marceliono/masa/filmiki s12

Miewałem takie dni i każdy je miewa więc głowa do góry nie ma co się przejmować dobrze że masz tego Ownage'a. Jak twoja dieta wygląda mniej więcej

tez sie z tego ciesze niestety jutro jest ostatni nasz wspolny trening na dobre kilka miechow ...

z moja dieta jest bdb. staram sie jesc jak najwiecej, czesto w siebie wmuszam ale coz. powiedzmy ze wystarczajaca zeby rosnac

A mógłbyś mnie więcej wpisać co jesz i jak to wygląda? A czemu na kilka miechów?

on je dużo ciast, pizzy i pierogów

avvaso- poniewaz owna od przyszlego tygodnia zaczyna ponownie treningi w swojej sekcji, niestety do godziny 17 na jego silownie zwykly smiertelnik nie ma wstepu

co do diety, zazwyczaj wyglada to tak
sniadanie: platki owsiane/ czasem musli + twarog/czasem jajka + oliwa z oliwek
potem od 3 do 4 posilkow skaldajacych sie z miesa + ww zlozonych + 2 posilki zwieraja po kieliszku oliwy z oliwek
i kolacja taka sama jak sniadanie z tym ze bez oliwy z oliwek, chyba ze wciagu dnia nie wypije to na wieczor zapodaje kielicha.

czasem w dzien dnt troche ciezej z taka dietą, ale daje rade. jeszcze w miedzy czasie dochodza jakies przekaski typu batony, czekolady, zapieknki itp itd

jak mam ochote to zdarzy sie tez zamienic jakis posilek i np zamiast kuraka z ryzem zjem 500g pizzy mozecie sie smiac ale taka pizza ma prawie 40g bialka, wiec wartosci sa dostarczone a skoro organizm czegos chce to nie mozna odmowic nie jestes zawodowcem, nie musze dbac o kazdą dodatkową kalorie rosne na takiej diecie wiec jest git.

chodz musze sie przyznac ze ostatnie pare dni trzymanie tej diety szlo mi jak krew z dupy ... znow pora sie spiac musze tez cos zrobic z tym dziwnym zamuleniu na zoladku, owna poleca mi proszek zasadowy, jutro kupie w aptece i bede stosowal.

studensky - zdarza sie nie zapomnij o coca coli !!

Zmieniony przez - marceliono w dniu 2009-09-30 18:57:47

też polecam proszek, suplementuje się nim, z resztą możesz u mnie w teście oblukać, zapraszam


co do coli to przystaję tylko na pepsi max

Zmieniony przez - studensky w dniu 2009-09-30 19:02:52

ale pepsi max jest bez cukru chyba ze dosypujesz cukru do pepsi max wtedy inna sprawa

i ogolnie skoro polecasz, zaraz lookne na Twoj test

wiedzialem ze o czyms zapomnialem, nie wrzucilem wypiski ze srody

30.09.09

trening:
wyciskanie nad siebei stojac: 8x40kg 8x45kg 8x50kg
podciaganie sztangi do brody: 8x30kg 8x35kg 6x40kg
wznosy sztangielek na boki siedzac: 8x11kg 8x13kg 8x15kg
wyciskanie zza karku (prowadnicy): 8x70kg 8x80kg 8x80kg
szrugsy (tyl i przod): 12/12x70kg 12/10x90kg 12/8x110kg 12x130kg
trzymanie ceizaru: 20s130kg 20s150kg 10s150kg

odczucia:
slabe .... ostatnio wogole w siebie nie moge wciskac jedzenia ... zamowilem sobie bialka na tyle zebym mogl przez caly tydzien dodawac je do posilkow zamiast miesa, mam nadzieje ze to pomoze tak jak pomoglo przed wakacjami. jeszcze zaraz ide do apteki po proszek zasadowy

nowy nabytek
mam nadzieje ze pomoze on w moich problemach...

3.10.09

trening:
mc: 10x100kg 2x120kg 2x140kg 2x160kg 2x180kg 1x200kg
podciaganie: 8x5kg 8x7,5kg 8x10kg
wiosło: 8x40kg 8x50kg 8x60kg 8x70kg
przenoszenie sztangielek lezac na brzuchu: 8x11kg 8x13kg 8x13kg 8x17kg 8x19kg
sciaganie drazka stojac (takie rozciagajace): 8x15kg 8x20kg 8x25kg 6x25kg

odczucia:
koniec wrzesnia wiec przyszedl czas na spradzian martwego i jak obiecalem 200kg poszlo na raz i to nawet z lekkim zapasem imo. tzn ciezko idzie poczatkowa faza (wychodzenie z nog) potem poszlo jak pomasle i nawet zrobilem szrugsa zeby pokazac ze luzik jutro jak owna wyleczy kaca i bedzie ogarnial telefon wysle mi filmiki potem je ofc wrzuce
oprocz tego trening czulem zarabiscie mimo wszystko, ogolnie o 7.20 juz bylem w drodze na silke i jedyne co zjadlem to 2 jajka, oliwa z oliwke i (uwaga UWAGA!! ) 200g 7 days mysle ze jak na taki posilek i tak moc byla
cale szczescie taki poranny trening to byl jednorazowy pomysl, normalnie moge sobie lepiej pojesc