Płonące lędźwie, szalejące jezyki..młode wilki i stare pryki.

typowa procentówka

wycisk na płaskiej 3 razy na tydzień /tylko płaska/

moja modyfikacja polega na tym że nie robie 6 zasadniczych serii tylko 4 wiem ze przy 6 bym sie szybko zajechał

Pierwszy tydzień
Poniedziałek 80%*2pow*6seri
Środa 80%*3pow*6serii
Piątek 80%*2pow*6serii

Drugi
Poniedziałek 80%*4pow*6serii i
Środa 80%*2pow*6serii
Piątek 80%*5pow*6serii

Trzeci
Poniedziałek 80%*2pow*6serii
Środa 80%*6pow*6serii
Piątek 80%*2pow*6serii

Czwarty
Poniedziałek 85%*5pow*5serii
Środa 80%*2pow*6serii
Piątek 90%*4pow*4serie

Piąty
Poniedziałek 80%*2pow*6serii
Środa 95%*3pow*3serie
Piątek 80%*2pow*6serii

Szósty
Poniedziałek 100%*2pow*2serii
Środa 80%*2pow*6serii
Piątek 105-110%*1pow*1seria

http://rapidshare.de/files/12192786/rosyjski_trening_siowy_1976_690.xls.html

w miejsce kropek r a p i d s h a r e . de

Zmieniony przez - Marian 87. w dniu 2006-01-30 22:18:29

Grr czemu tylko jednego soga na dział można dawać ;-P
Ale jednak w taki trening się pobawie na wakacjach

Zmieniony przez - SD-Camel w dniu 2006-01-30 22:35:01

ale sie zaj.ebsicie czuje, mimo ze gardło nadal mnie boli - ale jakos mi to juz zwisa
wieczorem trening...tym razem plywania no ale trzeba sie pomeczyc ,zeby na AWF jakos zdac ten smieszny sport póki co uderzam w dobrą srednią, więc $$$ za naukę się szykują jak utrzymam to 2 semestr

luigi dziekuje biniowi hehe:)

byłem dziś na kontroli u pielęgniarki /bilanse itp./

wzrost 192 cm
waga 104,5 kg /w ciuchach bez butów/

ale nie o tym będe pisał...

moje ciśnienie jest nie ciekawe...

pierwszy pomiar 160/90 drugi 1h pozniej 140/80 trzeci 1 h pozniej 160/90
mam się zgłosić do lekarza rodzinnego na badania potem wyślą mnie do kardiologa lub gdzieś indziej...szlak mnie strzela...pielęgniarka mówi że mam skończyć z siłownią zobaczymy co z tego wyniknie...

ja bylem na badaniach do AWF - w listopadzie, wyników nie wiedziec dlaczego do tej pory nie otrzymałem Babka na badaniach powiedziała mi ,ze mam raz szybsze-raz wolniejsze bicie serca, pytała sie czy biore jakies anabole itd <lol>

olałem to , ale ogolnie jak mierze cisnienie to mam w normie

troche tez jednak sie boje, poniewaz to moze byc arytmia...a mój ojciec przez to musiał zrezygnować z podnoszenia cieżarów - bo na zawodach nie mógł startowac (a był rekordzistą Polski , w juniorach)

z sercem nie ma zartow
ja tez ,postaram sie uzyskac swoje wyniki w ten weekend i dowiedziec sie czegos wiecej
a tak ogolnie mam kumpla ktory mial duzo wieksze cisnienie od Ciebie, lekarz kategorycznie mu zabronił trenigów...a on nie dosc ,ze trenowal to jeszczee koxy brał i obecnie jest ok (kto wie co bedzie pozniej...ale poki co jest dobrze)

Mój znajomy również 180/100 i jedyny co przez to ma to zawroty głowy przy MC. Też koksi, ale ogólnie się czuje dobże.
Ja miałem teraz w szpitalu co chwile mieżone ciśnienie, i cały czas 120/80, raz tylko po przebudzeniu 150/90.
Przy naszym ukochanym sporcie myśle że problem z ciśnieniem jest wmiare normalny.

Zmieniony przez - SD-Camel w dniu 2006-01-31 17:27:33

od powrotu ze szkoły mierze sobie ciśnienie co jakiś czas i mam w zakresie 120-130/70-80 ale i tak wybiore się do lekarza

mam nadzieje ze bedzie dobrze

przecież po 4,5 roku zabawy z żelastwem tak łatwo się tego nie da odrzucić... to jest część mnie...pasja...1/4 zycia na siłce

Zmieniony przez - Marian 87. w dniu 2006-01-31 17:39:00

No więc masz uczulenie na szkołę
Kurcze ja niecałe 3 lata siłowni, a tak naprawde to 9-10 miesiecy pożadnego treningu, a nie zabawy...

Marian co do tego cisnienia napisales ze mierzys codziennie po szkole podejrzewam ze to taki elektryczny a to jest gowno lepiej zrob u lekarza normalnie ja tez mialem ostatnio po swojej studniowce taka akcje ze oddychac nie moglem , dusilem sie i tak dalej i wyszlo mi na ele. cos ponad 140/90 dokladnie nie pamietam a jak przyjechala karetka i pielegniarka zmierzyla (jakies 30 min. po tym wczesniejszym) to wyszlo 104/63 dlatego lepiej sprawdz dokladnie co jest osobiscie nie podejrzewam zebys musial konczyc przygode z ciezarami ale lekarzem nie jestem tak jakos przeczucie duzo osob mialo problemy z nadcisnieniem (po koksie bardzo czesto) i cwicza maja sie dobrze choc niewiadomo jak to sie odbije w przyszlosci