n70 /DZIENNIK/ czyli jak spalić tłuszczyk - mądrze

hmm faktycznie filizanki sa rozne... ojj czepiasz sie:D

a nadal nie wiem jak to jest z tym ryzem czy po ugotowaniu ma 100g nadal woreczek? bo na forum czytalam rozne wersje - ze tak bo pecznieje ale to tylko woda , ze nie- powieksza swoja objetosc 3 razy.

a ja nie wiem jak mam wydzielic 100g :/

jak to nie wiesz?
teraz ryż robią we woreczkach 1 woreczek=100g i suchy się liczy

Matylda, ważymy zawsze przed gotowaniem. Po ugotowaniu ryż pęcznieje wodą i waży nawet 300 gr. Najlepiej kupic wagę i sobie odmierzyć tyle ile trzeba

n70: Jak pierwszy dzień diety, dajesz radę?

Zmieniony przez - macieju w dniu 2009-04-20 20:32:12

zalozylam dziennik :)

Macieju a dziękuję - bardzo dobrze W porównaniu z moimi poprzednimi "wybrykami" to teraz się objadam - hehe Nie mam żadnych problemów z przestrzeganiem diety, tylko rano, że jeszcze nie mam białka to zjadłam twaróg 50g - ale jutro już moje zamówienie będzie. Denerwuje mnie troszkę to ciągłe jedzenie (i gotowanie) ale na przyszłość się przyda. Za to jutro ciężki dzień będzie!
Matylda - no w końcu!

Zmieniony przez - n70 w dniu 2009-04-20 20:50:41

czyli 100g suchego ryzu po ugotowaniu mam jesc jako porcje wegli w 100g a nie w 300g tak?

Ja zostałam pouczona i wszystko ważę przed przygotowaniem - i tak wliczasz to do bilansu właśnie

Gotuj raz na cały dzień, a niektóre produkty możesz nawet na parę dni nagotować (ryż, kasze), nie bedziesz musiała tak często gotować, potem tylko do mikrofalówki ciach i gotowe. Chyba, że masz dużo czasu

Czas na razie mam - gorzej jak przyjdzie sesja - ale i tak pewnie bym tak robiła, gdyby nie fakt, że nie mam mikrofalówki Więc odgrzać coś na parze - czy gotować to już jeden czort.

macieju dobrze radzi,ja też gotuję nieraz z zapasem na 2 dni