miskę, mistrzowska to ona nie jest. Do tego kolacja jest pseudoposiłkiem, ale nie mam już jak tego ogarnąć. Rzadko kiedy ratuję się [...]
Dzień 61 (14.06) DT Dziś siłownia na bardzo szybkich obrotach z powodu ograniczonego czasu. No i z tego zakręcenie dopiero po skończonym treningu skapnęłam się że dziś miało być 3x10 }:-( zgapiłam na maxa. Trening dziś mi fajnie szedł, zmachałam się i czułam conieco. Co do miski, to dziś przekroczyłam wszelkie granice nabiału }:-( ale to [...]
Dwa zaległe dni. 18.06 i 19.06 DNT i DT dziś trening z dupy #-P po pracy, leciałam do nowej pracy, potem na łapu capu obiad i na siłownię. A tam gorąco, duszno że aż nogi się cofały.. No ale trening zrobiony, tylko to aero na końcu to była jakaś porażka. Mocy brak @-) i tlenu. Napoje: Standardowo dużo wody z 4-5l, kawy rozpuszczalne. Warzywa: [...]
Dzień 68 (21.06.) DT W piątek trening na szybko. Przy okazji przypyerdoliłam w sztangę na stojaku i łupnęłam się porządnie w łuk brwiowy i w kość policzkową tuż przy oku @-) Trochę mi to napuchło i boli, ale lima nie ma %-) Na treningu pot się z tyłka lał.. Po pierwszej serii w MC coś mi zaświtało w głowie, że to miały być powtórzenia po 10 a nie [...]
Dzień 71 (24.06) DT Dziś zrąbałam z miską jeśli chodzi o białko :-| ubzdurało mi się, że miało być 15g wheya a powinno być 10. No ale wpisałam przykładnie tak jak było.. Dziś trening. W przysiadach spinałam pupsona jak mogłam :-)) Tak samo na koniec na eliptyku. Jakieś mienso się buduje na pośladach, bo czuję je 8-) + 40 przysiadów Miska [...]
Dzień 72 (25.06) DNT Dziś chillout /-)_ Potrzebowałam takiego dnia. Poza tym pogoda nie rozpieszcza, bo u mnie aż 13 stopni!! Różnica o 20 w stosunku do piątku, stąd też samopoczucie gorsze, kręciło mi się w głowie. + 45 przysiadów Miska. Warzywa: ogórki małosolne, pomidory. Suple: omega3, vitaminy olimp. Leki: letrox50 Napoje: około 3l wody, 3x [...]