Lampka super. Ja mam na razie żabkę malutką. Trochę smutna ta historia z rowerem - ja wolę się przyznawać, żeby uniknąć w razie wtopy pretensji typu: to ukrywasz, to może coś jeszcze? Babę na boku? Drugą rodzinę? Porsche za rogiem?
Ah, dluga historia, mam poryty sagan i tyle. I koncze z czyms bo to przez to cos. EDIT: micbar chyba bedzie wiedzial o co chodzi bo widzialem ze udziela sie na forum o tej tematyce Zmieniony przez - Paszczak w dniu 2006-12-02 09:15:24
Ja mam wszędzie daleko, liczyłem chociaż na MP w Mińsku tak bym miał 30 min drogi. MP w Mińsku? NIGDY w życiu ale to dłuuuuuga historia. Tam to jedynie PP może być aczkolwiek mam nadzieję, że w następnym roku będą już w nieco większym mieście. Generalnie uważam, że wszystkie poważniejsze zawody powinny się odbywać w dużych miastach tak by każdy [...]
Siemka wszystkim. Na samym początku przedstawię krótką genezę swojej osoby i mojej wiedzy na temat siłowni. Od 3 lat praktykuje siłownie i szukam najlepszego treningu dla siebie, jestem samoukiem a od lutego zaczynam trzecie podejście i wracam na siłownie po 10 msc przerwie spowodowanej problemami osobistymi. Przed problemami ćwiczyłem przez [...]
[...] świecie a ten full camp Mendesa i c**** Aldo nie ma nic do gadania, Od kiedy zgnoił to 49-46 %-) ? Jones to szmata, jak można uciec z miejsca wypadku i to nie raz jak jego historia pokazuje.. Sonnena w short notice odmówił. Ja jako fan MMA uważam, że Jones jest najlepszym półciężkim na świecie (no za 2 tyg jak nie sp******i to dalej będzie u [...]
no chłopaki niezła robota ale to nie wszytsko nikt z Was nie wpadł na pomysł aby sprawdzić w jaki sposób jest produkowana tania serwatka białkowa? a historia nie jest już taka kolorowa jakby była otrzymywana jakoś porządnie to tyle osób by na tym nie zarobiło (pseudomleczarnie, sprzedający na allegro) piszą że odzcedzano serwatke, no ale nie ma [...]
CZĘŚĆ I DLA ESEISTÓW STRASZLIWA HISTORIA O BRAKU MASSACRY Hej ludzie jeśli chcecie, zobaczyć kulturystów świat Do sklepu z produktami Olimp dziś zapraszmy was. I koniecznie kupcie super kreatynę Massacra. Dostarczy ona wam wzrost siły oraz energii. Zacznie się dla Was nowy etap życia. Ale Uwaga Ludzie zbliża się niebezpieczeństwo! Zabrakło [...]
Ha ha ha, dobre! Waga się zmieniała to i gęba też a że zakazana to inna historia :-D mrWodoo, to jak się spikniemy na ten trening to zostaw dobytek w domu :-P
[...] Podobno miał trenować tak, że codziennie od dnia urodzin, codziennie, podnosił cielaka, który rósł. Po jakimś czasie potrafił podnieść byka. I tu mit się rozpada, bo ta historia jest sprzeczna z fizjologią. Wyobraź sobie, że 1 stycznia robisz jedną pompkę. Codziennie dorzucasz po jednej. W kolejnego sylwestra powinieneś robić 365 pompek. [...]
[...] sportów walki do dnia mojej śmierci i później. Moja pierwsza walka po powrocie będzie ogromna, nieważne kiedy się odbędzie. Szczerze mówiąc jestem obdarzony łaską. Moja cała historia jest w rękach Boga, wierzę, że w przyszłości czekają mnie wielkie rzeczy. Rzeczy nie zawsze dzieją się wtedy, kiedy chcemy. Czasami mam wrażenie, że moje życie to [...]
Szczerze mówiąc jestem obdarzony łaską. Moja cała historia jest w rękach Boga, wierzę, że w przyszłości czekają mnie wielkie rzeczy...Z niewiadomym mi przyczyn nie lubię mieszania Boga do swoich interesów {{:-(
Szczerze mówiąc jestem obdarzony łaską. Moja cała historia jest w rękach Boga, wierzę, że w przyszłości czekają mnie wielkie rzeczy...Z niewiadomym mi przyczyn nie lubię mieszania Boga do swoich interesów {{:-( Też obnoszenie się z wiarą jest dla mnie słabe. A tym bardziej jak gość ma taką przeszłość jaka ma i nie do końca wpisuje się ona w [...]
[...] jest zagwarantowane mój kolego” powiedział Jones. „Nawet z latami bezczynności byłem w stanie osiągnąć kilka całkiem wybitnych rekordów, które wciąż obowiązują do dziś. A historia jeszcze się nie kończy, mam jeszcze wiele zwycięstw przed sobą.” https://twitter.com/JonnyBones/status/1467064993585647625?s=20 Wreszcie, Jones odniósł się do swojej [...]
Oj, chciałabym pod Poznaniem, byłoby łatwiej wpaść na kawkę do znajomych :D Mieszkam jakąś godzinkę od Wawy w kierunku Białegostoku. Viki, w tej książce "Pod górę" była chyba historia kolesia, który chciał startować w biegach górskich, a musiał przygotowywać się na bieżni, bo nie miał gór pod ręką. I podobno wyszło mu to nieźle, więc ja też [...]