Nastawiłem sobie budzik na 7:30, ale obudzilem sie o 9:30 bo budzika nie slyszalem. czyli spalem cos pomiedzy 10 a 11h. A trudno niech sie organizm regeneruje. Dzisiaj czeka mnie trening nog, ktory przesune na wieczor, bo na wczesniej umowilem sie z dziewczyna (dalej mecza mnie zakwasy na klatce!), a jutro boks. Potem 2 dni przerwy i ruszam na wiekszych obrotach. Ponizej foty z dzisiejszego przygotowywania kury (na potreningowy- troche jej malo wyszlo, bo to na 2 dni. Powinno tam byc bite 100g na porcje, ale pomimo to od przyszlego tygodnia troche wiecej bede jej wzeral.
Surowe kawalki kuraka po doprawieniu.
Tu juz na patelni lekko zarumienione.
Na koniec kilka lyzek takiego sosu i gotowe.
Pytajlo
No mniej wiecej tyle ich tam bylo.
buby
Te mega capsy sie troche ciezko lyka po kilka, ale ida- da sie przyzwyczaic.
Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-07-05 12:15:50
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Moj dziennik crossfit:
http://www.sfd.pl/Dziennik__Z_crossfitem_po_formę-t857818.html