Mr. Olympia PHIL HEATH

o jacie ale big

bylo juz kilka fotek z tego okresu przygotowan
to przed ironman

Wlasciwie to byly juz wszystkie te zdjecia. Jest link pare stron wczesniej.

PS. To jest zawodnik na miare wszechczasow . Szkieletem sie nie wygrywa.

no nie , ale zobaczymy jak to bedzie jak stanie obok wolfa i cutsa ;/

zmiazdzy ich jakoscia,separacja i dojrzalym wygladem miesni na ktore pracuje sie latami, czesto czeka sie do 30 ktoregos roku zycia, a on to ma tak szybko ;)

ale i tak nie wygra, wiadomo czemu

moze nam napiszesz dlaczego ?

Wygrywa sie kompletna sylwetka. On nie jest kompletny i nigdy nie bedzie wlasnie poprzez wspomniany wyzej szkielet.
Kompletny jak na ten czas jest Cutler i to on po raz trzeci wygra. Ale przeciez wy o tym wiecie...

moim zdaniem , raczej ich nie zmiazdzy , choc osobiscie tez uwazam go za wiele lepszego , jak juz wspominalem , moim zdaniem skonczy jak dex , osiagniue wiele ale raczej nie wszystko

scR.. wszechczasow? czy ty aby nie przesadzasz???... chyba ciut za wczesnie nazywac Heath'a zawodnikiem wszechczasow... Nie jestem slepy, widze jego genialna separacje i wspanialy postep jaki zrobil.. ale na takie porownania to chyba za wczesnie. Mysle ze jest jednym z tych ktorzy beda sie liczyc w bliskiej przyszlosci... Victor Martinez jest o wiele blizszy idealowi i chyba, pare lat blizej do tytulu Mr.O.. Jak Ronnie powiedzial (i nie powiedzial :P ) "Victor is next in the line..." I ja sie z nim absolutnie zgadzam. Phil nie jest doskonaly, tak samo jak Dennis Wolf nie jest doskonaly i Kai Greene :) Wiec sumujac.. JA osobiscie na dzien dzisiejszy stawiam ta trojke (Phil,Dennis,Kai) w jednym rzedzie za Victorem ktory prawdopodobnie zakonczy dominacje Cutlera w 2009 roku. Znam twoja sympatie do Heatha tak samo jak ty moja do Green'a i Wolfa :) ale szanujmy sie jako ludzie ktorzy ciut.. ciut ... na prawde ciut wiedza o zawodowej kulturystyce.. i nie nazywajmy ich JESZCZE zawodnikami wszechczasow :) hehe

Pozdrawiam serdcznie

Lukasz.

Zmieniony przez - nr.1 w dniu 2008-08-30 02:22:03

Przedmówca bardzo mądrze napisał :) Ze swojej strony chciałbym tylko dodać, że w mediach sztucznie rozdmuchiwany jest pojedynek Cutlera i Dextera, a może to świadczyć, że kolejny zawodnik z Muscletech jest kreowany na mistrza. Osobiście moje oko bardziej cieszy sylwetka Dextera od Cutlera więc nie miałbym nic przeciwko.