SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Morales - redukcja/wytrzymałość - droga do 30 podciągnięć

temat działu:

Trening dla początkujących

Ilość wyświetleń tematu: 80346

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzisiejszy dzień
Dieta
1. Śniadanie - placki twarogowe z orzechami
2. Drugie śniadanie - placki twarogowe z orzechami (trochę mi z rana zostało, a wyszły mi dobre, więc wciągnąłem)
3. Obiad - wołowina z ryżem pełnoziarnistym, pomidorami i sosem myśliwskim (NMSP, mam już dość suchego żarcia , czasem muszę wciągnąć coś z sosem)
4. Po treningu WPC+carbo
5. Miał być twaróg, ale zupełnie nie chce mi się jeść, więc chyba sobie odpuszczę, wypiłem tylko kielon oleju lnianego.
Trening
Dzisiaj sobie pobiegałem. Na HIITa było trochę za ślisko, a nie miałem ochoty narażać się na kontuzje, więc zrobiłem aero. 10km w czasie 1h. Wróciłem trochę zmęczony i mokry, bo śnieg padał momentami dość gęsto.
Wrażenia
Ostatnio w dziale odchudzanie pojawił się temat, w którym część forumowiczów twierdzi, że bieganie zimą jest szkodliwe. Ja twierdzę inaczej. Czuję się doskonale biegając w takiej pogodzie. BTW, cały dzisiejszy dzień czuję wczorajszy trening. Męczą mnie zakwasy i ogólnie czuję zmęczenie.
Jutro przerwa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 551 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 54847
ja mam takie samo zdanie jak Ty wole biegac w zime jak jest fajnie ciemno troche sniegu na ulicach i jeszcze jak sypie snieg to moglbym biegac cala noc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 5537 Wiek 53 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47895
Nie cierpie biegania zima, ale o szkodliwosci, to pierwsze slysze...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
foCuS_15, tyko że ślisko jest
Perez, ja dam sobie spokój z bieganiem dopiero jak będą metrowe zaspy a na razie nie ma tragedii.
Bolek, no właśnie na odchudzaniu niektózy twierdzą, że zapalenia płuc można dostać wdychając mroźne powietrze. Coś w tym jest. Ale po pierwsze nie ma jeszcze mrozu -7 który według lekarzy jest barierą, a po drugie to narciarze trenują zimą w ciężkich warunkach i nie chorują, więc i ja mogę. Na razie czuję się dobrze i zamierzam jeszcze trochę pobiegać.
Jest tylko jedno ale... kolano znowu mnie ****a boli i strasznie mnie to denerwuje. Glukozamina, MSM i chondroityna to przereklamowany badziew. Brałem, bo chciałem się na własnym organiźmie przekonać czy to coś daje. Więcej nic na stawy nie biorę bo zwyczajnie dałem się naciągnąć
Po prostu nie mogę długo biegać i tyle. 40 minut wystarczy, to nie będzie boleć. A jak nie będzie śniegu, to HIITa będę robił. Nawet po alfa-cardio mnie nie boli, ale to zawsze krócej niż to co wczoraj było.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2008-11-26 18:47:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Co to za zima.\? Morales nie nazywaj tego co teraz jest zima , to lekki chlodek zimy to mielismy w mlodosci, pamietam jak w szkole kotly od mrozu poszly i mielismy tydzien wakacji zimowych dluzej . Snieg nie topnial od grudnia do marca, sanki byly stalym elementem zabaw zimowych, zaspy byly takie, ze czlowiek mogl tunele w sniegu robic a teraz... nie pamietam zimy od konca liceum. Zime to jeszcze powyzej 2000mnpm mozna spotkac.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1998
Pisalem posta w ochudzaniu, ale skasowal sie
Dla Ciebie moze bieganie w takich warunkach jest dobre, ale gdy ja biegam zima to zawsze konczy sie przerwa na tydzien z powodu zapalenia pluc, oskrzeli wiec kazdy innaczej reaguje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kaszubi, ja nikomu biegać zimą nie każę.
Obliques, ja pamiętam zimę z 81 roku, kiedy był stan wojenny. Śniegu było wtedy po pas. Rzeczywiście nie pamiętam by ostatnio takie zimy bywały...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1333 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 39323
Dokładnie, zimy już nie ma to jest najwyżej lekki chłodek...
Ja tam lubię biegać w takich warunkach- choć bardziej wole, gdy wieje lodowaty wiatr

Zmieniony przez - Danio135 w dniu 2008-11-26 21:20:28

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 4524 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 33482
Dajcie spokój lubie śnieg i zime bo kojarzy mi się ze świetami, ale ten chłód ... brrrr, niecierpię, jak musze stać i marznąc na przystanku np.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzisiejszy dzień
Dieta
Jaka dieta? Babcia zrobiła pierogi ruskie i diety nie dało się utrzymać. Rano jeszcze jakoś było, jajecznica i pieczywo razowe, o 10 WPC, potem już było gorzej. Przed treningiem ziemniaki i pulpety z drobiu, w czasie treningu carbo, po treningu 15 pierogów ruskich i 3 jajka, i jeszcze przed chwilą nażarłem się pierogów, aż wstać nie mogę. To prawie bulimia ale babcia robi najlepsze pierogi na świecie i nie mogłem sobie podarować
Trening
Tu jest o czym pisać. Dzisiaj spora zmiana, bo zamieniłem obwodówkę na FBW.
1. Podciąganie na drążku do klatki - 3serie po 8 podciągnięć, w 2 serii jeden ruch oszukany, w 3 dwa oszukane.
2. Pompki na poręczach - 10x w pierwszej serii, w drugiej i trzeciej 8x.
3. Przysiady - dziś zrobiłem na maszynie, bo kolano trochę jeszcze boli. 3 serie po 12x. Lajtowo, nie robiłem maxów.
4. Wyciskanie na poziomej ławce - 12x w pierwszej serii 50kg, 10x w drugiej 60kg, 8x w trzeciej 65kg.
5. Martwy ciąg z podłogi (prostowanie razem z nogami) - 12x70kg w pierwszej serii, 12x80kg w drugiej serii, 10x90kg w trzeciej serii. To ćwiczenie wyssało ze mnie całą parę. Masakra
6. Wypychanie do przodu na maszynie (nie wiem jak się nazywa ta maszyna) - 3 serie po 8x. nie wiem jakie było obciążenie, ale ciężar był dobrany na maksa.
7. Przyciąganie wyciągu do klatki - 3 serie po 8x64kg.
8. Podciąganie sztangi do brody - 3 serie po 8x30kg.
9. Mięśnie brzucha - dzisiaj skłony robiłem na maszynie z obciążeniem 50kg 3 serie po 15x.
Wrażenia
Na siłowni po martwym ciągu odeszła mi ochota do dalszych ćwiczeń. Zrobiłem tyle, ile byłem w stanie, ale obciążenia spadły. Za to starałem się wszystko robić z przytrzymaniem w momencie maksymalnego napięcia.
Ogólnie trening masakra, jutro pewnie będą ciężkie zakwasy.
Po FBW czuję się tak samo zmasakrowany jak po obwodówce. Różnica jest w samym treningu. Wytrzymałości brakuje mi bardziej pod koniec obwodówki, ale bardziej napompowany jestem po FBW, bardziej czuje mięśnie. Trening obwodowy jest krótszy i bardziej intensywny, ale podczas FBW starałem się robił krótkie przerwy, nie zawsze się dało
Jutro HIIT.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2008-11-27 22:16:44
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Plan i pomoc

Następny temat

Ćwiczenia na wyrzeźbienie bicepsów

WHEY premium