Combat 56 trenujący i ich doświadczenia

a tak jestem ciekaw, co to jest sytuacja podbramkowa z nożem ? bo tak wydać $200 na nóż to sporo. ja wiem że lepsza stal, wytrzymałść, nie rdzewieje, lżejszy. jedno co może mnie przekonać to ergonomia, ale to można znaleść i pewnie taniej. jak te wszystkie super cechy za $200, przekładają się na normalne życie i pracę z nożem ????

możesz stać na bramce, podchodzi koleś i rzuca ci pod nogi nóż ten sie wbija w glebe,(to tak zwana sytuacja podbramkowa ),ty wycigasz swoje szydełko za 200$ z diamentowym jelcem a koleś spier... bo myśli ześ kompletny świr (zeby kose za taka cene)i mu ta kosa po grzbiecie pojedziesz.zainwestuj ta kase w porzadny trening-zostaw sobie 60pln na kose-chyba że ci nie szkoda kasy jak cie psy złapia(bo byłeś w pobliżu fajnej awanturki) nóż ma chyba ciać okolice żył itp.a nie robić operacje na blokach betonowych.No chyba że któryś z was panowie ucina dziennie 18łbów(polecam miecz samurajski za 780$ w komplecie płaszcz skórzany żeby łatwiej ukryć w tramwaju).Pozdro

głupi jest ten, kto się z nożem ujawnia...

spyderco civilian mistrzostwo swiata i jest do tego niezla szkoleniowka "death from the shadows" pana Grega Walkera

nie no rece opadają wiecie co nie moge uwierzyc ze mozna tak podejśc do sprawy.
Jak wiadomo sa noze i noze: badziew za 60 zł to se możesz street do obierania jabłek i marchewki kupić, z nozami to jest tak jak np.z kupnem klamki moge kupic p-83 lub glocka to i to pisyolet i strzela ale glock mnie nigdy nie zawiódł. Tak samo jest z nozami np: okładziny rekojeści nie z hamskiego plastiku tylko z tworzywa utrudniającego poślisk reki, dobry zip, sposób blokady / a do kadnie jej wytrzymałość i atest / i wiele innych. Nóż typu combat musi byc nozem uzytkowym codziennego uzytku i zawsze jest tak ze dobry produkt musi duzo kosztować ,a na zyciu sie nie ostrzedza nawet jak bys miał uzyc ten nuz trzy razy w życiu to ma byc nie zawodny. Ni jestem az takim znawca noza ale juz kilkadziesiąt nozy miałem róznej masci te markowe mam do dzisiaj ,a po pozostałych zostały śróbki i okładziny.
podam wam link do fachowca i dystrybutora dobrych noży w różnych cenach na kazą kieszeń
http://www.guns.com.pl/ 

jak chcecie po jakiejs awanturze trzymac noz przy sobie to gratuluje i zycze powodzenia,jak ktos jest troche kumaty to was potnie zyletka w autobusie i nawet nie bedziecie wiedzieli kiedy.zreszta nie ma obrony przed nozem,a jak nie wierzycie to popytajcie ludzi ktorzy maja z tym na codzien do czynienia.pozdrawiam

a ty ni z gruszki ni z pietruszki w jakim temacie bo nie rozumiem?

jak klient d*upa i nie potrafi nożykiem wywijać to mu wartość kosy nie pomoże,kasa na trening u fachowca i ten ci pokaże jak n.kuchennym oprawić frajera.Tylko co potem...?co ci po np:G17 jak nie potrafisz (nie wiesz gdzie)trafiać.Nóż ma robić swoje a nie ładnie wygladać

ribeno dobrze prawi.
Przed NOŻOWNIKIEM nie-nożownik się nie obroni.

Zmieniony przez - jakryc w dniu 2005-04-07 19:55:11

myslę ze niewiele wiecei o walce nozem więc dajmy sobie spokuj albo napiszcie osobny post , ale tych postów juz wiele. Zapraszam do Poznania pokazę wam naczym polega dobry nóż, a co to jest gówniana podróba , panowie "zawodowcy"