Saida/BLOG/judoczka na diecie,cel osiągnięty - str. 122 i walczymy dalej:)

Morales,to już zbyt zaawansowana dla mnie matematyka

Żbik, dziękuję bardzo Ale swoją drogą chcę zobaczyć reakcję,jak wstawię fotki, jak już definitywnie skończę i te, które robiłam przed całą redukcją Ale będzie wtedy efekt

Dzięki nadszyszkowniku

Zmieniony przez - Saida w dniu 2009-01-19 23:15:21

U mnie wahania dobowe,mogą wynosić do dwóch kg.Nie przejmuj się zatem,bo posuwasz się systematycznie do przodu

Mój rozsądek też tak mówi,ale to co wiem,a to co czuję to dwie różne rzeczy

Dzisiaj zrobiłam "mądrą rzecz" - przygotowałam sobie jedzonko i zapomniałam je wziąć ze sobą na zajęcia. Dzisiaj więc jadłam tak:
- 50g płatków owsianych, 1 zółtko,trzy białka
- serek wiejski, trzy wafle ryżowe (Wasa leżała tak wysoko w sklepie,że nie mogłam jej sięgnąć) i jeden banan
- serek wiejski, trzy wafle ryżowe, jeden banan
- serek wiejski, trzy wafle ryżowe, jeden banan

Nie wiem,co wrzucić na kolację,jeśli coś wrzucać. Kiedyś głowy zapomną

jak to co? serek wiejski, banan i 3 wafle ryzowe

Idealne uzupełnienie tego dnia

Kurde, tak Ci się blog rozkręcił... Bardzo fajnie

Widzę też, że serki wiejskie Ci przypasowały

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2009-01-20 22:16:03

Serki wiejskie to najlepsze,co może być,uwielbiam
I jeszcze mi białka podpasowały taka namiastka slodyczy

Ja tez b.lubię

Ostatnio też mam smaki na jogurt naturalny

Ale kupiłam akurat dzisiaj serek wiejski,bo mogłam go łatwo transportować
Ogólnie w diecie już go nie mam

Jogurt naturalny powiadasz....

Nom, z zott'u Nie ma tyle białka co "wieśniak" i ma więcej węgli, ale jak dla mnie luźny.

Te, ale bez podtekstów

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2009-01-20 22:43:28