1) Siady
50x 6
60x 6
70x 6
80x 6
90x 6
2) Wycisk sztangi poziomo
40x 8
50x 8
55x 6
55x 6
55x 6
3) Wiosło sztangą, nachwyt
40x 12
45x 10
45x 8
50x 6
4) Wyciskanie sztangi stojąc
30x 8
40x 6
35x 6
35x 6
5) Młotki
10kg x 10
10x 8
10x 8
10x 8
+ trochę dupereli na łydki
********************
Siady - z początku jakoś nie mogłem dobrze stóp ustawić i jakoś dziwnie, ale w ostatniej serii ustawiłem fajnie i poszło git.
Ławka - Bez problemu, zapas sporawy.
Wiosło - Fajnie weszło, jeszcze czułem plecy od soboty, pompa przednia.
Wycisk stojąc - Też elegancko, nie spodziewałem się 40-tki na 6 razy, a jednak i to z zapasem 1-2 powt.
Młotki - Kilka powtórzeń do przodu od poprzedniego razu. Przestałem wliczać wagę gryfików, tylko liczę obciążenie
********************
Z rana wjechało z 400g jabłecznika, trening po domowym posiłku - zupka grzybowa z kluskami i świeżo zmielonym pieprzem + gryczana i łopatka w sosie z modrą kapustką, po treningu w szatni banany i B12, później podobny zestaw jak przed. Zobaczymy co tam dziś jeszcze wejdzie.
pozdr
Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-09-20 19:02:23