Moment, najpierw wypis:
5 B
1. Barki, wycisk cr 110
(+5 )
5* 65, 5* 77.5, 5* 87.5, 2* 100, 5* 110 poszło,
rekord na barki i to zza karku, gdzie byłem zawsze rzadki.
2. Podciąganie sztangi szeroko, cr 80
( +5)
5* 50, 5* 56.25, 5* 65, 2* 72.5, 5* 80, poszło cieżko, ale czułem.
3. Plecy, ciąg, cr 170
(+ 10)
5* 102.5, 5* 120, 5* 135, 2* 150, 3* 170, porażka, nie dałem rady i po 3 powt. zmarłem, **** wie czemu.
4. Klatka, płaska , cr 110
(+5)
5* 65, 5* 77.5, 5* 87.5, 2* 100, 6* 110 ,
rekord mój na cycki!
głównie dlatego że byłem strasznie zły po ciągach, ledwo żywy, bolały mnie plecy , ze złości po prostu zacząłem to g**** wyciskać
5. Drążek, szeroko, cr 5 *30 kg
zamieniłem na drązek szeroko, olewam wąski.
6.
Biceps, modlitewnik, cr 55
poszło luz
7. Triceps, francuskie, cr 65
5*40, 5*45, 5* 52,5, 6* 65 poszło, ładnie już, 6 powt.
8. Wyprosty podudzi - olałem, nie ma sensu tego robić na takim zakresie powt.
brzuch - 3 serie spięć na ławce.
Porażka w ciągach, ale skok w barkach znaczny, rekord świata, klatka to samo, rekord świata.
Yeah k..
Garg - pobudza delikatnie, czy daje siłę? trudno orzec, siła szła i idzie cały czas, czy to zasługa supla czy treningu nie wiem..
smak dobry, wydajność też ok.
Leucyna - skończyła sie 3 dni temu właśnie, zresztą Garg też.
Nie mogę ocenić działania, regeneracja i brak zakwasów mogły by jej zasługą, ale równie dobrze też i kreatyny.
tu trzeba brać dłuższy okres czasu i nieco większe porcje, Ibok mógłbyś zjeść przy swoich treningach.
zdr.