Problem z barkami.

Czesc mam problem, a mianowicie taki ze juz chodze na silke jakies 7miesiecy i do tej pory nie cwiczylem barkow, poniewaz gdzies w 3 miechu zlapalem kontuzje , ale po miesiacu znowu wrocilem do cwiczen, z tym ze jak probowalem robic barki to mnie jeden zawsze bolal. Od miesiaca wogle nie czuje juz bolu i jest git. A wiec jak zabrac sie do robienia teraz brkow aby nie zlapac kontuzji? Oczywiscie rozgrzewka pozadna to wiadomo i ciezary nie zbyt duze. Ale co jeszcze? I jakie cwiczenia bo co do barkow to moje doswiadczenia rownaja sie zero.
Z gory dzieki za odpowiedz.

Tak jak napisales, dobra rozgrzewka jest bardzo wazna, podobnie z ciezarami-nie moga byc zbyt duze. Pamietaj tez o technice, staraj sie wykonac kazde powtorzenie poprawnie technicznie. Staraj sie nie szarpac ciezarem
Poczytaj to https://www.sfd.pl/temat192734/ , w ktoryms poscie daryl777 daje cwiczenia na kontuzjowane barki. Poczytaj tez to http://www.kulturystyka.pl/atlas/naramienne.htm , wybierz sobie cwiczenia ktore beda Ci najbardziej pasowaly tylko narazie nie przesadzaj z iloscia serii

Zmieniony przez - .Skowron. w dniu 2005-04-30 22:17:20

napisz w ktorym miejscu bola cie te barki i przy jakich cwiczeniach czules bol?
po jakim czasie treningow doszlo do kontuzji?
i podaj swoj pierwszy plan treningowy , mogabyc tylko cwiczenia ktore wykonywales na barki?

Cwiczenie do ktorego doszlo do kontuzji to bylo wyciskanie sztangi na lawce poziomej lezac (bilem rekord bez rozgrzewki ale nic nie czulem dopiero wieczorem bol mnie dopadl) przez te pierwsze 3 miesiace to barkow nie cwiczylem, a jak wrocilem na silke to jedyne cwiczenie na barki po ktoryn nie czulem bolu bylo to bylo podciaganie sztangi do brody, a przy wyciskaniu sztangi z przed klatki i przy wzniosach sztankielek oraz nawet przy robieniu klaty na lawce skosnej w gore odczuwalem bol barku.

ok czyli to zwykla kontuzja i mozesz spokojnie wrocic do trenigow bo myslalem ze moze to wrodzona wada.
wiec jesli juz nie boli to barki cwicz w ten sposob:

wznosy ramoin w opadzie tulowia 3x12 staly ciezar ( to bedzie rozgrzewka do wyciskania)
wyciskanie sztangi sprzed glowy 3x 12 10 8( moze byc w siadzie lub na stojaco)
podnoszenie sztangi do brody 3x 12 10 8
wznosy ramion do przodu z hantelkami 3x12 staly ciezar

oczywiscie pamietaj o odpowiednim doborze ciezarow tak zebys ostatni serie zawsze zrobil do konca ale nie tak zebys sie bujal na boki itp. a pozatym zbyt duzy ciezar tak odrazu po kontuzji moze spowodowac jej nawrot
powodzenia
pod

michal611 dzieki za wszystko łap soga tylko jeszcze jedno pytanie. Czy moge w poniedzialek jak robie klate z tricepsem dozucic jeszcze barki bo akurat wtedy najbardziej mi pasuje bo mam duzo czasu?

A i zapomnialem sie spytac o przerwy jakie robi sie miedzy seriami na barki.

Ja ze swojej strony proponuję Ci nie robić wyciskania zza klaty - wg mnie najbardziej kontuzyjne. Ja robiłem dotąd barki tak:

wyciskanie sprzed klatki (przód)
unoszenie hantli przodem (przód)
unoszenie hantli bokiem (bok)
unoszenie hantli bokiem w opadzie tułowia (tył)

no i nieźle było, tylko nie przesadź z ciężarem.

Pozd.

nie nie nie jezeli laczysz klatke z tricem to barki lacz z nogami, najlepiej napisz jakie masz do tej pory polaczenie grup miesniowych to wtedy sie zobaczy co i jak.
odnosnie przerw to przy wyciskaniu i podnoszeniu sztangi do brody przerwy 1.5 minuty a przy pozostalych dwoch przerwy po 1 minucie miedzy cwiczeniami przerwy do 2 minut.

Poniedzialek
klata+tric
Wtorek
wolne
Sroda
plecy+biceps
czwartek
nogi
piatek
klata+kaptóry+przedramie
sobota i niedziela wolne
na kazdym treningu brzuch jeszcze do tego

w srode do grzbietu i bicepsa przerzuc przedramie
czwartek zrob sobie wolny a za to w piatek cwicz barki kaptury i nogi bo bez sensu jest cwiczyc czes parti 2 razy w tygodni a reszte raz , najlepiej cwicz wszystkie partie raz w tygodniu.