Szacuny
7
Napisanych postów
921
Wiek
44 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6365
Hm, to nie tak.
Po prostu wiem, że kiedy założę familiadę to moje priorytety życiowe zmienią tory na inne. Siłownia będzie tylko bardzo niewielkim dodatkiem i to raczej by się poruszać niż robić super masę czy ekstra wycinkę.
3) MDS WYMACH BOCZNY WYLEWAJĄCY/WYMACH BOCZNY/POWER WYMACH /2-3-4-1 / 7-9 7,5kg x 12/7/7
10kg x 10/7/6
10kg x 9/6/6
12,5kg x 9/5/4
4) MDS WYMACH BOCZNY W OPADZIE/POWER WYM. W OPADZIE/ PODCIĄGANIE DO KLATKI /7-9/2-3-4-1 10kg x 9/9/4
12,5kg x 7/7/3
12,5kg x 7/7/7
12,5kg x 7/6/7
Czas treningu: 62'
SUPLEMENTY: - CREA FORCE na czczo 4g oraz 4g bezpośrednio po treningu
- RECOVERY FORMULA 15g ok. 45 min przed treningiem oraz 15g bezpośrednio po treningu
- UNLEASH! v2 45 min. przed treningierm
- WPC 60g bezp. po treningu razem z płatkami owsianymi i bananem
Komentarz:
Nie wiem co się dzieje przy PP.
Zupełnie nie tak jest jak być powinno. Bardzo słabo wyglądało ułożenie sztangi na barkach, praktycznie dźwigałem z samych nadgarstków.
Być może takie osłabienie było spowodowane pięcioma seriami na drążku?
Z nóg szła dynamika, plecy dobrze trzymały ale brakowało tego przejścia przez martwy punkt a wiec właśnie momentu, gdzie główną pracę wykonywały by barki.
Sprawdziłem z ciekawości trening gdzie poszło 3x100kg i 1x105kg i drążek był wykonywany ale pięc serii po jednym podciągnięciu...
Skoro PP poszło bardzo słabo, chciałem ambicjonalnie podejść do HP. Niby okej, ale nie jestem zadowolony z techniki w ostatniej serii. Sami lukajcie.
Filmik nagrany ze skosa więc nie widać, że sztanga dociera do dolnejh klatki. Na wprost byłoby to wyraźnie widac, no ale kamerzysta nie zrozumiał moich intencji.
Szacuny
16
Napisanych postów
2631
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
15370
"Po prostu wiem, że kiedy założę familiadę to moje priorytety życiowe zmienią tory na inne. Siłownia będzie tylko bardzo niewielkim dodatkiem i to raczej by się poruszać niż robić super masę czy ekstra wycinkę."
No wiadomo są rzeczy ważne i ważniejsze.
W pp zauważyłem że małe różnice szerokości uchwytu na sztandze powodują problemy z utrzymaniem równowagi i przejściem przez Martwy punkt,
HP wg mnie w sam raz, może minimalnie za niski, ale tak zwykle jest że popalone wcześniejsze ćwiczenia odbierają motywację do walki w kolejnych
Szacuny
7
Napisanych postów
921
Wiek
44 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6365
Do PP za bardzo ambicjonalnie zacząłem podchodzić i dlatego jest kupa. Jak był luz psychiczny to i szły ciężarki.
Trzeba będzie jakoś nastawić to na nowo w bani
Po wczorajszym HP mega zakwasy na barkach i kapturach co u mnie praktycznie nie bywa takie zjawisko