drwycior, foty str. 6,10,11,13,15,20,21,23,34

Jeżeli przygotowawczo, to nie lepiej podwieszony trening mawashiego?

Niech robi jak uważa. Ja tu tylko własne zdanei wyrażam.

Pozdro

Btw drazka - nie mam gdzie go w domu zawiesic :> (ale w krotce dodam jeszcze wioslowanie sztanga w opadzie + nie wiem za cholere jak to sie zwie wiec opisze: zakladamy obciazenie tylko na jedna czesc sztangi, 2ga strone ktos przytrzymuje aby sie nie ruszala - ew. podstawiamy cos na nia, a ciezar podciagamy do klaty - bardzo dobre cw. na najszersze).

Może chodzi Ci o wiosłowanie końcem sztangi ;p

Fakt Mawashi wie o co c'mon w te klocki - dlatego najlepiej cwiczcie wg. jego rozpisek, ja siebie nie uznaje za wielkiego wieszcza jesli chodzi o silke - cwicze glownie pod siebie - wybieram / dobieram cw., ktore mi najlepiej wchodza i tyle :].

Zmieniony przez - drcwycior w dniu 2009-11-12 22:45:59

* snake

hehe mozliwe :)

Od przyszlego tygodnia dodam cw. na nogi i w koncu bede musial (przynajmniej 3-4 razy w tyg.) zaczac cwiczyc brzuch.

Dzięki drcwycior za pomoc i podpowiedz.

Silne nogi, duże plecy i kładziesz każdego ;X

Plecy juz sa (co nie znaczy ze nie beda wieksze) - jeszcze nogi ;]

To miałem na myśli, plecki masz już ładne. Czas na nogi.

Pozdrawiam.