PavloJ - Dziennik Treningowy - Lekkoatletyka

abyś się nie spiął - to będzie git:)

no niezle 22.20 jako jun mł :] zobaczymy co na zawodach

Sobota - 12 VI

ZAWODY

Nie chce mi się pisać co było przed itp. :) Stanąłem na starcie... i już przy starcie pierwszy błąd... usłyszałem komendę "Go", i myślałem że może to krzyk bo takie urwane, a jednak to było "gotów"... Przez co nie miałem wystarczająco podniesione biodra i przy wystrzale start był fatalny, na łuku był przede mną biegacz z rekordem 23,50s i miałem go na łuku połknąć a wręcz straciłem i po łuku byłem ostatni, i potem ostro ruszyłem do przodu wysunąłem się na pierwsze miejsce, ale na końcówce tzn. ostatnie 20-30m zaczęło mi kołysać nogi, wręcz prawie mnie wywracało, ale przez to nawet nie zrobiłem rzutu na metę i przegrałem o 0,01 i w swojej grupie miałem drugie miejsce.

Czas: 22,94s

Wiatr był z przodu, około ponad 1m/s, jeszcze komunikat dokładny będzie... Biorąc pod uwagę fatalny start, kołysanie na końcu i dobry wiatr to będzie dużo do przodu. Tym bardziej by pojechać na Mistrzostwo Polski jr.młodszych muszę wybiegać około 22,60 czyli jak najbardziej osiągalne...

Ogólnie wkurzył mnie start bo tam straciłem b.dużo i potem też wybiło mnie z rytmu bo musiałem szarpać, jak wystartuje dobrze to dużo do przodu...

Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2010-06-12 21:05:46

Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2010-06-12 21:07:02

No bardzo ładnie. Drugi rok jun młodszy czy pierwszy? Ja ostatnio 200 miałem -2.0 wiatr więc wiem, masakra jest z takim wiatrem biegać ale jak dobrze zawieje to lepiej nabiegamy ^^

Pierwsze poważne zawody bardzo ładnie :) A tak w ogóle ile ty masz lat bo nigdzie tu w dzienniku nie mogłem się doczytać

Jestem drugi rok Juniora Młodszego :> A lat mam 17 (rocznik 93) :)

jak na 1 raz to git:D

Niedziela - 13 VI

Dzisiaj, po zawodach więc żadnego treningu. Jedyne co to wieczorkiem regeneracja, czyli kąpiel w wodzie (do której dosypałem sól gruboziarnistą [kłodawską]) :D Tak zalecił trener. Najpierw pokąpałem się, potem wcierałem jeszcze to sól w nogi. Ma to pomóc w regeneracji...

Plany na następne dni, to jutro będzie trening z trenerem i skupimy się na startach. Wtorek- odpoczynek...

W środę będą zawody w Płocku. Potem jeszcze będę miał ostatnią szansą w Niedziele w Białymstoku. A na tych dwóch zawodach będę walczył oczywiście o minimum na MPJmłodszych. Ale jak sobie pomyślałem o ostatnim biegu to chyba gorzej nie jestem wstanie pobiec :)

ps.

@aaa31
Dzięki. I właśnie tak było. I tak, tak, trzeba jak skoczek narciarski czekać na dobry wiatr :)
@serser18, @max_polska
Dzięki

Zmieniony przez - PavloJ w dniu 2010-06-13 23:08:21

Wybierasz się do Płocka ? Też może pojadę :)

Poniedziałek - 14 VI

-800m truchtu
-Skip A 8x30m
-Skip C 4x30m
-4x100m na 60%

Uwagi

Miałem trenować z trenerem, ale deszcz i nie opłacało się przyjeżdżać, więc przez telefon powiedział co mam zrobić... Hmm, setki biegane na poziomie około 14s (ale po żużlu, bez kolców itp)
Jutro jak będzie dobra względnie dobra pogoda pojadę i potrenuję z trenerem i chyba same starty.


@lwp3

Tak, tak, jadę do Płocka w środę... Biegnę 200m :) I hmm, to może się spotkamy :D