Blog / Pereziusz / Droga / Meta str.12 / Foty str.23

Wracam do domu o 23 30 z treningu, jestem przygotowany na twoaróg a tu luksus w lodówce czka na mnie elegancki kawałek cyca i wołowiny na ostatni posiłek, w życiu studenta to cyrk i raj, coś niesamowitego wiecej mi do szczęścia nie potrzeba A na treningu w sumie to mój piąty dzisiaj, pod koniec pierwszy raz walczyłem zaliczyłem 7-8 ipponów oczywiście na mnie wykonanych no i raz udało mi się ippon walnąć :D:D czyli aż taką kompletną nienauczalną ciota nie jestem, wszędzie lekkie zakwasy i obicie zaraz pójde się umyć i pod kołderke bo padnięty, jutro nie mam zajęć to się wyśpie bynajmniej ;]i jeszcze jak będe w stanie to pobiegam

dobrze jest.
najszerszy tyraj bo brak.

hmm zawsze mi się wydawało że klata cieńka a najszerszy nawet niezły, on się nie wydaje taki szeroki ale gruby jest :D:D chciałem dzisiaj pobiegać ale za dużo na głowie długi weekend beje to wtedy można coś skołować :D:D Aha waga dzisiaj na czczo mówi 73kg

masuj bo chudys

WAGA W DÓŁ, SIŁA ZOSTAŁA OGÓLNY BILANS NA +

Dzisiaj niezapowiedzianie siłka, więc znowu coś aka fbw będe musiał sobie coś wymyślić bo raz na 2 tyg będziemy mieć zajęcia na siłce
Allachy 4 serie
Płaska 40x10 50x8 80x4 90x2
MC 10x80 8x90 4x120 3x130 2x140 (jak schodziłem robiłem w sierpniu przy wadze 79 tez 140x2 więc jest nieżle)
Potem rekord w przysiadzie
80x2 110x1 zdeka kiepsko jak na moją wage ale z racji że na siłke nie chodze i nie ćwicze nóg siłowo jest good ;] progress z nic nierobienia
Drążek najszerszy nachwyt w dół 8-6-5-6
Pompki na poręczach 3 serie
Wyciskanie sztangielki francuskie 3 serie
coś na brzuch ale już zapomniałem
A barki i bic znowu hvj bąki strzelił zapomniałem xD

Dawno tu nie zaglądałem, ale gratuluję postępów .

Bardzo ładnie, tylko weź się za klatę .

wiem każdy mi to wypomina xD Co ja mam poradzić w życiu studeckim xD
btw.siedze na informie i przerabiam excela xD

Dzisiaj przynajmniej pobiegałem sobie troche wszystko co do minuty rozplanowane i napięte, No i trening rozgrzewka skipy i lecimy 3km każdy km 5 min czas mierzony co 100m tempo wyrównane ;] nie zmęczyłem sie specjalnie ;] potem zdążyłem tylko raz 6 minut ten bieg dlatego że musiałem dojechać do domu umyć się i szybko z buta na pociąg no więc
1 minuta bardzo powolny trucht 2 min nieco szybszy trucht 3 bieg 4 szybszy bieg 5 jeszcze szybszy 6 bardzo szybki. myśle że procentowo tak jak podał lobuz strone wcześniej tylko ze mniej wszystko o 5 % ;] nast. razem postaram się dać z siebie więcej w niedziele zapewne, pozdro ;]

Excel , fajna rzecz, tez przerabiam...
Klate zawsze na drazku mozesz robic i niesmiertelne pomki...

dawno zdjęć żadnych nie było to dam moje żyły średnio widoczne, szkoda że nie mam aparatu podczas treningu to wylatuja dobrze :D

Zmieniony przez - Pereziusz w dniu 2008-11-08 23:18:29