radek / chcę być duży bom pipa, czyli wuja Adrian wyzywa / foto s.43,63,77,96

Mi babcia zawsze te wafelki przywozi i raz tez sobie zjadłem :)

Wafelki bym unikał, ale jak od czasu do czasu wpadnie to nie zaszkodzi a humor poprawi. Jak jesteś na masie oczywiście.

Podobnie jest z obiadkami mamusi, raz dziennie schabowy ziemniaki surówka też sie należą na masówce o ile nie masz tendencji do tycia, unikaj tylko tłustych sosów itp.

Poztywny dziennik, tak trzymaj, plan widze pomału sie rozkręca efekty przyjda niebawem.

Pozdro

No właśnie na masie... Już ponad 30 dni diety (niestety nie trzymanej na 100%) jakiej nigdy wcześniej nie miałem, a waga wynosi 75kg przy bf 18,5-18,7% (nie na czczo). Obwody jaki były, takie są, w brzuchu poszło do 3 cm. Czyżby, aż tak mnie zalewało? Unikałem złych tłuszczy, węgli o wysokim IG, wpadło czasem kilka słodyczy, ale nie były codziennością.
Co tu robić?
Jutro na czczo się ponownie zważę i pomierzę.

nie przesadzaj zbytnio z tym mierzeniem, wrzuć na luz z wymiarami wagą BF i innymi duperelami, (swoją droga to na 18,5 % nie wyglądasz), masuj ostro do lutego marca, a potem dobijesz resztki fatu, większy obwód pasa to normalka, ja masuje już od września i w pasie też ładnych 5 cm przybyło, ale nie jest to stan który wymykał by mi się z pod kontroli

grzechmek to muszę dać foto bokiem.



Po dzisiejszym treningu...


15.12.2009 Dzień 33
Trening 15

A
5: 60%CR*5/ 70%CR*2-5/ 80%CR*5/ 90%CR*1-2/ 100%CR*2-5powt

Poprzedni trening: https://www.sfd.pl/radoslaw88_/_DZIENNIK_/_15_10_5_by_WODYN_s.5-t537506-s9.html

1 WYCISKANIE NA LAWCE SKOSNEJ 30; 35; 40; 45; 50 (+2kg)
OPINIA: Przed wypchnięciem przytrzymywałem sztangę na chwilę na klatce. Zapas jest, aczkolwiek ostatnio ciężar wydawał mi się sporo lżejszy.
OCENA:1/5

2 PRZYSIADY 33; 38; 45; 50; 55 (+2kg)
OPINIA: Bez problemów, tak jak ostatnio.
OCENA: 2/5

3 UNOSZENIE SZTANGIELEK BOKIEM LACZONE Z WYCISKANIEM SZTANGIELEK STOJAC 5,5; 6; 7; 8 9 (+1kg)
OPINIA: Ciężko nie było.
OCENA: 2/5

4MLOTKI NAPRZEMIENNE (W SUPERSERII Z:) 7; 8,5; 9,5; 11; 12 (+1kg)
OPINIA: Spory zapas, kable na przedramieniu i bicepsie wyszły na wierzch.
OCENA: 2/5

4PROSTOWANIEM RAMION W DOL 25; 28; 32; 36 40 (+7,5kg)
OPINIA: +7,5kg bo albo się pomyliłem w rozpisaniu ciężarów, albo CR wychodził mniejszy niż w 10-tkach, po "rozszyfrowaniu" wyciągu.
OCENA: 2/5

5 WIOSLOWANIE JEDNORACZ NA WYCIAGU DOLNYM 25; 28; 32; 36 40 (+7,5kg)
OPINIA: Tu jak wyżej, zapasu nadal sporo. Po przyciągnięciu linki przytrzymywałem na jakiś czas, a negatyw był powolny, czyli tak ćwiczone najszersze jak lubię.
OCENA: 1/5

6 UGINANIE NOG (na wyciągu) 25; 28; 32; 36 40 (+7,5kg)
OPINIA: Tu mimo, że ciężar był źle dobrany to też zwiększyłem o 7,5kg (czyli w rzeczywistości o 3,75kg), czułem "dwójki"
OCENA: 2/5

7 LYDKI A
OPINIA: Wykonana 1 seria na max, bezpośrednio po przysiadach.

8 PRZEDRAMIONA A
OPINIA: 1 seria do zmęczenia.

9 BRZUCH A
OPINIA: Traktowane na luzie. 1 seria.

OCENA OGÓLNA:9/10. Czas 70 minut. Trening na duży plus, wszystko poszło gładko, może nie tak jak na ostatnim 5A, ale jestem zadowolony. Największą przyjemność sprawiło mi wiosłowanie na wyciągu, bo mam jeszcze niewielkie zakwasy na plecach i uczucie pracy mięśni zostało zwielokrotnione.


JADŁO:
1. 6:15 2 jaja na twardo, mleko 200ml, owsiane 70g, rodzynki
2. 9:00 2 jaja na twardo, mleko 150ml, owsiane 50g, morele suszone, orzechy
3. 12:50 Ryż brązowy 100g, filet indyka 150g, marchewka, jabłko
Trening
4. WPC 30g
5. Ryż biały 100g, filet indyka 190g
6. Mintaj 120g, oliwa 20g, pomidor
7. Twaróg półtłusty 150g, oliwa 20g

Hmm, pierwsze 2 posiłki to normalnie byłby jeden, jednak miałem na 7:00 zajęcia i wszystkiego nie dałbym rady zjeść, stąd też zjadłem na raty, poszło trochę więcej mleka niż normalnie.
2 kawałki mintaja mrożonego 220g, po rozmrożeniu 120g i jako takim odsączeniu wody. Zalałem odrobiną oliwy z wytłoków, sypnąłem przypraw i zaraz idę usmażyć.

Zmieniony przez - radoslaw88 w dniu 2009-12-15 18:51:40

16.12.2009 Dzień 34 - nietreningowy

1. Owies 100g, mleko 200g, rodzynki, słonecznik łuskany, pół makreli wędzonej
2. Makaron orkiszowy 75g, mintaj 120g, marchewka, papryka
3. Pomidorowa z lanymi kluskami, 3 naleśniki z twarogiem mieszanym z cukrem i śmietaną
4. Pół makreli wędzonej, oliwa
5. Twaróg 150g, oliwa

Zdjęcie Was zniechęciło do odwiedzin ? Dobra, trochę się zgarbiłem

No troche stanales tak, ze CI brzuch przed klate wyszedl, co to ten makaron orkiszowy ;>

no ja odwiedzam w miarę możliwośći, a jak się chce zrobić sobie zdjęcie żeby wyglądało grubo to wiem jak stanąć, widze ty też wiesz :)
Zrobimy redukcje na wiosne nie przejmuj sie

Mi prawie zawsze brzuch wystaje przed klatę... chyba, że na czczo

Makaron orkiszowy to z tego co znalazłem na necie to makaron z mąki z pszenicy orkisz. Ja swój kupiłem w auchan, przeźroczysta folia z naklejką informującą co to, z czego, i adres, nie było wzmianki o wartościach odżywczych. O ile pamiętam, to typ mąki bv 104. Cena około 6zł za 400g. Świderki. Podobny do razowego, ciemny. Wieczorem postaram się wrzucić fotkę.

Zmieniony przez - radoslaw88 w dniu 2009-12-17 10:50:36

17.12.2009 Dzień 35 - nietreningowy

1. Owies 100g, Mleko 200g, pół makreli, słonecznik,
2. Ryż brązowy 70g, łopatka, marchewka
3. 2 kawałki pizzy domowej, kurczak zapiekany z warzywami
4. Trewal wędzony, twaróg, oliwa

Zdjęcie makaronu dam jutro, bo dziś mi się już nie chce