adzik123/Blog/15/10/5 by WODYN/foto-s48/NowyTren-s64

panie kolego ćwiczysz coś?

Witam!
Nadrabiam zaległości Ostatnio mega zalatany byłem, na nic czasu... Ruina, nie ma co...


Trening nr 6 - 23.03.09

Trening B10 z przesuwaną progresją.

Poprzedni trening B10:
https://www.sfd.pl/adzik123_/_Dziennik_/_Zapraszam_;]-t481009.html#post3


Martwy ciąg
65x10
75x10
85x10
95x10
105x10
115x10
125x7 (poprzednio 120kg x 6)

Wyciskanie leżąc wąsko
40x10
45x10
50x10
55x10
60x10
65x10
70x10
75x6 (poprzednio 70kg x 7)

+++podciąganie sztangi do brody
30x10
35x10
40x10
45x10
40x10


Komentarze:

- MC - no niestety zbyt dużego progresu nie zauważyłem. Robiłem na trochę wyższych talerzach niż zazwyczaj i jakoś inaczej mi szło. Muszę się przyzwyczaić bo szef wyzywa jak pizgam sztangą o glebe a mam nałożone tyle kg na metalowych krązkach Kto wie, może brak większej progresji wynika z tego, że nie robiłem 15tek i 5tek Aha, w pierwszych kilku seriach robiłem szrugsa co powtórzenie.

- wyciskanie wąsko - jak mówiłem, nie ma u mnie krązków mniejszych niż 2,5kg, więc progresji przesunąc o 2,5kg na serie nie dało rady, ale przeskoczyłem z ciężarem. Zayebista pompa na trickach i klacie

- podciąganie sztangi do brody - poszło ok, chociaż w ostatniej serii założyłem sobie 50kg ale po 2 powtórzeniach nie miałem siły, więc zrzuciłem do 40kg i zrobiłem 10 powt


Dieta:
1 - chleb czarny + 4 jajka
2 - ryż + karkówka
3 - białko po treningu
4 - pierś + ryż + odrobina chleba (miałem ochotę)
5 - twaróg + oliwa + chleb

Po treningu wypity szejk, potem posiłek no i potem nie było czasu zjeść Dlatego na noc trochę węgli.



Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-03-27 14:21:18

A tutaj wypiszę żarcie z tego tygodnia Jakoś super nie było, ale starałem się.
Niestety - codziennie praca, a bezpośrednio po pracy na uczelnie i tak sie osrało wszystko. W tym tygodniu tylko 2 treningi będą, ale nie jest źle.


Żarcie z wtorku:
1 - chleb czarny + tuńczyk + oliwa + szklanka mleka
2 - ryż + makrela
3 - pierś + ziemniaki
4 - pizza z pieczarkami

Jak widać za dobrze nie było, ale gdyby chociaż człowiek trochę czasu miał...
Posiłek nr 3 - Dziewczyna mi zrobiłapysznąpierś, miała chyba z 350 gram Pizzę też stawiała, więc mam dobrze z taką Kobietką Buziak dla Niej ;*


Żarcie ze środy:
1 - makaron + 4 jajka
2 - zapiekanka makaronowa
3 - makaron + pierś
4 - makaron + ryż + karkówka + schab
5 - 4 jajka + oliwa + mleko
6 - 3 jajka + oliwa + mleko

Posiłek nr 2 - takie coś w restauracji pracowniczej dawali - makaron, jajka, ser żółty, warzywa. Nienajlepsze w smaku
Posiłek nr 4 - chyba z pół kg mięsa było Ale mama stawiała


Żarcie z czwartku:
1 - ziemniaki + mięso z kurczaka + jogurt
2 - ryż + karkówka + jogurt
3 - karkówka + ryż
4 - pierś + chleb
5 - 4 jajka + oliwa + mleko

Jogurt naturalny


A dziś piątek więc wypisze żarcie w całej okazałości później

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-03-27 15:03:28

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-03-27 15:08:58

a gdzie ta wódka co w pracy piłes

Guetta
Ja pracuję w browarze LECH Więc tam tylko piwo jest

WODYN
Mam takie pytanko - czy jest możliwość jakość zmodyfikować/zmienić plan tak, żebym mógł niektóre treningi wykonywać dzień po dniu? Czy to w systemie 15-10-5 już nie 'zadziała' ? Często mam czas na trening dzień po poprzednim ale nie idę z wiadomego powodu. Jeżeli nie - luzik, będę robił tak jak teraz, jeżeli nie dam rady - pójdę 2x na trening w tygodniu tylko.

Jeszcze powtórze - co z tymi łydkami? Zajrzyj na stronę 7 jeżeli możesz, tam widać jak dużo łydki odstają. Z przedramieniem podobnie, ale na to już poradziłeś.

Co z brzuchem? Mogę dodatkowo dołożyć jakieś cwiczenie co trening ?

Kiedy mógłbym wskoczyć na serie łączone jak w dzienniku Sniv'a?

No i jakbyś miał jakieś komentarze co do treningów - bardzo mile widziane

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-03-27 15:38:58

panie kolego zaglądam cały czas z partyzanta bo nie zawsze mogę odpisac jak siedzę w robocie

pozdro

Dobry trening

No to jestem wqrwiony !!

Wyszykowałem się, zjadłem posiłek, nastawiony na duże kg ( ) pojechałem sobie na siłownie. Wysiadam z auta, idę... patrze... kvrwa zamknięta!!

No myślałem, że spale ten budynek

Tak więc - w tym tygodniu tylko 1 trening, dolina, ale co zrobić. Potraktuję ten tydzień jako regeneracyjny, a od poniedziałku do oporu jazda.

Jeszcze żarcie z piątku:
1 - czarny chleb + 4 jajka + gniazdko do kawy
2 - 4 jajka + czarny chleb + serek homogenizowany
3 - makrela + ryż
4 - makrela
5 - makrela + oliwa (na noc wiecej tluszczu se dałem).


Zaspałem do roboty i nie zdążyłem żarcia poszykować. Rano zrobiłem sobie kogel mogel

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-03-28 14:20:03

cze
widze ze tez zabieganys i czasu malutko wiem cos o tym wszedzie widze ten czarny chleb dobry taki??ile stoi?
pzdr.

koleś:
Czarny chleb - moja mama kupuje w Piotrze i Pawle za 3 zeta Wuchta ziaren jest w nim, bardzo mi smakuje

Niedługo kupuję blendera więc chleb wypadnie, zaczne wcinać owsiane.

edit:
no i często jest tak, że nie ma czasu np do roboty wziąć żarcia, bo rano nie zdąże ugotować ryżu czy makaronu... biorę chleb, jakąś szynke i w robocie przekładam i wcinam na linii czy magazynie

Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2009-03-28 14:46:38

1 - czarny chleb + 4 jajka + gniazdkodo kawy
Co to za gniazdko? Elektryczne?

Poza tym mam pytanie - jaka w smaku jest oliwa? Dobre to? (kiedyś piłem coś tłustego na przeczyszczenie i niemiło wspominam)