Dobra zrobiłam tak. Na kolacje batonik z płatków owsianych :D za dużo było białka więc częśc węgli i tłuszczu dobiłam kombinacją: kawalącik masła rozpuszczony w 6 łyżeczkach mleka + 15 gram... C U K R U. Grzeszę, ale wyszło smacznie i dobrze liczbowo. Dzisiaj na siłowni na klatkę podnosiłam prawdziwy gryf (jupi) w kązdej serii. Czyli po rozgrzewce [...]
moja dieta to kanapka rano, obiad (chinol/subway) i w jeśli mam trening to lody po treningu, a jeśli nie mam to nic. do tego czasem batonik w czasie dnia. skup sie na diecie.. bo supli i tabletek na mase nie znajdziesz.. dzialajacych
[...] motywujące. Do świąt niedaleko więc na luzaku ogarnę. Zamówiłem parę supli między innymi na zbicie wody. I trochę batonów. Co prawda makro jakieś super nie jest, ale to małe batoniki to mi specjalnie vlcd zaburzać nie będą. No i kosztowały mnie 1,4 zł:D 4+ Daily Protein Bar 35g. To dobra cena nawet jak za tak mały batonik. A to zawsze jakaś [...]
[...] za kilka tygodni albo miesięcy bedzie już widać fajne efekty. Dopiero jak zaczęłam wszystko zapisywać do dziennika okazało się jak wiele rzeczy wpadało mi jako przekąski, tu batonik tam czipsy...teraz łatwiej sie pilnować;) Wieczorem trening, a do miski dorzucam dziś warzywa: szpinak, pomidory, pieczarki [...]
[...] niestety nie trzymana i nie liczona. Starałam się wcinać w miarę możliwości dużo białka, ale wpadło też sporo węgli prostych (kupa bananów i ze 2 żele energetyczne, jakiś batonik i orzechy). No ale znowu dostałam się do finału (Drugi finał w tym roku i w całej karierze ;) Tym razem 5 miejsce. Od dziś znowu wszystko ładnie trzymane i liczone. [...]
Agak, dzięki za porady. Ten batonik i rogalik, to mój grzech. Tak poza tym, to trzymam się zasad. Rozumiem, że banan i żurawina w jednym posiłku, to za dużo, ale w dwóch różnych posiłkach jednego dnia mogą występować? Węgle dostarczam ostatnio z kaszy gryczanej - moje odkrycie :) Raz, że szybciej się gotuje niż ryż brązowy, a dwa, że smaczniejsza. [...]
[...] z rana 68,4. Bez plucia się chyba nie obejdzie Jestem suchy jak piach na Saharze ale tego piekła zostały raptem 24h, więc dam radę. Kurcze zawiodłem się na moich ulubionych batonikach białkowych tj olimpowskich matrixach. Zazwyczaj jeden batonik robił mi z dupy hydrant a tym razem praktycznie żadnych efektów. Wczoraj jadłem i dziś nad ranem [...]
[...] ze nagle owoce beda stanowic polowe twojego calodziennego spozycia kalorii, niech to bedzie jakis jeden posilek. Jezeli jakis posilek jest owocowy zjedz do niego chociaz batonik bialkowy, albo zjedz chudego twarozku. Przed treningiem i po treningu jedz jednak warzywa, mieso (vel bialko) kasze, ziemniaki, ryz itd. Wieczorem nie jedz juz [...]
[...] produkt: karob. wyglada toto jak suszone brazowe straczki fasoli i smakuje jak czekolada!! naprawde! przepyszne! oczywiscie nie rozplywa sie w ustach jak czekoladowy batonik tylko trzeba przezuwać te suche straki ale smak jest nieziemski- slodziusienki jak pralinka! i co najlepsze cukier mi po tym nie rosł! niestety caly zapas juz [...]
[...] na palce siedzac 4x15 -wspiecia jednonoz z wlasnym ciezarem 3x15 na kazda noge Dieta: -jajecznica ze szpinakiem i szynka, 2 kawalki chleba bezglutenowego, kawa latte -batonik jordan z platkow, rodzynek i orzechow, bez cukru -ryz z kurczakiem w sosie korma -po treningu shake proteinowy z bcaa Dzisiaj trening fajny ale z dieta kiepsko. Malo [...]
[...] Serek wiejski 150 gr Pieczywo czarne 1 łyzka stołowa oliwy z oliwek sól / pieprz do smaku Między posiłkami w godzinach 14 : 00 - 17 : 00 : jakiś jogurt owocowy 150 gr, batonik, orzeszki solone, pistacje, coś przegryść Co o " tym " myślicie . Będzie to 2900 kcal ?? Co zmienić ?? Czekam na sugestie. Nie zaczełęm jeszcze deity ..., [...]
[...] taki odstęp czasu.Jak idziesz spać o 22.30 to jeśli jesz 1,5 h wcześniej twaróg to będzie ok Między posiłkami w godzinach 14 : 00 - 17 : 00 : jakiś jogurt owocowy 150 gr, batonik, orzeszki solone, pistacje, coś przegryść NIE....ułóż tak dietę aby nie podjadać.Jak już musisz to wodę pij albo jakieś orzech jedz (ale nie dużo Co o " tym [...]
[...] gainerem i wracam do normalnego żarcia. Kolejny raz przekonuję się że prochy to jednak nie dla mnie ale mam akurat spotkania służbowe poza firmą z ludźmi "wyższej p******encji" i głupio mi tak wyjmować pojemnik i szamać kiedy reszta żyje na zestawie redbull+batonik;) a tak to na przerwie ukrywając się po kątach dolewam wody do szejkera i jazda ;)