CYKL PRIORYTETOWY : KLATA

Przeniesmy to spamowanie na GG...

Wodyn chyba przez caly dzien nie dzialalo mi forum.

No ale do rzeczy. Czemu uznalem, ze jest to plan raczej na sile niz na mase? Poprostu tak na moje oko wyglada. Oczywiscie mowie, ze tak "mi wyglada" bo osobiscie nie probowalem go jeszcze wiec mozna powiedziec, ze teoretyzuje, no ale sam zobacz...

"wyciskanie lezac: 40*3, 50*1, 60*1, 70*1, 75*1, 80*1, 85*1, no i moze 90*1"

takie rzeczy kojarza mi sie z sila...

poza tym pisales np. progresja- po 10 powtorzen z ciezarem 40,45,50 kg
jeden znajomy robil cos podobnego i szla mu glownie sila, drugi tez probowal i mowil, ze podobnie- ze to raczej sila idzie.

Poza tym(moge sie mylic)- jesli idzie sila to masa niewiele/wcale, natomiast przy robieniu masy zawsze ta sila jakos mniej lub bardziej wzrosnie. Jednoczesne robienie tego i tego nie jest jeszcze dla mnie, a ze plan nie wygladal mi na typowo masowy to uznalem, ze jest na sile

pozdro

Widac zes calosci nie ogarnal. Przeciez to byla progresja w sprawdzianie po 1 powt. policz prosze ile takich treningow w calym cyklu sie znajduke. jak komus klata nie rosnie to zazwyczaj chce wiedziec ile ciska (wiadomo jak to jest). Ja podalem kiedy najdogodniej zrobic sprawdzian i w jaki sposob... chcesz powiedziec ze nie zauwazyles? Przeczytales tylko cyferki?

Progresja po 10 powt poszla twojemu koledze w sile... nie sadze by to bylo takie proste, oto kilka mozliwosci popelnienia bledu przy ocenie planu kolegi:
-wzrosla mu sila i to zauwazyl, nie zauwazyl masy bo kiepskim jest obserwatorem(zna takich co jak im urosnie 2 cm w bicu w 2 tygodnie smieja mowic ze kiepsko im rosnie, arrrrghh)
-jesli rzeczywicie wzrosla mu tylko sila... to znaczy ze mam male szanse by masa mu od jakiegokolwiek treningu rosla... Pulap mozliwosci bliski konca...
-sam nawet nie sprobowales, nie skonfrontowales tej wiedzy z wiedza ogolna i z innymi ludzmi.
- dla poczatkujacego mozesz dac maly ciezarek i niech macha po 100 powt. Na koniec powie ze nie wzrosla masa tylko sila. ale domyslamy sie wszyscy ze przede wszystkim wytrzymalosc, a ewent sila przez lepsza koordynacje.
-10 powt na sile... a 11 juz na mase czy jak?? Zyjac w swiecie cyferek trzeba sie LICZYC Z IC MAGIA!!! Poz tym no comments...


"Poza tym(moge sie mylic)- jesli idzie sila to masa niewiele/wcale",

Coz to za herezje? Wyglada mna scisle twierdzenie... Lamie jednak prawa logiki i nauk statystycznych.. chcesz mi wmowic ze masa idzie dobrze tylko bez sily? To jakas nowa forma kulturystyki? Owszem jest tak w przypadkach gdy :
-delikwent BOI SIE
-lapie mase tluszczowa
-lapie wode, np na koxie... ale sile raczej tez jakas
W sumie nie byles pewny tego co pisales, ale napisales wiec odpowiadam...

Z innej beczki; popartz na trojboistow, oni MAJA MASE robiac prawie tylko sile. Nie koncentruj sie na lekkich, popatrz na wszystkich. NMaja wiecej sily niz wiekszosc kulturustow, ale czy to cos zlego?


"natomiast przy robieniu masy zawsze ta sila jakos mniej lub bardziej wzrosnie."

Nooo, to sie MOCNO kloci z poprzednim twierdzeniem, pod warunkiem ze jest PRAWDZIWE, a kiedy jest napisalem (pierwsze 2 podpunkty).
I w ogole skad ta teoria?
Ja juz cie zaszufladkowac zdazylem do fanatykow "masy bez wartosci innej niz wielkosciowo-estetyczna", ale skoro sila zawsze rosnie to moze i nie... tylko powiedz czemu rzesze pakerow maja zastoje??? Jak by im rosla sila na wiekszej liczbie powt (np 10) nie byloby tak zle z masa... Zaprzecz prosze...


"Jednoczesne robienie tego i tego nie jest jeszcze dla mnie"

a co, masz 6 miesiecy stazu czy co? Jestes na redukcji? A moze masz na mysli ze albo sama masa albo sila? JEDNO I DRUGIE NIE MOGA BEZ SIEBIE ISTNIEC, WIEC JAKI SENS MA TO ZDANIE, JAKI O-S-T-A-T-E-C-Z-N-Y SENS?

" a ze plan nie wygladal mi na typowo masowy to uznalem, ze jest na sile "

Typowe masowki nawet koxom bokiem wychodza, wiec radze przestac.
Masa przestanie rosnac, mi PRAWIE PRZESTALA 10 LAT TEMU. Od tego czasu tylko na laczeniu treningu silowego z wytrzymaloscia silowa mialem w miare trwale postepy w masie, szczegolnie jednak koncentrowalem sie na slabych punktach, wiec wiekszosc "latwych miesni" jest niedotrenowana tak jak by mogla byc....

ARTA PISALEM DLA LUDZI Z KONKRETNYM PROBLEMEM. TAKIM KTORYM OGOLNIE ROSNIE WSZYSTKO PROCZ KLATY. PRZYCZYNY SA ZAZWYCZAJ O PODLOZU STRESOWYM, A WIEC WYNIKAJA Z BRAKU SILY I VICE -VERSA..

CHOLERA, DALBYM W NAGLOWKU "CYKL NA SILE KLATY. ALE CZYTAJ

"CYKL PRIORYTETOWY NA MASE I SILE: KLATA"

Coz to za herezje? Wyglada mna scisle twierdzenie... Lamie jednak prawa logiki i nauk statystycznych..

Przedstawiam to z mojego punktu widzenia. Podczas cyklu na sile klatki masa nie poszla mi podejrzewam ze wcal i watpie zebym nie byl "bacznym obserwatorem". Ba, nawet spadla, na gorze klatki ze wzgledu na to, ze ten plan nie uwzglednial skosu w gore.

"Z innej beczki; popartz na trojboistow, oni MAJA MASE robiac prawie tylko sile."

No tak, ale z pewnoscia nawet najlepsi trojboisci nie maja masy chocby porownywalnej do kulturystow, z reszta nie chodzi mi tu tylko o zwykla mase ale takze o proporcje, rzezbe itd


"natomiast przy robieniu masy zawsze ta sila jakos mniej lub bardziej wzrosnie."

"Nooo, to sie MOCNO kloci z poprzednim twierdzeniem,"

Z mojego punktu widzenia osoby praktycznie dopiero zaczynajacej z tym sportem nie kloci sie.

Trening na mase- rosnie masa, a jakby produktem ubocznym jest sila
na sile-przede wszystkim sila

"Ja juz cie zaszufladkowac zdazylem do fanatykow "masy bez wartosci innej niz wielkosciowo-estetyczna", "

fakt faktem bez masy nie ma klasy a co to za masa jesli nie ma estetyki, wiekszosc to tluszcz itd

"ale skoro sila zawsze rosnie to moze i nie... tylko powiedz czemu rzesze pakerow maja zastoje???"

oj nie napisalem, ze ZAWSZE rosnie

" moze masz na mysli ze albo sama masa albo sila? "

po czesci tak

Ciezko do mnie dociera(oczywiscie nie kwestionuje skutecznosci planu bo jak poisalem wyzej poprostu go nie probowalem), ale jesli tak latwo wczodzilaby sila i masa jednoczesnie to dlaczego nie robia tak wszyscy. Tradycyjne masowki stalyby sie przezytkiem, bo po co robic sama mase jak mozna jednoczesnie mase i sile?


Zmieniony przez - Dżings w dniu 2006-10-03 23:30:21

naprawdę można bawić się w wyciskanie na KAŻDYM treningu? co z regenerka?

nadal wciaz odpisujesz 2 rozne twierdzenia:
-masa rosnie, sila nie(nawet spada)
-masa rosnie to i sila rosnie

-co do trojboistow zmieniles temat. Nie dyskutujemy o proporcjach. a niektorzy maja mase jak kulturysci, a przynajmniej poroznywalna. sa tacy co waza po 180 kg. sporo sadla, ale ja np sie wyciska ponad 450 kg to chyba jasne ze klata i lapy sa gigantyczne.


co do obserwatorow;
-pisalem o twoim koledze
-pisalem ze brak obiektywizmu to JEDNA Z MOZLWOSCI


co do tradycyjnych masowek; dla mnie i kazdego kto sprobowal czegos bardziej zaawansowanegoo sa przezytkiem i kropka. Widzisz, przezytkow jest mnostwo w swiecie, ale wplywowe osoby zarabiaja na tym by mody nie przemijaly do konca. Tradycyjne masowki sa nie tyle z innej ery co z popularnych gazet...a te mialy i maja se sprzedawac i kusic ludzi by w nieskonczonosc je kupywali i czytali plany NAKRECAJACE RYNEK.



Moze zamiast kontynuowac powiesz mi jak w swietle tego co sobie wyjasnilismy wygladaloby zaklasyfikowanie tego cyklu. I ci wiesz takiego o cyklachna sile ze akurat do sily sie sprowadza? Kiedys zawsze czytalem "szablonowki" ochrzczone "na mase i sile" , a tu na forum ktos sie lemil i puscil haslo "na mase". SFD zmienia historie i nauke , chwalic tylko...

parakultur:

kazde z tych wyciskan ma tak dopasowana intensywnosc ze z regeneracja zdazysz. pisano juz w tematach o "full body workout" , " HST" , planach na sile z dzialu powerliftingowego.

Oczywicsie cwiuczac 3 razy treningiem typowo szablonowo masowo-silowym przeznaczony, na raz w tygodniu nie wyrobis sie.

Kluczem jest operowanie intnsywnoscia!

"co do rzucania sie na ciezary: zalezy jaki plan, ale w 855 to najlatwiejsza droga do zahamowania przyrostow sily.... zawsze zostawiaj zapas powt tak by ost powt bylo jeszcze dynamicznie wykonane. masz efekty , bezpieczenstwo, i dodatkowo dynamike..."

WODYN zaciekawiło mnie to co napisałeś. Ja przy każdym planie jakim ćwiczę w ostatnich seriach robię aż do ostatniego powtórzenia i to ostatnie powtórzenie idzie ledwo, ledwo, ledwo, często w przedziale 5-10 sekund albo nawet wogóle nie daję rady wykonać ostatniego powtórzenia i ktoś musi mi pomóc. Jeśli chodzi o przyrosty siły to niby są całkiem przyzwoite, ale są osoby(jest wiele takich osób), które robią o wiele większe postepy i to nawet przy zwykłym splicie. Zawsze myślałem, że bez załamania mięśniowego siła nie wzrośnie tak szybko...

WODYN co w takim razie polecasz, żebym robił większe postępy? Czy zostawianie tego jednego powtórzenia w zapasie w ostatniej seri może mi pomóc?

Samo pozostawienie go nic nie da oprocz tego ze sie tak nie bedziesz przetrenowywal, czyli wiekszy poziom energii....

Wiele zalezy od treningu. W ekstremalnych przypadkach (slowo na wyrost) dochodz do ost powt BEZ pomocy partnera, tak jakbys byl zdany na siebie.

W opisanych planach treningowych zalozylem ze ludzie i tak beda dochodzic do ost powt. i nic ich nie przekona. Ukladalem wiec plan pod takie "zachcianki",z paroma wyjatkami (jak rozpietki)... ale w sumie w wiekszodci wypadkow nadal chodzi o to by byla tylko jedna ciezka seia.

Jako ze preferujesz fbw polecam metode 15-10-5. Najpierw przygotowanie jak opisane w oryginalnym poscie.

Troche historii: od kiedy cwiczy sie do zalamania miesniowego? Jest to relatywnie nowa metoda, ale nie wszyscy kulturysci ja ciagle stosuja...
Pomysl co ost powtorzenie robi z psychika i technika...

Spadam do pracy.

Zamieszczam jeszcze jeden plan na mase i sile klaty z priorytetem. Tym razem bez cyklicznosci i trudnosci. Podobny jest do jednoego z planow w pierwszym poscie, ale cwiczy sie tu piersiowe 2*w tygodniu...

Nakierowany jest glownie na dolne czesci, ale czytajac oryginalny post dowiecie sie jak zmienic to na trening z priorytetemm gornej klaty.

PIATEK:
1)rozpietki na plaskiej 10 serii po 10 powt(duzo, ale patrz bardziej na technike niz na ciezar-dobierz tak by ostatnia seria byla na niezlej pompie)
2)wyc sztangielek chw neutralnym na skosnej lawce 8/8/8
3)wyc sztangi na plaskiej 10/8/10
4)martwy ciag 15/12/10/8
5)sciaganie z gory szeroko w gornej polowie ruchu 15/12/10/8
6)wioslowanie na wyc dolnym JEDNORACZ 8/8/8

PONIEDZIALEK:
1)wyc lezac: progresywne serie rozgrzewkowe po 3 powt(5 serii), regresja: 4-8p/8-12p/12-15p
2)uginanie mlotkowe(tak samo)
3)prostowanie do dolu na wyciagu(tak samo)
4)przysiady ze sztanga: 20/15/10/12p
5)uginanie nog lezac 20/15/10/10
6)wspiecia na palce 15/10/5/15/25/35/50

SRODA:
1)Wyciskanie siedzac od czubka glowy 20/15/10/15/20
2)unoszenie sztangielek bokiem niepelne(do kata 45-60 (stopni)20/15/10/15/20
3)unoszenie sztangielek bokiem w opadzie 20/15/10/15/20
4)szrugsy ze sztanga lub na atlasie do wyciskania lezac: 20/15/10/15/20
5)uginanie nadgarstkow podchwytem 20/15/10/15/20
6)uginanie nadgarstkow nachwytem 20/15/10/15/20

Wydaje mi suie ze to optymalny program dla kogos z malym starzem i zdecydowanym priorytetem na klate. Cwiczysz wszystko po rowno, ale klatke nie tyle wieksza iloscia serii9to nie wazne, co trickiem nadkompensacyjnym.

NAJWAZNIEJSZE: KIEDY W KTORYMS TYGODNIU NIE ODNOTUJESZ POSTEPU W POWTORZENIACH/LATWOSCI WYKONANIA/KILOGRAMACH W DANYM CWICZENIU TO W NASTEPNYM NAWET NIE DOTYKAJ SIE DANEJ GRUPY MIESNIOWEJ!!!!!!!!!!!!!!!
SZCZEGOLNIE TYCZY SIE TO KLATY. NADAL WYKONUJ INNE CWUCZENIA . PO POWROCIE BEDZIE NOWY POWER I NOWE CHECI.


Smacznego!