SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

PavloJ - Dziennik Treningowy - Lekkoatletyka

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 79164

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 134
Czekam na ciebie

I can!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1013
Dobra!:) Przyznam się;P też czekam z niecierpliwością na kolejny wpis i relację z obozu! :D

'Kto walczy - czasem przegrywa. Kto nie walczy przegrywa zawsze.'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 198 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5059
i ja również :D bardzo mi się podoba ten dziennik a najbardziej progres autora :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 568 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5699
15-26 sierpnia miałem obóz w Szklarskiej. Notowałem treningi i w niedługim czasie zdam relację z tego... Po obozie udałem się na zawody
----------------------------------------------------

Igrzyska LZS - 27 sierpnia

400m - 49,66s - 1 miejsce

----------------------------------------------------

Pierwszy medal i od razu złoty. Cieszę się niesamowicie :) Może najpierw o biegu... po pierwsze przystąpiłem do niego lekko kontuzjowany. W czasie obozu w szklarskiej dwie kontuzje złapałem. Ból śródstopia lewej stopy (chyba od za mocno zaciśniętego paska od kolców) i niestety dwugłowy lewego uda. I ten dwugłowy czułem przed startem, ale na tyle mało, że pobiegłem...
Pierwsze dwieście mocno, ale lużno (23 z hakiem złapane przez trenera). Na łuku jak zwykle kryzys i myślałem, że nie dobiegnę. Na prostą wyszedłem chyba drugi, w każdym bądź razie widziałem tylko jedną osobą gdzieś 2 metry z przodu. I wtedy dostałem jakieś nitro czy coś, zrównałem się i wyprzedziłem. Pod koniec zdawało mi się, że będę zaraz szedł, ale mogłem ciągnąć... Drugi wpadł na metę z czasem 50,00. Ja pierwsze miejsce, złoty medal, życiówa i złamane 50s :) Cieszę się niesamowicie! Napiszę potem jeszcze więcej wrażeń i notatki z obozu. Przy okazji pozdrawiam IxN, którego spotkałem na zawodach :) Pzdr wszystkim :)

Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2010-08-29 02:10:55

"Nie ma woli zwycięstwa bez woli przygotowania"

Mój dziennik treningowy http://www.sfd.pl/PavloJ__Dziennik_Treningowy__Lekkoatletyka-t566972.html

"Kto walczy, może przegrać, kto nie walczy, przegrywa zawsze"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 308
graty:] w 1 sezonie zejsc ponizej 50s na 400m:D przyznam sie ze niewierzylem w ciebie jak sie zajmowałes koszykowka i innymi rzeczami w zimie;p

W 1968 wystarczyło kilka Mhz żeby posłać rakiete na księżyc,

teraz potrzeba pentium 4 3.0 Ghz żeby odpalić Viste...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 105 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1013
No to pięknie! Gratuluje;)
Kurcze jednak można...;) oby tak dalej. I jak to mój trener mówi "żeby gwiazdorstwo do głowy nie uderzyło" :D

'Kto walczy - czasem przegrywa. Kto nie walczy przegrywa zawsze.'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 460 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10353
Siemka. Dzieki ja na 300m mialem 36sek ale potem prąd mi odcieli i wbieglem niesamowicie slabo z czasem 53 33 oOOOOOO teraz przez kontuzje mam 1-2 miechy z głowy bieganie...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 76 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 308
i tak koniec sezonu :P no prawie;p

W 1968 wystarczyło kilka Mhz żeby posłać rakiete na księżyc,

teraz potrzeba pentium 4 3.0 Ghz żeby odpalić Viste...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 568 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5699
Ogarnąłem się już trochę i teraz od początku.
Najpierw udałem się na obóz, treningi miałem od 16 do 24 sierpnia.

16 sierpnia - trucht
17 sierpnia - podbiegi / rytmy
18 sierpnia - 3x500m (1:28,20 - 1:21,3 - 1:08,50)
Jeden z ważniejszych treningów. Biegałem jeszcze z dwoma kumplami. W pierwszych dwóch trzysetkach kolega dawał tempo (założone przez trenera). Ostatnia miała być w maxa, ale kolega zaczął dyktować tempo (tzn. on startował pierwszy, ja za nim)... po 200m zaatakowałem, na ostatnim łuku wyprzedziłem i ostatnia prosta w gaz. Dobrze, że rywalizacja, bo tak dobry wynik by chyba nie wyszedł (chociaż musiałem szarpać)
19 sierpnia - rozbieganie
20 sierpnia - siła biegowa i podbiegi
21 sierpnia - 4x300m (45,8 - 41,6 - 39,5 - 35,3)
Pierwsze trzy tak jak pięćsetki gdzie kolega dawał tempo (zgodnie z zaleceniami trenera). Ostatnią się ścigaliśmy, ale na drugiej prostej już byłem wyraźnie z przodu. Wynik był lepszy, bo nie ustaliliśmy jak startujemy i tak wystartowałem (ale kolega nie), potem cofnąłem się, wtedy kolega poszedł, ja za nim, ale straciłem na tym sporo
22 sierpnia - trucht
23 sierpnia - siła biegowa i podbiegi /
-6x100m [stadion] (12,60s - 11,90s -11,60s - 11,50s - 10,97s - 10,80s)
Pierwsze pięć we trójkę biegaliśmy i takie same czasy. Ostatnia w maxa i ściganie, z jednym kolegą (który ma rekokrd na 100m - 11,00, ale był po kontuzji) wpadliśmy na metę idealnie razem
24 sierpnia - 150m (17,20s) 200m (23,40s) 200m (23,50s)
Ten trening robiony na kontuzji, Odcisk na prawej nodze sprawiał duży ból na łuku. Zbite śródstopie lewej stopy odzywało się. A dwugłowy uda też nie był dłużny. Może humorystycznie brzmi, ale taki byłem zdenerwowany, że spać nie mogłem tej nocy. Czułem formę, a te głupie kontuzje się przyplątały... eh... Po tym miałem już cały czas wolne aż do 27 sierpnia...

Na Igrzyska LZS (27-28 sierpnia) mieliśmy się udać prosto z obozu ze Szklarskiej. Na skutek pomyłek itp. 26 sierpnia o 7 rano dostaliśmy info (ja i jeszcze trzech zawodników) że mamy pół godziny na spakowanie i jazda do Kielc (gdzie owe igrzyska się odbywały) :) No ale jakoś udało się spakować (na razie odkryłem, że zapomniałem tylko szampon ) i zajechaliśmy. Przed startem, z kontuzji obozowych zniknął tylko odcisk. Śródstopie nie przeszkadzało (czułem tylko jak naciskałem na nie), ale myślałem o nim. Odczuwalny był za to dwugłowy, ale sporo mniej więc pobiegłem...

Jak potoczył się bieg już opisałem :)
49,66s
Cieszę się, że wreszcie złamałem 50s. Mimo, że ledwo dobiegłem, myślę, że w tym roku mogę pobiec jeszcze lepiej... Właśnie dwugłowy przechodzi (tzn. nie mogę "złapać" tego mięśnia, boli (ale delikatnie) tylko przy specyficznych skłonach) i to może dać już na plus...

Następny start:
5 września
- I Liga Lekkoatletyczna Seniorów - Toruń

I właśnie tutaj chciałbym powalczyć o jeszcze lepszy wynik. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc chciałoby się z granicą 49s zmierzyć. Trener mówił, że w lepszych warunkach (w Kielcach tak po deszczu było) jestem w stanie. No ale na razie chciałbym regularnie biegać poniżej 50 sekund. Dodatkowo być może w Toruniu wystartuje w sztafecie 4x100m.

Tak czy inaczej, łapię coraz większy progres, coraz bardziej chce mi się robić to co robię. Pzdr

ps.
@Tapeii
@oczko756
@Witek_koks

Dzięki za zainteresowania. Każdy taki post i dużo chętniej chce mi się tutaj pisać :)

@max_polska
Dzięki, no mi też było ciężko wierzyć w to. Znaczy, w to że będę biegał wierzyłem mocno, ale w to, że będzie mi to dobrze wychodziło marzyłem :)

@oczko756
Dzięki. Nie no, na pewno tak nie będzie, chociaż wiem, że łatwo powiedzieć. Ale mój trener może się bać z kolei że odejdę. Już dwaj czterystumetrowcy za juniora robili 47s z hakiem na 400m (i obaj stanowili człon sztafety która pobiła klubowy rekord polski juniorów) i potem szli do większych miast (Wrocław, Łódź), kuszeni różnymi rzeczami... Dziś obaj biegają na poziomie 49s z hakiem (co prawda są po kontuzjach). Tutaj mieli indywidualny trening, specjalną opiekę, tam ich często rzucają w grupy nie patrząc na to co jaki zawodnik potrzebuje (z tego powodu pewnie kontuzje). Mam wrażenie, jakby mój trener pamiętał o tym... Ale ja zamierzam biegać tylko tu :)

@IxN
36s to mocno, właśnie chyba około tyle ja miałem w tym biegu po 49,66s. I kurcze, kontuzja? Patrzyłem, że biegałeś jeszcze 200m i sztafetę na zakończenie, więc w sztafecie coś wzięło?

Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2010-08-29 20:32:23

"Nie ma woli zwycięstwa bez woli przygotowania"

Mój dziennik treningowy http://www.sfd.pl/PavloJ__Dziennik_Treningowy__Lekkoatletyka-t566972.html

"Kto walczy, może przegrać, kto nie walczy, przegrywa zawsze"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 759 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 13164
pavlo musze napisac to co wszyscy gratulacje bo naprawde jest czego!
Pozwole sobie powiedziec ze jestes naprawde duzym talentem! mam nadzieje uslyszec o tobie kiedys :)

Powiem tak. co do twojego trenera to sie obawiam niestety :/ zle ci to moze wyjsc. tzn o co chodzi? o znane powiedzenie "za mlodzika, juniora mlodszego biegal a teraz gdzie jest??!!"
mam nadzieje ze z toba tak nie bedzie.
DLa tych co nie rozumieja. chodzi o to zE bardzo duzo trenerow robi tak ze nie patrzy na zawodnikow pod katem przyszlosciowym ylko co jest teraz w sensie katujemy za juniora pobiega 2 lata na poziomie bardzo mocnym a pozniej?? zginie bo nie bedzie mogl juz nic wiecej wyciagnac!
Np ilu zawodnikow za juniora biegalo 48? i gdzie sa? nie ma poprostu nie ma. albo kontuzje albo juz z braku motywacji kolejny sezon bez PB..
Jak mowisz twoj trener mial 2 juniorow 47. przeciez to sa mistrzowie polski! a teraz 49 sam widzisz! pozwole powiedziec sobie w prost zajechal ich za juniora a teraz nic nie pokazuja i nie pokaza! wiem jak mozesz teraz o mnie myslec.. ze uwazam sie za kogos nie wiadomo z jaka wiedza itp. nie poprostu mowie co uwazam.

Na koniec powiem ze czas oddac kolce mlodszym (takim jak ty) z przyszloscia :P a nie stary pryk kontynuowac bez rezultatow. ale wiedze bede dalej staral sie powiekszac i pomagac. tym co chca oczywiscie! jeszcze jedno mam nadzieje ze sie kiedys spotkamy na biezni. ja jako widz! :) Powodzenia

Zmieniony przez - gajesII w dniu 2010-08-29 22:06:54
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Techniki gry w kosza - ustawienia

Następny temat

Haibike

WHEY premium