Mr. Olympia PHIL HEATH

Jezeli dzisiaj Phil Heath zakonczylby kariere z pewnoscia nie bylby zawodnikiem wszechczasow. Pod wzgledem osiagniec wiadomo, ze nie mozna go tak nazwac. Co innego Ronnie Coleman.

W kwestii Heatha bardziej mam na mysli, ze jest zawodnikiem NA MIARE (tzn moze nim zostac) kulturysty wszechczasow. Tak jak powiedzial Dan Solomon swiat bb wyczekiwal na sile , ktora bedzie niewiarygodne utalentowana i ktora bedzie robic bardzo bardzo szybko postepy. Cos ala Flex Wheeler i inni dawni mistrzowie. I to jest wlasnie 28 letni Phil Heath. A jak sie ulozy jego kariera i czy zostanie jednym z wielkich zawodnikow to sie okaze.

Co do Victora to jego absencja na Mr. O bardzo moze mu zaszkodzic. Dexter prawdopodobnie bedzie w tym roku drugi i zajmie "miejsce Victora". Jak wiadomo Dex SPONSORED by muscletech jest solidnie popychany do przodu przez jego firme. I teraz pytanie co jezeli za rok Victor nie zdola nawet odzyskac drugiego miejsca? Zostaje oczywiscie tez kwestia Phila, Kaia, dla ktorych rok to ogromnie duzo czasu zeby zrobic postepy.

Nigdy nim nie zostanie, bo jest wąski w barach, przez co nigdy nie będzie kompletnym zawodnikiem.

Ale bzdura. I to jeszcze "z ust" wielkiego fana Flexa Wheelera, ktory to przeciez wg Ciebie jest najlepszy w historii.

Gosc jest aktualnie jednym z najbardziej kompletnych zawodnikow, jezeli nie najbardziej. Kompletna sylwetka to taka, w ktorej nie brakuje zadnej partii miesniowej (zadna nie jest slabo rozwinieta). Zawodow nie wygrywa sie kompletna sylwetka, tylko kombinacja kompletnej sylwetki, masy, definicji, jakosci i wygladu miesni. A jakosc jego miesni i wyglad mimo mlodego wieku sa praktycznie niedoscignione dzisiaj. Tak pelne i plastyczne miesnie mial Ronnie Coleman, w mniejszym stopniu Levrone, a z dzisiejszych zawodnikow konkurowac moga Kai Greene i Victor Martinez. W przyszlosci mysle, ze rowniez podobne miesnie bedzie mial Brandon Curry.

Ale nie da się ukryć, że Phil ma bardzo wąskie barki i klatkę piersiową, przy wyżej wymienionych zawodnikach jest to jego ogromna wada. Nie pomijaj tematu szkieletu przy mówieniu o kompletności sylwetki. Moim zdaniem nie jest to zawodnik na miarę Mr. O.

z drugiej stron dzięki małemu szkieletowi ta wielka kupa mięśni przyklejona do tego szkieleciku wygląda oszałamiająco jest za***iście pękaty no i jakość kształt tez za***iste, ale fakt że gigantem to on nie będzie

Wszystko sie okaze. Zobaczymy za pare lat. Nie pomijam szkieletu, tylko przy setce innych jego mocnych stron, jedna nie jest w stanie go pozbawic tego tytulu.

I to jeszcze "z ust"

Czy mi sie wydaje, czy kpisz sobie ze mnie? Spróbuj sobie wyobrazić, że można prowadzić polemike w sposób kulturalny, bez żadnych ironii, naprawde da sie, tylko chcieć trzeba. Ale wróćmy do temtu. Komptletność sylwetki to także szerokość obręczy barkowej Scr. Wcale nie jestem wielkim fanem Flex'a, bez przesady, poprostu jego sylwetka jest dla mnie najlepsza pośród dzisiejszych kulturystów, i tych z którymi on startował. Zresztą nierozumiem co tutaj ma do rzeczy czyjim jestem fanem, wydaje mi sie, że Flex nie miał problemu wąskiej obręczy barkowej, a przynajmniej tak widocznego jak Heath.

jedna nie jest w stanie go pozbawic tego tytulu

zebyś sie nie zdziwił Niedaleko szukać nawet, patrz na Dexa i jego łydki i mase. Gdyby nie te dwa elementy {tylko dwa} z całą pewnością sięgałby po sandowa.

Zmieniony przez - Nicze w dniu 2008-08-30 18:10:29

I to jeszcze "z ust" wielkiego fana Flexa Wheelera, ktory to przeciez wg Ciebie jest najlepszy w historii.

Ale nie wiem co Cie w tym zdaniu obrazilo? Nie znasz takiego zwrotu "z ust" czy jak? Chcesz porozmawiac o kulturze to moze zacznij pisac moj nick poprawnie

Pomijajac, ze w tym zdaniu nie bylo zadnej ironii, to czy jej obecnosc oznacza brak kultury? Nie.

wydaje mi sie, że Flex nie miał problemu wąskiej obręczy barkowej

No wlasnie tylko Ci sie wydaje.

Dexter jest za niski zeby zdobyc Mr. Olympia. W ogole zupelnie inna sylwetka, kiepskie porownanie.

Ale nie wiem co Cie w tym zdaniu obrazilo? Nie znasz takiego zwrotu "z ust" czy jak? Chcesz porozmawiac o kulturze to moze zacznij pisac moj nick poprawnie

Nic mnie nie obraziło to raz, a dwa nie bez powodu podkreśliłem cudzysłowy w cytacie jakbyś zauważył. Poprostu niewiem po co je walnełeś dlatego wydało mi sie że sobie kpisz. Normalne, na pierwszy rzut oka tak to wygląda dla kogoś kto zwraca uwage na interpunkcje.

Pomijajac, ze w tym zdaniu nie bylo zadnej ironii, to czy jej obecnosc oznacza brak kultury? Nie.

Ale kvrwa chyba można by było uznać to wtedy za wrzut, nie sądzisz? Napewno byłaby to wtedy oznaka dobrego wychowania i manier no nie?

W ogole zupelnie inna sylwetka, kiepskie porownanie.

Właśnie za***iste, bo jemu akurat brakujkuje tych dwóch cech, a sam pisałeś wcześniej że jedna rzecz nie jest w stanie wykluczyć zwycięśtw na zawodach (no i widzisz że jednak może).

Zmieniony przez - Nicze w dniu 2008-08-31 14:43:17

Ale kvrwa chyba można by było uznać to wtedy za wrzut, nie sądzisz? Napewno byłaby to wtedy oznaka dobrego wychowania i manier no nie?

Nie sadze.

Właśnie za***iste, bo jemu akurat brakujkuje tych dwóch cech, a sam pisałeś wcześniej że jedna rzecz nie jest w stanie wykluczyć zwycięśtw na zawodach (no i widzisz że jednak może).

Owszem jedna cecha moze wykluczyc sukcesy na zawodach, np. brak miesni. Ale nie taka, o ktorej piszecie. Chociaz i tak wiem, ze gdy Phil bedzie odnosil kolejne sukcesy to Ty nadal bedziesz pisal "ale on jest za waski, za waski" .