chipsy

słucham to w aucie często:-)) no ja tez czasem odpuszczam,ale na inny posilek,tez zdrowy,slodyczy nie jadlem dawnooooo a chipsy lubie no kurde:-D

A ja powiem Ci ze mi ta dieta odpowiada :D tylko slinka ciepknie jak w domu kupuja pizze chipsy itp haha ale coz mus to mus :) u mnie z psychika jest ok :)poki co

cheat nite moze byc robione w pelni na zlych produktach? tj zjem z 200-300g ryzu+ slodycze,chipsy,chleb

chipsy wygraly :( ale nastepnym razem zrobie tak jak mowisz

no to oczywiste,tylko moje towarzystwo nie ma zadnej diety i mnie doluje jak wychodze jak dzis i nie jem nic. Wiec jak zjem kawalek ciasta,chipsy jakies to okej? Bo nie wiem jakie ilosci sa w skali rozsadku ^^

[...] - spaiter w dniu 2016-07-11 21:12:50 Węgli wystarczy. Nie ukrywam, że jakby spadło ciut fatu to byłoby dobrze ;-) Odkąd współpracujemy, to pas pozostał bez zmian, co mnie cieszy, bo waga idzie w górę. Fat nabyłem wcześniej %-) Po pracy browar, chipsy tak to dawniej wyglądało ;-D Ciężko zrzucić zbędny nadbagaż, jeszcze w okresie budowania masy

LOL Jak wróci i zobaczy co napisaliśmy to chyba bana dostaniemy od niego na całe życie na chipsy

siema chlopaki wrocilem z ciezkiej trasy...40km zrobione,pierwsza gleba i jestem WYKONCZONY teraz wcinam cycka i ryz a na kolacje chipsy co tam uwas??

Ja nie mogłem biegać nawet przez 21 miesięcy, przez jałową martwicę kości czy coś takiego, a wcześniej całe dnie w piłkę biegałem. Szybko zacząłem siedzieć cały dzień w domu i na obiad jeść chipsy z colą

ile ja bym dał żeby mieć głupie 10% ... a niektórzy mają 8% tak po prostu od samego życia, wp*****lają chipsy i dobrze wyglądają - gdzie tu sprawiedliwość ? (typowe p******enie kolesia na brdzo niskich kcal)

ja też na chipsy 100% wyj**ka. Czasem mnie ochota najdzie (np teraz) ale tak to no problem. Ja jeden 6pak z biedronia dzisiaj skończyłem warki :-D

chipsy zaj**iste i sosy również będzie do omleta i kury /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/9b262869ee6e4358be7f80ef1052249c.JPG

popuri wymyślasz.. chipsy jakieś %-) A mi niech to obciążenie przywiozą! :D

Za 2tyg kończę redukcję 4 miesięczną, czy narobię dużej biedy, odpuszczając sobie jeden dzień z diety i wynagrodzić śmieciami? kebab, pizza, chipsy i te sprawy.. :)) oczywiście po skończonej redukcji. Zmieniony przez - eks997 w dniu 2014-01-26 17:44:53

na ostatniej 18 mój żołądek wytrzymał: pół torciku bezowego, pół kilo faworków, ciasto "krówka", pizzę, chipsy, kurczaka w cieście, w ch** wódki i na sam koniec płatki czekoladowe z mlekiem :-D - dobry cheat, co? :-D

Już chyba wiem, jaki sobie cheat-meal zrobię %-) Pójdę pobiegać godzinę do parku, na koniec walnę 4 minuty interwałów, aby pobudzić metabolizm. A po tym wszamię lody bakaliowe, jakieś chipsy i coś co jeszcze mi w oko wpadnie w Carrefourze. Dobry pomysł? %-)

"Kanapeczka hummus z wędzoną papryką i czarnuszką, żytnio-gryczany na zakwasie, rukola, czerwona cebula, chipsy brzoskwiniowe. I nie ma, że boli. Dzień po robieniu nóg czas zakończyć w dobrym stylu... " hahaha%-)

śniadanie :) jaja jaja i jaja :) nie bede pisał po ile g.każde bo śmieszy mnie takowe cos :) potem chipsy przyładuje :)i draże śmietankowe + kawka :)

chipsy+draże? co to za dieta

chipsy+draże? co to za dieta Pewnie tzw. weekendowa :D