rozmawiałem z Wodynem kilka dni temu poprzez maila odnoście moich problemów z łokciami ( nie ze stawami ) i zamieszczam tutaj u niego na blogu moje maile i jego odpowiedzi, może ktoś też ma taki problem i skorzysta na tym poście. Kolejne maile to były moje pytania odnośnie treningu 15-10-5 , Wodyn, tez zamiescic ?
mój 1 mail:
"witam! na początek dzieki ze sie zgodziłeś.
krótkie info o sobie: mam niecałe 18 lat, trening na siłowni
zaczalem 10
miesiecy temu. na poczatku nic przemyslanego byle jaki split bez
zadnego planu.
potem zaczalem troche siedziec w necie , czytac rozne arty i
natrafilem na fbw.
przez 5 miesiecy stosowalem rozne typy fbw. raz podpatrzone od
kogos raz ulozone
samemu, kiedys 5x5 . fbw ulozone przez siebie wygladalo tak:
a.
nogi ; siady 4-5 s 3-6 powt
klatka; wl
4x4
plecy; good morning lekko 3s, wioslowanie w opadzie 3s
barki; push press 2s
tric; wyciskanie wasko 2s
bic; uginanie z hantlami 2s
b.
nogi - tez siady
klatka; wyc, hantli skos
plecy; podciaganie szeroko 2s
mc; 5-6 serii
barki; high pulls
tric; porecze
bic; uginanie ze sztanga
no ale nie o tym ten mail. przez ostatni miesiac miesiac trenowalem
planem
Chada Waterburyego , wygladal on tak:
http://img155.imageshack.us/my.php?image=chadjg8.jpg
i przez takie przygody z fbw doszedlem z wagi 76 kg na poczatku do
99 teraz. za
chiny ludowe nie widac po mnie tej wagi, nie narzekam jako tako na
wyglad
sylwetki, ale caloksztalt 'na oko' wyglada na max 88-90 .
pewnie to
przez wzrost prawie 190 cm. jesli chodzi o wyniki silowe to jest
marnie: wl 90
kg, mc 165 kg, przysiad 150x2 pelne, wioslo nachwyt 100x5.
nigdy nie interesowalo mnie oszukiwanie jak np niepelne przysiady
czy
odbijanie
od klatki w wyciskaniu czy cokolwiek innego. w przysiadzie dlugo
nie moglem sie
przebic przez 135 kg, bardzo duzo dalo mi zastosowanie podkladek
pod piety. o
czym akurat dyskutujesz w swoim dzienniku.
tak to sie przedstawia w kwestii wynikow silowych.
teraz to z czym do ciebie przyszedlem.
kiedys na poczatku jak zaczynalem cwiczyc po takich cwiczeniach jak
np
uginanie
ramion ze sztanga za***iscie mnie bolala kosc przedramienia.
rozmawialem z
kilkoma osobami ktore mowily ze na poczatku tez tak mieli. wiec sie
tym nie
przejmowalem. 2 tygodnie temu przenosilem meble i jakos jabky mi
sie odnowil ten
bol, promieniowal praktycznie na cale przedramie. na nastepny dzien
poszedlem na
silownie, zrobilem 10 serii wyciskania na klatke ( tak jak w planie
Chada do
ktorego dalem link ) i po ostatniej serii bol byl tak silny ze nie
moglem
utrzymac np 10 kilogramowych hantli w rekach, o np podciaganiu
na drazku nie
bylo mowy. no ale zacisnalem zemby i zrobilem trening do konca. w
weekend rece
troche odpoczely i prawie przeszlo. nastepne trening byly juz w
miare ok. ale
kiedy poszedlem na wspinaczke na scianke po 2och rundach wszystko
zaczelo sie od
nowa. bol wystepuje tutaj:
http://img140.imageshack.us/my.php?image=dsc00055vo2.jpg . jak
rpzestane robic
jakies cw , czy np jak wtedy przestalem sie wspinac to bol mija w
30 - 40 min.
jest na to jakas rada ?
ale to nie wszystko.
zaczely mnie bolec jakby sciegna w okolicy zgiecia lokcia,
dokladnie zgiecia
przedramienia z ramieniem. juz jakis czas temu mnie pobolewala w
tym miejscu
prawa reka, odpuscilem wtedy silownie na 2 tyg i udalem sie do
lekarza ,
powiedzial ze niewie dokladnie co to jest, byc moze nadwyrezone
przyczepy
tricepsa. wrocilem na trening nie maielm z tym problemu az do
teraz, po serii np
podciagania na drazku bol jest dosc spory. kiedy np
napne mocno biceps i odrazu
rozluznie reke to przez kilka sekund mocno boli. mam wrazenie ze to
moze byc
spowodowane tym co pisalem wyzej, tzn bolem kosci przedramienia.
moze sie myle,
niewiem. z tym ze nigdy nie szarzowalem np z niewiadomo jakimi
ciezarami w
uginaniu sztangi, nie robilem modlitewnika ( nienawidze cw
izolowanych ) ,
ogolnie nie przypominam sobie cwiczen mocno obcizajacych ta czesc
reki. od
dluzszego czasu skupiam sie na podstawach: na siadach, ciagach,
wioslowaniach,
wyciskaniach. reszte cw traktuje jako dodatek. co do tego bolu to
objawia sie w
takich cwiczeniach jak : wyciskanie lezac , kiedy sobie np za
troszke za szybko
opuszcze ssztanga w dol i hamuje zanim dotknie klatki wtedy bol sie
uaktywnia.
kiedy np robie pompki na poreczach z obciazeniem ( niewielkim, np
10 kg ) to
pierwsze 2 powtorzenia to jest meka, a potem nic nie boli, jak
koncze cwiczenia
to przez kilka sekund bol promieniuje na cale
przedramie i ramie az przechodzi.
tak samo np chcialem dzis z ciekawosci wykonac kilka pompek z
klasniecie to po
czterech nie bylem w stanie dalej robic. jezeli bym chcial np
poboksowac chwile
w worek to to samo, minuta - dwie i koniec zabawy. jak myslisz
Twoim zdaniem
czym to moze byc spowodowane i jaki moze byc rozwiazanie ? moez
poprosu za dlugo
trenuje ? ( ostatnia przerwa 2 tygodniowa jakies 4 miesiace temu )
dodam zdjecia
gdzie sie objawia bol najczesciej:
http://img233.imageshack.us/my.php?image=dsc00034ij7.jpg - zaczyna
sie w
okolicy lokcia i promieniuje w gore i w dol.
http://img71.imageshack.us/my.php?image=dsc00037nr7.jpg - jakby
sciegno w
okolicy zgiecia reki
http://img67.imageshack.us/my.php?image=dsc00042ne6.jpg - tutaj
szczegolnie np
po pompkach na poreczach
http://img91.imageshack.us/my.php?image=dsc00057ox7.jpg - czasami
cale miejsce
zgiecia reki boli.
tak to
wlasnie wyglada z hmm.. kontuzjami ? wiadomo ze przez internet
ciezko
cokolwiek stwierdzic, no ale zapytac nie zaszkodzi. pewnie jedynym
rozwiazaniem
jest sensowna przerwa ( miesiac ) ale zobaczymy co Ty powiesz.
planuje teraz miesiac przerwy od treningow . a dokladnie to mam do
wyboru
miesiac lub 3 tygodnie. mam jeszcze tydzien wazny karnet na
silowni, potem
tydzien i przerwa swiateczna i silownia 2 tyg nieczynna. wiec
jakbym pochodzil
do konca karnetu to bym mial luz od treningow 3 tyg. ale sie
zastanawiam czy nie
lepiej od dzisiaj zrobic sobie przerwe i wrocic do treningow 5
stycznia, moze
akurat bol minie ?
mala notka z dzisiaj: dopadla mnie choroba wiec sila rzeczy do
treningow wracam
5 stycznia.
co do supli jakie zazywam/zazywalem to:
5 miesiecy temu xpand w capletach ale zaluje i to bardzo, niewiem
co mnie
podkusilo na takim malym etapie zaawansowania kupowac xpanda , malo
mi dal
i
praktycznie stracilem 130 zl.
aktualnie skonczlem cykl na zwyklej kreatynie mono z olimpa -
efekty duzo
lepsze niz na nieszczesnym xpandzie.
ponad to w celu uzulepnienia diety: witaminy i mineraly : Olimp
multiple sport
i kwasy : Olimp gold omega3 1000.
wiecej supli nigdy nie jadlem.
co do diety to stosuje ja od jakies 5 miesiecy, wczesniej mysllaem
jak typowy
sezonowiec: co mi da dieta w treningach. teraz wiem ze to podstawa.
generalnie
nie bawie sie w obliczanie bilansu kalorycznego i nie waże jedzenia
czy zjem
100 czy moze 115 g owsianych na sniadanie. dieta jest intuicyjna ,
napewno z
nadwyzka kaloryczna, napewno masowa. waga caly czas idzie w gore, i
nie idzie to
wszystko w brzuch.
jeszcze sprawa treningow:
obserwuje jak prowadzisz na sfd Studenta, jak prowadzisz Jarota i
ich
wyniki/postepy mowia same za siebie. tak myslalem zeby zabrac sie
za
15-10-5
alternatywne progresje z Twojego arta, co o tym myslisz ? czy moze
masz jakis
ciekawy trening do zaproponowania ?
tak wlasnie zastanawiam sie nad 15-10-5, widze jakie efekty daje i
skłaniam
sie ku niemu od stycznia.
jedno wiem ze nigdy nie wroce do splita.
to by bylo na tyle, pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc.
odpowiedz Wodyna
WAGA to na pewno "wina" wzrostu
Jarot ma 192cm a wazy 131 wiec jakos widac ze jestduzo miecha
bol tak jakby w kosci przedramienia najatwiej zwalczyc poprzez
-wlaczenie ciezkiego uginania nadgarstkow w plan cwiczen
(podchwyt, i bez glebokiego opuszczania nadgarstkow)
-mocne zaciskanie palcow na sztandze/sztangielkach w wiekszsci cwiczen
-unikanie cwiczen wykrecajacych sztywne nadgarstki, np uginanie podchwytem na bice
jesli te wskazowki zastosujesz i zadzialaja to problem jest maly w zasadzie sprowadza sie do tego ze miales slabe przedramiona lub "lokiec tenisisty" ... byc moze po prostui za duzo piszesz na klawiaturze itp
bol w zgieciu łokcia oze byc powazniejszy
tutaj na wybadanie sytuacji zastosowałbym
- 2 tygodnie przerwy (unikaj tu klawiatury, gry w tenisa, bicia młotkiem, walki na miecze , wszystkiego co angazuje przedramiona)
- do konca zycia (najlepiej) nie siłuj sie na reke (armwrestling to wielki niszczyciel okci )
po powrocie do treningow musisz zaczac lekko
cwiczen izolowanych mozei nie cierpisz ale bic i tric szczegolnie powinienes potraktowac uzywajac wylacznie cwizen w zwolnionym tempie najlepiej na wyciagu
4 sek do gory i 4 sek do dołu
tempo przerazajaco powolne
jak kojarzysz Hardeneda to miał on kłopot z łokciami czy raczejz nadwyzrezonymi zgiaczami łokci i takie cos maprawiło go a masa łap tez wzrosła ponad zyciowa
robil plan 15 10 5 "alternatywne progresje"
lektura:
https://www.sfd.pl/temat284100/
https://www.sfd.pl/temat451733/
Pozdr
mój 2 mail
witam. dzięki za pomoc.
art o stawach reanimowanych czytałem już kilkakrotnie. znam większość jak nie wszystkie Twoje arty, przynajmniej te co pokazaly sie na forum. z tym że zawsze czytalem z partyzanta i nie zakladalem konta na sfd.
na trening wracam praktycznie za miesiąc bo dopiero 5 stycznia. od dwóch dni trzyma mnie choroba , za tydzień nie będe kupowal karnetu na kilka dni przed 2 tygodniową przerwa świateczna na siłowni.
zastosuję sie do wskazówek co do bolu kosci przedramienia. napisałeś : wlaczenie ciezkiego uginania podchwytem. coś takiego jak pisales w arcie o stawach ? 3*7 ? i oczywiscie nei na samym początku powrotu po miesiecznej przerwie ?
"- 2 tygodnie przerwy (unikaj tu klawiatury, gry w tenisa, bicia młotkiem, walki na miecze , wszystkiego co angazuje przedramiona)"
- jak najbardziej zastosuję sie do tego. tylko z bolem serca no ale bede musial zrezygnowac z walki na miecze ;) tak sie zastanawiam, mozliwe ze mam nadwyręzone okolice zgiecia łokci, kiedyś bylem idiotą i jak mnie tutaj cos lekko pobolewalo to zaciskałem zemby i konczylem trening. no ale zobaczymy, zastosuje sie do twoich wskazówek. jakies masci itp coś takiego stosowac ?
"
- do konca zycia (najlepiej) nie siłuj sie na reke (armwrestling to wielki niszczyciel okci )
po powrocie do treningow musisz zaczac lekko"
- niemam zamiaru :)
"cwiczen izolowanych mozei nie cierpisz ale bic i tric szczegolnie powinienes potraktowac uzywajac wylacznie cwizen w zwolnionym tempie najlepiej na wyciagu"
- jezeli w Twoim 15-10-5 jest w planie prostowanie ramion i uginanie ramion , rozumiem ze mowa tutaj o wyciagu ?
"jak kojarzysz Hardeneda to miał on kłopot z łokciami czy raczejz nadwyzrezonymi zgiaczami łokci i takie cos maprawiło go a masa łap tez wzrosła ponad zyciowa"
- kojarze, sledze jego dziennik na b-f , oczywiscie tez z partyzanta .
jak myslisz, po miesiecznej przerwie jak wroce do treningow 5 stycznia to odrazu nie zabierac sie za 15-10-5 prawda ? najpierw 2-3 tygodnie lekkiego treningu rozruchowego ( lekkiego fbw ) zeby miesnie weszly spowrotem w tok treningowy ? czy moze Ty to inaczej widzisz ?
i co do 15-10-5 , jest rozpisany na poniedzialek-wtorek-czwartek-piatek.
do tej pory cwiczylem poniedzialek-sroda-piatek z racji tego ze we wtorek wieczorem mam wf w szkole. wiem ze juz nieraz pisales o tym ze w kontekscie masy najlepiej trenowac 4 x w tygodniu. poza tym widze jak 15-10-5 jest chwalony przez rozne osoby i niechce w nim nic mieszac. zastanawiam sie tylko czy we wtorek jezeli wf mam od 15;05 do 17;35 czy to nie będzie za duzo w ten dzien no ale zobaczymy. jeszcze kupa czasu zanim wroce.
w rozpisanym przez Ciebie 15-10-5 jest tylko plan ćwiczen. ilosc serii i powtórzen mniej weicej w jakim zakresie powinna sie kształtowac ? wiadomo ze wiecej podstaw mniej dodatkow ale chce zobaczyc jak Ty to widzisz.
aha, i jeszcze jedno. w 2 dzien treniongowy w 15-10-5 napisales: -przedramiona NA LUZIE 3 SERIE PO 15 LUB 10 LUB 5 POWT. widze napis 'na luzie', ale zastnawiam sie czy tutaj nie wrzucic zaproponowanego przez ciebie ciezkiego uginanie podchwytem w niepelnym ruchu ?
jeszcze co do tego co napisales na blogu dlaczego tam nie opisalem swojego problemu. poprostu nie chcialem Ci smiecic w dzienniku.
dzieki z gory za pomoc.
2 odpowiedz Wodyna
na trening wracam praktycznie za miesiąc bo dopiero 5 stycznia. od dwóch dni trzyma mnie choroba , za tydzień nie będe kupowal karnetu na kilka dni przed 2 tygodniową przerwa świateczna na siłowni.
TO ROB W DOMU JAKIES POMPKI PRZYSIADY NA JEDNEJ NODZE, PODC N DRAZKU I BRZUSZKI
ROB JE OBWODOWO CO 2 DNI , W LICZBIE POWT 5-8
JESLI TO ZA LEKKO DLA POMPEK TO ROB JE PO 15 LUB NA JEDNEJ RECE 3-5POWT
zastosuję sie do wskazówek co do bolu kosci przedramienia. napisałeś : wlaczenie ciezkiego uginania podchwytem. coś takiego jak pisales w arcie o stawach ? 3*7 ? i oczywiscie nei na samym początku powrotu po miesiecznej przerwie ?
NAGDGARSTKI PODCHWYTEM GDZIE GRZBIET DLONI LEZY NA ŁAWIE W DOLNEJ FAZIE, LOKCIE SCISKAJ UDAMI BY BYŁY JAK NAJBLIZEJ SIEBIE
"- 2 tygodnie przerwy (unikaj tu klawiatury, gry w tenisa, bicia młotkiem, walki na miecze , wszystkiego co angazuje przedramiona)"
- jak najbardziej zastosuję sie do tego. tylko z bolem serca no ale bede musial zrezygnowac z walki na miecze ;)
NO WIDZISZ, ZGADLEM HEHEHEE
WALCZYSZ NA MIECZE WIEC CHCE BYS MI PRZEDSTAWIL TYPOWY TYGODNIOWY ROZKLAD ZAJEC "MIECZNIKA"
Z GORY MOWIE ZE LEPIEJ ZROBISZ PRZECHODZAC NA BRON DWURECZNA , A JEDNORECZNA POSLUGUJAC SIE TYKO OKAZJONALNIE
ZDROWIE WAZNEIJSZE, POZA TYM TRZYMANIE TARCZY W DRUGIEJ RECE NIE PRZYDAJE SIE W REALNYZM ZYCIU
JESLI DZIALASZ W JAKIMS BRACTWIE RYCERSKIM ZAINTERESUJSIE WALKA W DRUGIEJ LINII Z DLUGA BRONIA JAK WLOCZNIA LUB (NIE WIEM JAK TO SIE FACJOWO NAZYWA) WLOCZNIA Z HAKIEM KRORA MOZESZ ODCHYLAC TARCZE WROGA ROBIAC WYLOM W OBRONIE, MOZESZ TEZ CHWYAC HAKIEM ZA NOGI ICIOAGNAC POZBAWIAJAC PRZECIWNIKA ROWNOWGI I TEZ PRZEZ TO ROBIAC WYLOM W SZEREGACH
CO DO MIECZY POLECAM JEDNAK LEKKIE , TRENING POD KATANE
tak sie zastanawiam, mozliwe ze mam nadwyręzone okolice zgiecia łokci, kiedyś bylem idiotą i jak mnie tutaj cos lekko pobolewalo to zaciskałem zemby i konczylem trening. no ale zobaczymy, zastosuje sie do twoich wskazówek. jakies masci itp coś takiego stosowac ?
CZASEM TRZEBA ZACISNAC ZEBY
TYLKO AKTYWNE LECZENIE KONTUZJI RZCEYWISCIE JA LECZY
IDIOTA A W DODATKU CIOTA UCIEKA OD BOLU PRZEZ CO BOLU NIE ZABIJA
ALE JAK WIDAC MIECZEM BOLU NIE POKONASZ, MOZESZ ZA TO SZTANGA LUB NAWET MIECZEM DWURECZNYM
"
- do konca zycia (najlepiej) nie siłuj sie na reke (armwrestling to wielki niszczyciel okci )
po powrocie do treningow musisz zaczac lekko"
- niemam zamiaru :)
BEDZIE WIELE POKUS JAK BEDZIESZ SILNY
TO ZE TERAZ NIE MAS ZAMIARU TO DOPIERO POCZATEK
"cwiczen izolowanych mozei nie cierpisz ale bic i tric szczegolnie powinienes potraktowac uzywajac wylacznie cwizen w zwolnionym tempie najlepiej na wyciagu"
- jezeli w Twoim 15-10-5 jest w planie prostowanie ramion i uginanie ramion , rozumiem ze mowa tutaj o wyciagu ?
W ZASADZIE W INNYCH PLANACH TEZ BYM RADZIL W TAKIM PRZYPADKU
"jak kojarzysz Hardeneda to miał on kłopot z łokciami czy raczejz nadwyzrezonymi zgiaczami łokci i takie cos maprawiło go a masa łap tez wzrosła ponad zyciowa"
- kojarze, sledze jego dziennik na b-f , oczywiscie tez z partyzanta .
OK
jak myslisz, po miesiecznej przerwie jak wroce do treningow 5 stycznia to odrazu nie zabierac sie za 15-10-5 prawda ? najpierw 2-3 tygodnie lekkiego treningu rozruchowego ( lekkiego fbw ) zeby miesnie weszly spowrotem w tok treningowy ? czy moze Ty to inaczej widzisz ?
NORMALNIE OD RAZU TEN CO ROBIHARD
CO ROBIC W DOMUJUZ NAPISALEM
JAK WROCISZ NA SILKE TO OCZYWISCIE NIE PRZESADZAJ Z INTENSYWNOSCIA, ALE TRENING TEN SAM CO HARD
i co do 15-10-5 , jest rozpisany na poniedzialek-wtorek-czwartek-piatek.
do tej pory cwiczylem poniedzialek-sroda-piatek z racji tego ze we wtorek wieczorem mam wf w szkole. wiem ze juz nieraz pisales o tym ze w kontekscie masy najlepiej trenowac 4 x w tygodniu. poza tym widze jak 15-10-5 jest chwalony przez rozne osoby i niechce w nim nic mieszac. zastanawiam sie tylko czy we wtorek jezeli wf mam od 15;05 do 17;35 czy to nie będzie za duzo w ten dzien no ale zobaczymy. jeszcze kupa czasu zanim wroce.
PRZESUN DNI JESLI MOZESZ
WF NIE PRZESZKADZA JESLI NIE BEDZIESZ SIE NA NIM MORDOWAL DO UPADKU
ALE TRENING B PO BIEGANIU, NAWET W MALEJ ILOSCI TO NIEPOROZUMIENIE
ZPROBOJ WIEC NP SR-CZW- SO-NIE ALBO INNEJ KOMBINACJI DNI ZACHOWUJAC PORZADEK A-B-PRZERWA-A-B-PRZERWA
w rozpisanym przez Ciebie 15-10-5 jest tylko plan ćwiczen. ilosc serii i powtórzen mniej weicej w jakim zakresie powinna sie kształtowac ?
JAKSLEDZISZ HARDA TOMOZE KILKA BLOGOW Z TYM SYSTEMEM
NIE MA MAX ILOSCI SERII JEST TYLKO MINIMALNA ILOC 5 SERII
3 TO JUZ ZUPELNE MINIMUM, ALE JAK ROBISZ ZWOLIONE TEMPO TO POWINNO WYSTARCZYC
wiadomo ze wiecej podstaw mniej dodatkow ale chce zobaczyc jak Ty to widzisz.
WIDZISZ W BLOGACH - CO TU DODAC ?
aha, i jeszcze jedno. w 2 dzien treniongowy w 15-10-5 napisales: -przedramiona NA LUZIE 3 SERIE PO 15 LUB 10 LUB 5 POWT. widze napis 'na luzie', ale zastnawiam sie czy tutaj nie wrzucic zaproponowanego przez ciebie ciezkiego uginanie podchwytem w niepelnym ruchu ?
OWSZEM
JAK PISALEMNA LUZIE TO TYKO PO TO BY SIE LUDZISKA NIE BALIZE PO CIAGACH I SIADACH BEDA MUSIELI JESZCZE COKOLWIEK CIEZKIEGO ROBIC CO BYODSTRASZYLO ZANIM JESZCZE BY ZACZELI
jeszcze co do tego co napisales na blogu dlaczego tam nie opisalem swojego problemu. poprostu nie chcialem Ci smiecic w dzienniku.
TERAZ BEDZIESZ MUSIAL WKLEIC TO WSZYSTKO, TERAZ TO DOPIERO PRZYPAŁ BEDZIE
dzieki z gory za pomoc.
moj 3 mail
Witam.
Wodyn, z walką na miecze nie pisałem na poważnie bo myslalem że ty żartujesz heh.
"TO ROB W DOMU JAKIES POMPKI PRZYSIADY NA JEDNEJ NODZE, PODC N DRAZKU I BRZUSZKI
ROB JE OBWODOWO CO 2 DNI , W LICZBIE POWT 5-8
JESLI TO ZA LEKKO DLA POMPEK TO ROB JE PO 15 LUB NA JEDNEJ RECE 3-5POWT"
ok gdzies za 2 tygodnie zaczne jak przedramie odpocznie, zobaczymy czy nic nie będzie bolało.
"NAGDGARSTKI PODCHWYTEM GDZIE GRZBIET DLONI LEZY NA ŁAWIE W DOLNEJ FAZIE, LOKCIE SCISKAJ UDAMI BY BYŁY JAK NAJBLIZEJ SIEBIE"
ok
"TYLKO AKTYWNE LECZENIE KONTUZJI RZCEYWISCIE JA LECZY"
wiem, dlatego zwrócilem sie do Ciebie o pomoc. zdaje sobie sprawę ze lecznie kontuzji poprzez czekanie aż sama sie naprawi to głupota.
"BEDZIE WIELE POKUS JAK BEDZIESZ SILNY
TO ZE TERAZ NIE MAS ZAMIARU TO DOPIERO POCZATEK"
jak sobie przypomne ten ból to sie raczej opamiętam ;) moge go scharakteryzować dokładnie jak Ty w arcie o stawach reanimowanych. a dokładnie to : "Owe kontuzje gdy juz sie odnawialy doslownie paralizowaly konczyny,"
"W ZASADZIE W INNYCH PLANACH TEZ BYM RADZIL W TAKIM PRZYPADKU"
ok zastosuje sie. uginanie i prostowanie ramion na wyciągu. 4 sek gora 4 sek dol tak jak mówiles.
"NORMALNIE OD RAZU TEN CO ROBIHARD"
z tego co widzialem w jego dzienniku na b-f to lekko jest zmieniony jego plan od Twojego schematu z 15-10-5. też mam dodać serie składaną z unoszeniem bokiem, unoszeniem w opadzie i podciąganiem do brody ? aha, i w jego planie prostowanie i uginanie na wyciągu jest w superserii, też tak robić ? ( pytanie może troche glupie i niepotrzebne skoro napisales rob DOKLADNIE tak jak hard, no ale wole spytac :) )
"JAK WROCISZ NA SILKE TO OCZYWISCIE NIE PRZESADZAJ Z INTENSYWNOSCIA, "
ok.
"PRZESUN DNI JESLI MOZESZ
WF NIE PRZESZKADZA JESLI NIE BEDZIESZ SIE NA NIM MORDOWAL DO UPADKU
ALE TRENING B PO BIEGANIU, NAWET W MALEJ ILOSCI TO NIEPOROZUMIENIE
ZPROBOJ WIEC NP SR-CZW- SO-NIE ALBO INNEJ KOMBINACJI DNI ZACHOWUJAC PORZADEK A-B-PRZERWA-A-B-PRZERWA"
w niedzieli niestety siłownia nie czynna. skoro B to nieporozumienie po WF to mogłoby byc cos takiego: wtA - srB - ptA - sobB ?
"JAKSLEDZISZ HARDA TOMOZE KILKA BLOGOW Z TYM SYSTEMEM
NIE MA MAX ILOSCI SERII JEST TYLKO MINIMALNA ILOC 5 SERII
3 TO JUZ ZUPELNE MINIMUM, ALE JAK ROBISZ ZWOLIONE TEMPO TO POWINNO WYSTARCZYC"
ok, zawsze w podstawch lubiłem duża ilosc serii.
"JAK PISALEMNA LUZIE TO TYKO PO TO BY SIE LUDZISKA NIE BALIZE PO CIAGACH I SIADACH BEDA MUSIELI JESZCZE COKOLWIEK CIEZKIEGO ROBIC CO BYODSTRASZYLO ZANIM JESZCZE BY ZACZELI

"
ok.
to by było tyle. reszta to pytania odnoście 15-10-5.
aha, jeszcze krotkie pytanie odnoście 'strzelania w barku'
moj mail
ostatnie pytanie z gatunku hmmm 'zdrowotnych'. za***iście mi strzelają kosci w lewym barku, przy przekręcaniu całej ręki 'do wewnątrz' tzn tak jakbym chciał np wykonać obrót 360st cała reką zgodnie z kierunkiem zegara. heh mam nadzieje że mnie zrozumiesz. pytanie: takie strzelanie niesie ze sobą jakies zagrozenie ? moze byc przyczyną jakiejsc kontuzji barku np w WL ? są na to jakies sposoby wyeliminowania? od kąd pamietam to mi w lewym barku tak strzelalo, nigdy sie tym nie przejmowalem bo mnie nic nie bolało, ale teraz tak pomyslalem ze jak już pisze to zapytam. Dzięki jeszcze raz za wszystko.
odpowiedz Wodyna
ostatnie pytanie z gatunku hmmm 'zdrowotnych'. za***iście mi strzelają kosci w lewym barku, przy przekręcaniu całej ręki 'do wewnątrz' tzn tak jakbym chciał np wykonać obrót 360st cała reką
CHYBA 180 STOPNI A NIE 360
zgodnie z kierunkiem zegara.
TO TYLKO LEWA?
heh mam nadzieje że mnie zrozumiesz. pytanie: takie strzelanie niesie ze sobą jakies zagrozenie ?
JESLI NIE BOLI TO NIE
JAK ODPOWIEDNIOUSTAWIE REKE TO TEZ STRZELAM BARAMI A NIGDY KLOPOTOW Z NIMI NIE MIALEM
moze byc przyczyną jakiejsc kontuzji barku np w WL ? są na to jakies sposoby wyeliminowania?
TAKIE SAME JAK ZAWSZE - NATURALNA TRASA RUCHU- CWICZENIE ZAPROJEKTOWANE PRZEZ NATURE A NIE JOE WEIDERA
od kąd pamietam to mi w lewym barku tak strzelalo,
NO TO MASZ TAKA BUDOWE STAWU JESLI OD KAD PAMIETASZ
nigdy sie tym nie przejmowalem bo mnie nic nie bolało, ale teraz tak pomyslalem ze jak już pisze to zapytam. Dzięki jeszcze raz za wszystko.
SPOX
jakbym czegos jeszcze nie wiedzial kiedys to bede walił na mail :)
MOZE BYC NA BLOGU
POZDR
noi generalnie to wszystko, może sie komuś przyda. Wodyn dzięki jeszcze raz