Blog / Pereziusz / Droga / Meta str.12 / Foty str.23

i bebzonen ;] po wtedy 29 dniach a6w ?

Zmieniony przez - Pereziusz w dniu 2008-12-01 16:03:16

Zmieniony przez - Pereziusz w dniu 2008-12-01 16:03:39

Ładnie . Masz ten sam problem co ja - (proporcjonalnie) tłuste dupsko . Ale damy radę, nie?

powiem tak pośladki w sumie są twarde ale ta skóra obwisła takie wrażenie sprawia :/ mam tez taką poszarpaną i nieco obwisłą pod pępkiem i właśnie w tych 2 miejscach jest problem ze skórą :D ale fakt faktem rade damy xD

A to inaczej niż u mnie, bo u mnie jest sadło . W sumie wolę tam niż na brzuchu albo rękach .

Dzisiaj trening średnia intensywność. Na koniec sparingi z jednym partnerem wtopione :/ ciężko jest powalić 90kg+ zawodnika z rocznym stażem, żaden nie chciał odpuscić i często kończyło się w parterze ;] Hmm on lubi wchodzić na obalenie, i jak by tu zrobić jak on ma nogi w tyle ok.45 stopni kąt a przodem prze na mnie :/ ? Bo on tak skubany czesto lubi robić ;] Saida poradź :D:D

Jak na Ciebie prze,to łądnie ciągniesz go za sobą i obracasz się do jakiegoś rzutu obrotowego,może nieźle wyjść. Można dla lepszego efektu trochę rozbić nogi de-ashi-barai

właśnie tera ściełem się że przecież mogę go na ogoshi czy morate wziąć czy jakikolwiek rzut, szkoda że po 2 godzinach ponad od walki dopiero do głowy wpadło ale lepiej później niż wcale :/ :D:D

morote-seoi-nage masz na mysli? to jak najbardziej pasuje,ale moze byc troche maly problem z dokreceniem - choc i tak powinno byc ok.

Mozesz jeszcze sprobowac zrobic tomoe-nage,taki rzut poświęcenia,wchodząc jakby pod niego - ale nie wiem,czy to już robiłeś.

morote-seoi-nage no dokładnie to, dopiero się ucze tego wszystkiego ale mam nadizeje że z treningu na trening jest lepiej poświęcenia jeszcze nie przebiałem ale moge mieć przebłysk geniusza w trakcie walki i spróbowac :D chociaz jak nie przerabialem tego to cudów nie moge się spodziewac ;]

tomoe-nage - b.fajny rzut Jeden z moich ulubionych(których się będę uczył)

Żeby mi Mariola nie powiedziała, że Ci spamuje, to... Jedziesz z blogiem, jedziesz!!!