TEST- Z Olimpem po formę by Kamiru - podsumowanie str. 26!!

gleba na codzien sie niestety nie przyda, ale boks za to tak

ale w glebie zawsze bylem lepszy , na stojke za wolny raczej , a w glebie ... masa i siła sie przydawała

bart-j
No stojka to wg mnie esencja walki. A kołczu by sie zapewne uchylil jak na kołcza przystało.

Pytajło
Nie bylbym taki pewny, chociaz ja uznaje ogolnie zasade, ze sporty/sztuki walki nie przydaja sie w ogole na codzien (nie liczac treningow).

a tam uchylił ... za fraki go i ... ground and pound , to jest to co tygryski lubia najbardziej :D

kto cię trenuje ??

robisz za długi (niepotrzebny) zamach
strasznie wolno uderzasz
i co najbardziej razi, podczas uderzenia, opuszczasz gardę w lewej ręce !!

szkoda ze nie widać pracy nóg, wydaje mi się ze za mało wypychasz cios nogami a za bardzo odchylasz plecy (ktoś doświadczony od razu to wykorzysta i masz roz***aną szczękę, leżysz i kwiczysz)

długo trenujesz ??

DZIEŃ 28
Jestem juz po treningu (boks) i relaksuje sie przy kompie.

bart


buby
kto cię trenuje ??
Trenuje w klubie, gdzie trenerem jest Stefan Skałka. Na zdjeciu z kumplem, ktory cwiczyl boks (chyba jakies 3 lata, a teraz krav mage) i mnie doszkala czasami.

robisz za długi (niepotrzebny) zamach
Dopiero ucze sie sierpow dlatego faktycznie moze tak byc, ale musze powiedziec, ze nieraz mi te sierpy na sparingach wchodza.

strasznie wolno uderzasz
To prawda.

podczas uderzenia, opuszczasz gardę w lewej ręce !!
Az sobie zaraz zobacze filmik jeszcze raz, ale to calkiem mozliwe- zaczynalem od muay thai i niestety wiaze sie to w moim przypadku z dziurawa garda.

szkoda ze nie widać pracy nóg, wydaje mi się ze za mało wypychasz cios nogami a za bardzo odchylasz plecy.
Na pracy nog caly czas sie skupiam, zeby wiecej sie ruszac i "krazyc" dookola rywala. Narazie jest z tym niestety slabo. Dalej uderzam tez bardziej z reki niz uzywajac skretu ciala, ale naucze sie, wszystko
przede mna.

długo trenujesz ??
Niedlugo. W zeszlym roku w wakacje jakies 3-4 miesiace, a teraz minal miesiac (wrocilem po przerwie). Czyli razem nie ma nawet 0,5 roku.
Jak cwiczylem muay thai, to techniki reczne zawsze byly moja najslabsza strona, dlatego postanowilem odrobic zadanie domowe i podlapac troche boxingu.

Dzieki buby za wszelkie uwagi i konstruktywna krytyke! Sog nie wchodzi. BTW ile Ty cwiczyles i gdzie?

też będzie coś koło pół roku, ale mi to wychodziło za***iście, lecz musiałem przerwać, lumpostwo się zaczęło, a bójki przeniosły na ulice
no to jak pół roku to wsjo przed tobą myślałem ze dłużej już uderzasz

teraz judo tyram, ale tylko dlatego że charakter pracy mnie do tego zmusza i jest nakaz odgórny chodzenia, nie chce mi się bawić na macie, czasem mam ochotę ****nąć z piąchy i zakończyć walkę a nie bawić się na macie jak teletubisie

Ej a jak z spadkami masy podczas treningow, jak sobie radzisz z tym ? Bo tez bym sie na cos zapisał, najchetniej na BJJ ale wlasnie boje sie ze schudne

DZIEŃ 29
Musialem wstac o 8 godzinie. Co za poganska pora- bleee. Trening zato zrobilem po 2 posilkach (btw nie wiem, czy sie w koncu chwalilem, ale wyrzucilem juz kilka dni temu mleko z porannej owsianki)


***

WYPIS Z TRENINGU :
Ostatni trening nog na stronie 14

Nogi:
-Przysiady ze sztanga trzymana z przodu 5*65kg, 5*65kg, 5*65kg, 5*65kg, 5*65kg (+5kg)
-Przysiady ze sztangą trzymaną z tyłu 10*75kg, 8*85kg, 6*95kg, 6*105kg (+5kg)
-Wspiecia na palce na jednej nodze hantla 4xmax (ciezszy hantel niz ostatnio)

Ramiona
-Wyciąg podchwyt 12*7kl, 10*7kl+2,5kg, 8*8kl (+2,5kg)
-Unoszenie przedramion ze sztangą 12 *27,5kg, 8*32,5kg, 6*37,5kg, 6*42,5kg
-Francuskie podchwyt hantle 10*11kg, 8*13kg, 8*15kg (+2kg)
-Hantle młotkowo na ławce skośnej 12 *15kg, 10*15kg, 8*17, 6*19kg (+2kg)
-Pompki w podporze tyłem 20+25kg, 20+35kg, 10+40kg (+5kg)


Uwagi:
Dobry trening. Zaczalem od przysiadow dokladajac w obu ich wersjach po 5kg. Potem ramiona, ktore niezle sie na koniec spompowaly i w miedzyczasie lydki oraz brzuch (tylko 2-3 serii wznosy nog w zwisie na drazku) Generalnie trening trwal okolo 1h 15min, czyli bez tragedii a wszystko ladnie do przodu.

***

buby77
Judo wydaje mi sie bardzo skutecznym sportem, ale dla mnie musi byc uderzanie, zeby to mialo sens.
Na Twoim miejscu wracal bym do boksu (dodatkowo z 1-2 razy w tygodniu chociaz).

prv_87
Jak do tej pory spadki sa niewielkie, imo nie ma sie co bac. Jak bedziesz jadl to mieso raczej nie spadnie zato powinny sie pojawic zylki.

Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-07-31 18:00:58

kamiru ja bym z chęcią do boksu wrucił

ale za stary dziad już ze mnie
i nie dam rady połączyć pracy judo i siłowni bo na życie towarzyskie bym czasu nie miał