[...] to nie witaminka, tylko silnie działający lek. Co do sposobu postępowania z kolanem jest prosty - jeśli uraz powtarza się kilkakrotnie - artroskopia - jeśli nie ma wskazań fizykoterapia z głównym naciskiem na wzmocnienie mięśnia czworogłowego uda. Zastosuj się do rad ortopedy. W twoim przypadku będzie to najbezpieczniejsze. Pozdrawiam. guru
[...] wziął odpowiedzialność prawną za tego typu porady. Dawkowanie inne, niż na ulotce, lub namawianie do stosowania niezgodnie z zaleceniami lekarskimi spowoduje USUNIĘCIE Twojej wypowiedzi - ostrzegam. Tak na marginesie wiesz, że penicylina to nie jest według Twojej teorii żaden silnie działający lek, tylko zwykła pleśń? Przemyśl. Pozdrawiam. guru
guru- straszny z Ciebie paranoik. Rozumiem to, że pewne rzeczy można czy trzeba stosować z pełną rozwagą i zdawać sobie sprawę z konsekwencji, i gdyby tylko była taka możliwość zastosowałbym się do Twojej prośby- glukozamina nie jest ani trochę toksyczna czy szkodliwa- i dawkowanie 3 gramów dziennie okrągły rok jest mniej szkodliwe od 3 gramów [...]
[...] bez recepty w aptekach. 30 kapsulek kosztuje jakies 8 dolarow. nie wiem, jak sie ma sprawa w pl. z tego co wiem, to dosc popularny preparat i wystepuje pod roznymi nazwami (guru na pewno zna pod jakimi). Jako "glukozamin sulfat 500mg" jest produkowany w stanach przez firme Natural Wealth. przemq ************** "Learn from the mistakes [...]
Guru nie odpisal jeszcze to moze ja wtrace swoje trzy grosze. Na moje oko to potrzebujesz 1-3 miesiecy bez wysilku - czyli zero silki, rowerow, biegania ,kb. Przez ten czas zdrowo sie odzywiaj i uzupelniaj diete kolagenem. Pozniej silka powinna wygladac przez ze nie wykonujesz cwiczen obciazajacych kolan. Tzn- odpadaja cwiczenia nog oraz martwe [...]
[...] Gym ktorej wlascicieloem jest Andrula Blanchete(Ms.Olympia) i(Ifbb Pro) Ian Wadley, nie wspominajac o mojej korespondencji z nie zyjacym juz z Paulem Borrensonem "guru" w sprawie dopingu i kulturysta mistrz angli. Na codzien cwicze w tej samej silowni z mistrzem GB NABBA i czesto trenuje razem z mistrzem Uk w Trojboju i jego [...]
HEHE...waldne z was osiolki, pamietajcie ze klotnie na necie to jak olimpiada dla niepelnosprawnych, nawet jak wygrasz to i tak jestes downem Co do postu Guru z checia sie do niego ustosunkuje w weekend, poniewaz mam natlok roboty i mi brain nie dziala . Otworze osobny post a wy sie juz tu smarki nie wyzywajcie! LIFTER
Dodam tylko, że wysiłek pogarsza nieco sytuację. Stosuj odpoczynek z nogami np. na krześle i maści oparte na kasztanowcu np. Haematoven. Żylaki są zwykle skłonnością dziedziczną - i tak nic nie dałabyś rady zdobić. Pozdrawiam. guru
tak moj guru masz racje nie oceniaj mnie w.g swojego wzorca (czy nieswojego) oj ty mnie i czarnego gnoić lubisz. ciekawe czemu? Zmieniony przez - -Szoho- w dniu 2006-12-21 20:59:20
Ten to już drugi, pierwszy był, wypada nadmienić jednym z pierwszych w ogóle... Poglądy na trening mam w miarę ugruntowane, ale staram się też przy okazji mieć otwarty umysł ;] Poza tym, przy układaniu treningu i całego planu na rzeźbę w końcu mnie do paru rzeczy z kanarkiem przekonaliście Tyka w zeszłym roku. Guru moim nie zostaniesz (za późno [...]
[...] A może czas dorosnąć i zacząc samemu dokonywać wyborów, zacząć samodzielnie wybierać drogę, a nie patrzeć jak ostatni w stadzie na dupę prowadzącego. Taka postawa: terner to guru to najgorsze co moze sobie wyobrazić (szczególnie dla trenera) No to jak dorastamy czy lecimy do trenera po pozwolenie na dorośnięcie?? Trener jest po to aby nauczyć nas [...]
[...] do swojego senseia. Ja np. miałem farta bo na bardziej równego człowieka to trudno trafić . Faktycznie tak jak mówił Kamiza może nasz sensei nie powinnien być dla nas jakimś guru ale jest to osoba którą w szczególności naśladują początkujący wiec na pewno nie powinien on nikogo poniżać. Jeżeli na prawdę ci to przeszkadza to spróbuj poszukać [...]
[...] duże szanse na poprawę !! Najtrudniej zawsze o motywację, a myślę, że ból jest dużą motywacją. choć , będę to zawsze dopisywać w swoich postach, ze nie ma jak wizyta u ortopedy lub rehabilitanta (choć także różni się zdarzają), i jak boli to trzeba coś z tym robić i próbować różnych metod. Zoperować zawsze się zdąży... tak mawia mój guru:P
szkoda że nie słychac tego co mówi ten gostek w białej polówce ale myślę ze dla każdego który coś trenuje i trzeźwo podchodzi do treningów(a nie jest zaślepiony w swego kłamliwego guru) wiadomym jest że obrona przed nożem to fikcja ;-)
Jak rozbudujesz zębaty, to pociągnie bardziej - nie ma siły i sposobu na to. Są ludzie, którzy ze względów kosmetycznych usuwają sobie ostatnie żebra. Jeśli Ci to nie dokucza - daj spokój z wędrówkami po lekarzach. Pozdrawiam. guru
lekarz- nawet 2 ginekologow i w dodatku nasz forumowy guru tez nie widzi przeciwskazan:) na razie probuje green tea- a UR zostawie sobie na potem:) pozdrawiam pipi
Z tego co pamiętam pasy zostały wprowadzone dla Europejczyków... Tradycyjne szkoły raczej tego nie kultywują. A co do pozwolenia guru-mistrza, tak mi przekazano i tego się trzymam. Bardziej interesuje mnie, czy byli by ludzie zainteresowani ta sztuka czy nie? I to jest sedno tego tematu!!!