BLOG: Od mięczaka do cwaniaka - kwartał z Trec''iem by Bzyk - Podsumowanie str.84!

Jedzonko extra , siady extra technika ale dawaj troche nizej

"- przysiady na suwnicy: 12x75kg, 10x1000kg, 8x120kg "

Kvrwa... gdybym miał tyle siły, żeby sobie w drugiej serii od razu tonę na plerach położyć...

Lepiej niż Grabowski

fantastycznie

w wiośle dołóż pare(naście) kg i zobaczysz co to wiosło

a jakby się tak na maxa przyczepić, to trochę się telepiesz przy WL

ciało powinno być usztywnione, napięte i stabilne, za bardzo "tańczysz"


ale to jak pisałem, maksymalne czepialstwo z mojej strony

Vooda to każdy szczegół znajdzie

właśnie że ślepy jestem

ćwiczyć ćwiczyć!
%

***Dzień 7 (niedziela)***

...a dnia siódmego odpoczywał...
Odpoczywałem i ja

Żadnego treningu, tylko byczenie się przed TV, XBOXem i latanie furką .

*Dieta i suplementacja*
No więc tak, w sobotę wieczorem poszło ostre gastro z Tele Pizzą, więc postanowiłem sobie, że w niedziele nie zjem ani grama węglowodanów prócz węgli i tak się stało. Przez cały dzień samo białko i tłuszcze .

A na śniadanko jajecznica na duszonej cebulce:





Ok, idę dziergać dzisiejszą wypiskę

***Dzień 8***

*Dieta i suplementacja*

Posiłek 1:



Omlet z jaj, płatków owsianych i suszonej żurawiny. Do tego kielon oleju.

Posiłek 2,3,4:
Ekwipunek do pracy :



Skład w/g założeń, z tym że orzechy włoskie się skończyły.


Domowy obiad, domowy klimat...





Suplementacja bez zmian. Zastanawiam się tylko czy by nie zwiększyć dawki Clenburexina z rana do 4 kapsów. Zobaczymy jutro jak podziała to na mnie.


*Trening*
Tak jak planowałem dorzuciłem trochę kilogramów!

Siłowy:
- martwy ciąg: 12x80kg, 10x90kg, 8x105kg, 6x120kg
- hack-maszyna: 12x120kg, 10x160kg, 8x190kg, 8x220kg
- podciąganie się na drążku: 3x MAX
- wyciskanie sztangielek skos w dół: 12x33kg, 10x36kg, 5x39kg
- wyciskanie sztangi zza głowy: 12x55kg, 10x65kg, 7+1x75kg
- wyciskanie francuskie: 12x35kg, 9x40kg

Aerobowy:
Po treningu siłowym 15 minut na steperze dość szybkim tempem.


Z treningu zadowolony jestem, choć robiłem zbyt długie przerwy.
W MC przy kolejnym treningu będę chciał dorzucić parę kg.
Na hack-maszynie atak będzie na 240 lub 250kg .
Na skosie w dół plan jest taki, aby dobić w ostatniej serii przy 39kg do pełnej serii, czyli 8 powtórzeń, ale nie wiem czy uda mi się to zrobić na następnym treningu... może na następnym.

Poniżej trochę multimediów:
Hack-maszyna




Wyciskanie sztangielek




Wyciskanie zza głowy




Wyciskanie francuskie




Dziękować

Hehe nieźle

Mi się nigdy nie chciało na suwnicę do nóg nakładać ciężaru bo zanim ze 300kg nazbierałem to pół trneingu mi mijało

Lubiłem robić w SS z przysiadem
przysiady i zaraz po nich wypychanie na suwnicy

Widzisz, w moim przypadku jeszcze sporo wody w Wiśle musi przepłynąć zanim będę musial targać tyle żelastwa . Paru gości ode mnie z siłowni radzi sobie inaczej, po prostu wskakują sobie na górę