WODYN / BLOG 2 - do przodu po trupach konwencji

Dzieki Wodyn za plan i za rady stosuje sie do zalecen wpadnij zobaczyc rezultaty

o ****a, za***iście te podciąganie z klaśnięciem

wyciskanie głową w dół też super, szkoda że tego nie nagrałeś ale rozumiem że najpierw dojdziesz do 250kg w serii i wtedy wrzucisz



Zmieniony przez - Jarot09 w dniu 2008-12-17 17:33:16

a tak sie bawiłem w Halloween

Wodzu, to Ty się bawisz ?

Zmieniony przez - studensky w dniu 2008-12-17 17:36:25

I nie wiem po co ta maska... tylko psuje efekt koncowy

WODYN nie mysl ze Cie poganiam ale jak bys mial chwile czasu to zajzyj do mnie. Bo ja od piatku mam wolne az do sylwka wiec mogl bym sie solidniej wziac za testowanie treningu. Napisalem tam troche pytan, odpisz w wolnej chwili.
Pozdrawiam.

Wypiska z treningu

Przysiad czesciowy na maszynie Smitha
(6-ta zapadka, 4ta zapadka ok20cm nizej dawalaby pelny przysiad)

progresja po 3 powt
skonczylem na
290*3p
310*1p - powt z martwego punktu

klopoty:
-porwalem dresy w czasie przysiadow, dobrze ze mialem zapasowe spodenki
-zapomnialem koszulki bez rekawka wiec sztanga slizgaa mi sie nieco poplecach-powoduje to dzwignie na lokiec a te mialem nigdys kontuzjowane, uzylem gabek na tylnych barkach co bardzo pomoglo
-zaczynalem trenng na 5tej zapadce ale od porwania dresow jakosmnie "rozregulowało" dlugie nogawki daja pewna podpore psychologiczna co ulatwia podnoszenie z w miare gleboiej pozycji, poznej tego zabraklo i zdezorientowawszy koordynacjie jakos zle rozlozylem sily na kolanaprzez co zaczaem odczuwac dziwne swierzbienie w lewym kolanie, wkurzylem sie, zmniejszylem zakres by nie uginac tak kolan i zrobiem trening od nowa




Martwy ciag z kolan

doszedlem do
230*3p calkiem dynamicznie
pozniej
250*1 - tu zaczal juz puszczac chwyt

jako ze siedzialem na silowni juz 2 godziny przez klopoty z przysiadem nie chcialem juz kontynuowac

inna sprawa ze 250 to i tak lepiej niz ostatnio(choc pewiennie jestem ) wiec wystarczy


lydki:
wypychanie palcami jedna noga 150kg na wieeeele powtorzen, krotkie i oszukane




hamstringi:
uginanie nog siedzac - wieeeeeele powt na 75 kg

krotkie i oszukane w miare mozliwosci



WNIOSKIbede sie staral w miare szybko wykorzystac krotkie zakresy w przysiadzie, max ciezar jaki moge zalozyc to 34kg

pozniej bede mogl nieco zwezyc postawe

nastepna faza to przejscie na 5ta zapadke

na treningu 8 caly czas 5ta zapadka(210kg na 89 powt po przerwie wiec jeszcze lekko) wiec szoku nie przewiduje za to dobre przygotowanie ciezarowe

TEN-SHIN



półprzysiad - 100%CM + 10kg 3x3 i cotygodniowa progresja 2,5kg będzie OK?


W PEWNYM MOMENCIE MOZE BYC
TEM MOMENT JEST (JESLI ZNASZ AKTUALNY MAX)
-PO TYGODNIOWEJ PRZERWIE
-KIEDY ZACZYNASZ CYKL ZROB 75% MAXA 3*3
-NAST TRENING 80% *3*3
NAST TRENING 85% *3*3
-OD TEGO MOMENTU DOKLADSZ PO 2,5KGNA TRENING JESLI MASZ DUZO CZASU NA CYKL


POLPRZYSIADY ANAOGICZNIE

WLASCIWIE MOGA BYC 1/3 PRZYSIADY ALE ZE STOJAKOW I Z POWROTEM NA STOJAKI , CIEZARY NA POCZATKU PO PROSTU NA CHAMA PROGRESJA PO 3 POWT PRZEZ 3 TRENINGI, POZNIEJ JUZ SPOKOJNIE DOKLADASZ PO 2,5 A NAWET 5 KG NA TRENING

klatka,barki,ciąg siady LEKKO - 55%CM czy 55% ciężaru z dnia ciężkiego?


NIE - Z MAXA JAKI MIERZYSZ OD CZASUDO CZASU

POZA TYM NIE WIEM CO TO JEST "KLATKA"



klatka,ciągi,siady CIĘŻKO - ciężary wg stosowanego planu trójbojowego z dnia ciężkiego czy inne rozwiązanie?


ANALOGICZNIE DO PRZYSIADOW
DODATKOWE CWICZENIE ZROB NA 5*5POWT STALYM CIEZAREM Z ZAPASEM



a moze dolóż do tego patrzenie sie w górę ? - to akurat mam w nawyku po tym, jak sztanga 130kg przeturlała mi się przez głowę.
Jak zerkniesz na filmik z moimi siadami, który wkleiłem Ci w linku kilka stron wcześniej to powinno być widoczne,że głowę i wzrok mam skierowane najwyżej jak mogę Nie robię też siadów twarzą do lustra bo patrzyłem albo przed siebie albo gdzieś na nogi i zdarzały się niekontrolowane sytuacje

BARDZO DOBRZE

P.S.2 - przeczytałem artykuł Poliquina który wkleiłeś. Czy pomoc w postaci lekkiego wybicia z nóg przyniesie podobny efekt jak brak tegoż wybicia czy może to już zupełnie inne ćwiczenie?

TU CHODZI O RUCH W BARKACH A NIE O TO KTO OSZUKUJE CZYNIE OSZUKUJE
WIEC PODBIJAJ NOGAMI - BEDZIE LEPIEJ

W ROZGRZEWCE LUB W DNIU PRZYGOTOWAWYCZYM ROB WYCISKANIE NIEMAL BEZ POMOCY NOG
POZNIEJ CZYM WIEKSZY CIEZAR TYM BARDZIEJ POMAGAJ NADAJAC PED NOGAMI






P.S porady, wskazówki, dyskusje - wyszystko fajnie a kiedy wrzucisz SWOJĄ wypiskę

JEST WYZEJ

15TKI I 8KI PO PRZERWUE POMINALEM BO TO TYLKO FORMALNOSC - PO PROSTU BYLY LEKKIE

Wodyn, jeśli można to ja mam jedno pytanko odnośnie siadów ze sztangą na barkach. Kiedyś czytałem jakiś Twój post odnośnie podstawek pod pięty. Czy to jest konieczne? Bo mi z podstawkami robi mi się wyraźnie gorzej niż bez. Pytałem ciężarowców (trenują obok na sali) o moją technikę i nie mieli większych zastrzeżeń, stopy trzymam płasko na ziemi. Czy w tym wypadku powinienem mimo wszystko podkładać coś pod pięty?

a jakie ciezary zakladasz?

Największy na razie 110kg, to pozwala mi na wykonanie 8 powtórzeń.
Robię na wolnej sztandze, nie smith-cie

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2008-12-18 21:45:01