...
Napisał(a)
eee... tam pozniej idzie samo, bo jest latwiej, dopoki nie zacznie samo jesc to obowiazek, a pozniej chwila spokoju
...
Napisał(a)
Oblina NK to dzieki Martuccy
Martuscyckuj cyckuj i nie narzekaj, to daje lepszy humor przez hormonki a z druga ciaza to mozna isc za ciosem czego nie polecam
...jestem wymeczona opieka nad maluchami i czuje sie totalnie wyjeta z dwoch ostatnich dni, nie wiem co im sie stalo, ale to chyba reakcje-fiksacje na 'po swietach'. moze jako aeroby-interwaly mozna to policzyc. dietka ok, juz nie sprawia mi problemow ani liczenie ani jedzenie, jakos weszlo w nawyk. Za to pojawila sie dziwna reakcja na slodycze - ja sie ich boje jak sie przyplacza od razu konfiskuje i wyrzucam, az mnie trzesie. ciekawe ile sie bede odzwyczajac. Ale nawet jak sobie pomysle, ze moglabym je zjesc to cos mi juz nie pozwala (wew. glos? )
Veronica50 kilo? opowiedz mi swoja historie.
Martuscyckuj cyckuj i nie narzekaj, to daje lepszy humor przez hormonki a z druga ciaza to mozna isc za ciosem czego nie polecam
...jestem wymeczona opieka nad maluchami i czuje sie totalnie wyjeta z dwoch ostatnich dni, nie wiem co im sie stalo, ale to chyba reakcje-fiksacje na 'po swietach'. moze jako aeroby-interwaly mozna to policzyc. dietka ok, juz nie sprawia mi problemow ani liczenie ani jedzenie, jakos weszlo w nawyk. Za to pojawila sie dziwna reakcja na slodycze - ja sie ich boje jak sie przyplacza od razu konfiskuje i wyrzucam, az mnie trzesie. ciekawe ile sie bede odzwyczajac. Ale nawet jak sobie pomysle, ze moglabym je zjesc to cos mi juz nie pozwala (wew. glos? )
Veronica50 kilo? opowiedz mi swoja historie.
Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski
...
Napisał(a)
zwariuje to pewne, predzej czy pozniej, z tymi szkodnikami. cale dnie z nimi sama, bo maz jakies biznesy zycia zalatwia, mam nianie ale nawet razem nie dajemy rady i wymiekamy, z nerwow serducho mnie pobolewa, nie potrafie sie nawet zrelaxowac. i najgorsze, ze tak juz bedzie zawsze, przez najblizsze lata...
no nic, to blog sportowy, wiec nie mozna smecic
dietka ok, cos z tymi slodyczami mi nie pasi, dzis polizalam sloik z dzemem, bo tylko to mamy ze slodyczy. musze chyba wstawic wiecej warzyw a w dni weglowe zamienic jedna kasze na porcje owocow.
trening-z powodu sniezycy nie biegalam, byly cw. z pilka (w koncu hantle 3kilowe )i 8min abs.
jest niezle, zmiany widoczne najbardziej na twarzy i w pasie, zdjecia beda w niedziele.
no nic, to blog sportowy, wiec nie mozna smecic
dietka ok, cos z tymi slodyczami mi nie pasi, dzis polizalam sloik z dzemem, bo tylko to mamy ze slodyczy. musze chyba wstawic wiecej warzyw a w dni weglowe zamienic jedna kasze na porcje owocow.
trening-z powodu sniezycy nie biegalam, byly cw. z pilka (w koncu hantle 3kilowe )i 8min abs.
jest niezle, zmiany widoczne najbardziej na twarzy i w pasie, zdjecia beda w niedziele.
Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski
...
Napisał(a)
Nieistotna, ja Cię podziwiam, naprawdę. Ja mam jednego urwisa i wysiadam. Od wczoraj jestem ponownie w domu i ponownie w tym domu troszkę zagoszczę, bo stwierdziłam, że Nowy Rok trzeba zacząć od poważnych zmian i na początek poleciała praca... narazie jestem na urlopie, ale zaraz po tym zmykam na 2-3 miesiące na zwolnienie (przynamniej odpocznę a i dobra kasa będzie za "darmo")i w okolicach kwietnia zmieniam pracę na jeszcze lepszą, ale ciut bardziej odpowiedzialną. Przestałam patrzeć przez pryzmat super zarobków tylko bardziej pod kątem zdrowia psychicznego, a pracę miałam cholernie ciężką umysłowo i psychicznie więc po ponad 3 latach czas na zmiany. No i teraz przez najbliższy czas posiedzę w domku z moim rozbójnikiem (a mama będzie miała urlop od niego hihi). Minęły dwa dni a ja juź sporawo w kość dostałam. Pewnie za te 3 miesiące jak wystrzelę z domu i rzucę się w wir pracy to po kilka dni mnie nie będzie. hihhi Tak było w zeszłym roku, jak tylko wróciłam do pracy to siedziałam w niej od rana do nocy, bo to był większy relaks niż to co czekało mnie z małym dzieckiem w domu. Także.....chylę czoła Koleżanko Droga :)
Wracając do diety, chyba robię wszystko zgodnie z wytycznymi, czasami minimalnie przekroczę normę, ale to przez to, że mój dzień jest dość długi. Jak to u Ciebie wygląda z wynikami wagowymi. Po jakim czasie zauważyłaś pierwsze zmiany? Mój organizm jest lekko toporny pod tym kątem i cały czas mam stresa, że z tego odchudzania nic nie wyjdzie. poza tym podejrzewam, że u Ciebie dużą rolę odgrywają biegi i to sporo pomaga, ja niestety nie mogę biegać, ale zastępuję to innymi ćwiczeniami.
Czekam z niecierpliwością na fotki i może jak Tobie się udaje to i mnie się uda. Wpadnij do mnie i oceń moje ostatnie posiłki, zaraz tam idę ciut popisać :)
Wracając do diety, chyba robię wszystko zgodnie z wytycznymi, czasami minimalnie przekroczę normę, ale to przez to, że mój dzień jest dość długi. Jak to u Ciebie wygląda z wynikami wagowymi. Po jakim czasie zauważyłaś pierwsze zmiany? Mój organizm jest lekko toporny pod tym kątem i cały czas mam stresa, że z tego odchudzania nic nie wyjdzie. poza tym podejrzewam, że u Ciebie dużą rolę odgrywają biegi i to sporo pomaga, ja niestety nie mogę biegać, ale zastępuję to innymi ćwiczeniami.
Czekam z niecierpliwością na fotki i może jak Tobie się udaje to i mnie się uda. Wpadnij do mnie i oceń moje ostatnie posiłki, zaraz tam idę ciut popisać :)
...
Napisał(a)
Kitkabiegi zawieszone z powodu minusowych temp. ale dokladam wiecej cwiczen na poszczegolne partie. w ciagu dnia jak tylko mam 5 minut lapie hantle i robie przysiady, pajace, wykroki, jak najwiecej bo nigdy nie wiem ile mam jeszcze czasu - czy az 20 minut czy tylko 5. roznie bywa.
poza tym nadal mam tu popisy 'czym bardziej wkurzyc matke' ubieranie jednego potrafi trwac pol godziny a tu kolejka czeka i niemowle kwili, wiec juz nie policze ile razy przysiadam w ciagu dnia, cwicze brzuch mimo woli itp w miliardy idzie, ale celowo sie nie oszczedzam w zadnych pracach domowych czy czynnosciach pielegnacyjnych dzieci- niech to idzie na poczet odchudzania i za grzechy mlodosci
wagowo niewiele sie zmienilo (chyba, ostatnio wazylam sie 3 dni temu i bylo yle samo) ale za to dzis sprawdzilam obwody i jest znowu cm mniej zreszta czuje po spodniach i kurtce.
musisz byc cierpliwa i dac sobie conajmniej miesiac na obserwacje, skoro sie wczesniej tak ladnie odchudzilas to efekty moga byc pozniej.
poza tym nadal mam tu popisy 'czym bardziej wkurzyc matke' ubieranie jednego potrafi trwac pol godziny a tu kolejka czeka i niemowle kwili, wiec juz nie policze ile razy przysiadam w ciagu dnia, cwicze brzuch mimo woli itp w miliardy idzie, ale celowo sie nie oszczedzam w zadnych pracach domowych czy czynnosciach pielegnacyjnych dzieci- niech to idzie na poczet odchudzania i za grzechy mlodosci
wagowo niewiele sie zmienilo (chyba, ostatnio wazylam sie 3 dni temu i bylo yle samo) ale za to dzis sprawdzilam obwody i jest znowu cm mniej zreszta czuje po spodniach i kurtce.
musisz byc cierpliwa i dac sobie conajmniej miesiac na obserwacje, skoro sie wczesniej tak ladnie odchudzilas to efekty moga byc pozniej.
Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski
...
Napisał(a)
Nieistotna- zamiast odpoczywac po calodniwym sajgonie ze swoja mala druzyna rozrabiakow, to sobie po necie surfujesz?
Podsumowanko niedlugo znow bedzie, co?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2009-01-09 00:07:54
Podsumowanko niedlugo znow bedzie, co?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2009-01-09 00:07:54
...
Napisał(a)
ej tam, smutki sobie tu lecze mialam pytac co u Ciebie, bo fajne zdjecia dalas na nk, jak sobie radzisz z malutkim? wprowadzasz juz jedzonko?
dobra, znikam, wszyscy juz spia trzeba tez skorzystac, w pizamie juz jestem, kolorowych, tez nie siedz za dlugo
podsumowanie tak, w niedziele bedzie, sama jestem ciekawa
Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2009-01-09 00:16:55
dobra, znikam, wszyscy juz spia trzeba tez skorzystac, w pizamie juz jestem, kolorowych, tez nie siedz za dlugo
podsumowanie tak, w niedziele bedzie, sama jestem ciekawa
Zmieniony przez - Nieistotna w dniu 2009-01-09 00:16:55
Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski
...
Napisał(a)
Ja tez teraz sobie humor poprawiam na necie I zaraz koncze
A mlody zasuwa juz 3 posilki stale i na cyca sie chyba obrazil- delektuje sie tylko wiecorem i raz w nocy. No i rzecz jasna produkcja mleczna spadla. W sumie to jednak szkoda mi tych karmien w ciagu dnia, bo jakis taki bliski kontakt z nim wtedy mialam
Czekam niecierpliwie na podsumowanie
A tymczasem: spij cieplo
A mlody zasuwa juz 3 posilki stale i na cyca sie chyba obrazil- delektuje sie tylko wiecorem i raz w nocy. No i rzecz jasna produkcja mleczna spadla. W sumie to jednak szkoda mi tych karmien w ciagu dnia, bo jakis taki bliski kontakt z nim wtedy mialam
Czekam niecierpliwie na podsumowanie
A tymczasem: spij cieplo
...
Napisał(a)
Nieistotna==== ja się poddawać narazie nie będę, wiem, że trzeba być cierpliwym i konsekwentnym jeżeli chodzi o odchudzanie...zobaczymy
jak będą się wyłaniać rezultaty to będę stosować się do diety dalej, gorzej jak nic się nie ruszy....wtedy już nie wiem, załamka
A co do dzieciorków-dalej Cię podziwiam
jak będą się wyłaniać rezultaty to będę stosować się do diety dalej, gorzej jak nic się nie ruszy....wtedy już nie wiem, załamka
A co do dzieciorków-dalej Cię podziwiam
...
Napisał(a)
Cierpicie na bezssenosc ? Widocznie dzieci sa grzeczne jak nie marzycie o łóżku
Martucca to normalne jak sie dzieci przerzucają na jedzenie z miseczki. Zafascynowanie nowym w tym okresie, ale i tak mleko jest podstawowym skladnikiem żywieniowym do 1 roku zycia. Dlatego po chwilowej abnegacji czesto wracaja, wiec jak chcesz utrzymac to co masz teraz to nie tworz precedensow, Uwazaj, bo tez bedzie w pewnym momencie rozszerzal ilosc nocnych pobudek, jak nie masz ochoty karmic znow kilka razy w nocy to nie daj sie A karmienie tylko wieczorem i rano jest fajne w dzien i w nocy spokoj
Nieistotna, z tym kolanem to pytalam dlatego, ze generalnie wszedzie pisza, przysiad pelny jest bezpieczniejszy dla kolan niz polprzysiad. Chodzi o rozlozenie sil dzialajacych na kolano w momencie gdy wracasz, gdy zrobilas tylko polprzysiad nie wlaczaja sie miesnie dwugłowe i przyczepy czworogolwego ciagna kolano, a tak w dole sily sa zrownowazone i kolano nie jest poddane przeciazeniom. No i oczywiscie wazne by zawsze tylek do tylu dawac jak siadasz by kolana nie szly do przodu. Wbrew temu co nam sie wydaje, chrupania itd nie sa koniecznie oznaka problememu prawie kazdy je ma.
Martucca to normalne jak sie dzieci przerzucają na jedzenie z miseczki. Zafascynowanie nowym w tym okresie, ale i tak mleko jest podstawowym skladnikiem żywieniowym do 1 roku zycia. Dlatego po chwilowej abnegacji czesto wracaja, wiec jak chcesz utrzymac to co masz teraz to nie tworz precedensow, Uwazaj, bo tez bedzie w pewnym momencie rozszerzal ilosc nocnych pobudek, jak nie masz ochoty karmic znow kilka razy w nocy to nie daj sie A karmienie tylko wieczorem i rano jest fajne w dzien i w nocy spokoj
Nieistotna, z tym kolanem to pytalam dlatego, ze generalnie wszedzie pisza, przysiad pelny jest bezpieczniejszy dla kolan niz polprzysiad. Chodzi o rozlozenie sil dzialajacych na kolano w momencie gdy wracasz, gdy zrobilas tylko polprzysiad nie wlaczaja sie miesnie dwugłowe i przyczepy czworogolwego ciagna kolano, a tak w dole sily sa zrownowazone i kolano nie jest poddane przeciazeniom. No i oczywiscie wazne by zawsze tylek do tylu dawac jak siadasz by kolana nie szly do przodu. Wbrew temu co nam sie wydaje, chrupania itd nie sa koniecznie oznaka problememu prawie kazdy je ma.
Poprzedni temat
drążek brak efektów
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- ...
- 132
Następny temat
Plan treningowy - czy dobry ?
Polecane artykuły