wwianek - dziennik treningowy 2014

Odliczam dni do niedzieli ;)

Uprzejmie donoszę, że żyję i mam się całkiem dobrze
Wczoraj i dzisiaj bez treningu, ale za to smacznie i rodzinnie
Wczorajsza miska:
1. jaglana, banan, jajko, maliny

2. serca drobiowe, ryż, warzywa, śmietana

3. żurek w chlebie
4. chleb biały pszenny, polędwica wędzona, masło, warzywa
Czyli nieczysto i tak jak przeciętny Kowalski je

Dzisiaj ciąg dalszy grzeszków, korzystam póki jestem w domu, bo lodówka jest wypchana po brzegi i mogę do woli pałaszować. W Poznaniu często nie chce mi się kupować pewnych rzeczy, bo wiem, że ich nie dokończę albo szkoda mi hajsu. A tutaj... Hulaj dusza
1. graham, masło, jajka, camembert, suszone pomidory, szpinak (żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia, był przeeepiękny omlet)
2. kurczak, jaglana, cukinia

3. naleśniki gryczane, łosoś wędzony, warzywa
+ trochę cukierków
+ surowe ciasto z "zebry" yammi, jak w dzieciństwie haha


Supli nie biorę, zostawiłam wszystko w Pzn razem ze szczoteczką do zębów i okularami Wyszłam z wprawy z pakowaniem.

Skąd masz tak piękne maliny ! Wyglądają jak prosto z krzaczka :)

No pieknie - u mnie jutro bedzie taki grzeszny dzien a nawet bardziej pewnie ;)
Po dzisiejszym treningu nog zalezy mi sie bez wątpienia ;)

Surowa masa z ciasta - tez zawsze wyjadam z miski ;)

Iccana, mrożone
Doris, no ja uwielbialam zawsze wyjadac surowe ciasto. Na jablecznik tez szczegolnie

Zmieniony przez - wwianek w dniu 2014-11-01 18:45:39

a kruszonkę ?

powodzenia, ogladajac te foty az zglodnialem ;D bede zagladal w momencie przesytu na masie ;)

Iccana

a kruszonkę ?

z drozdzowego! <3

uwielbiam kruszone na cieście mojej babci :D

Iccana

a kruszonkę ?

Ja tam uwielbiam wyżerać masę z każdego ciasta - dziś się jednak musiałam opanować mimo iż zapach powodował, że palec SAM lądował w misce:D