tomaszSGhorta i jak wrażenia?
Wiem, że Ty sobie sama organizujesz jak np Japonia w tym roku
Zazdroszczę, ja chyba jestem zbyt wygodnicki
Zdecydowanie fajnie i polecam.
Teraz nie wiem jak z cenami, ale wtedy (ponad 10 lat temu) NZ nie była bardzo droga, za to przyrodniczo super - oceany, góry, fiordy, gejzery, jeziora, wygasłe wulkany, lokalne zwierzaki. Bajka. :) Tylko my byliśmy poza sezonem - nasza jesień, tamtejsza wiosna.
Organizowaliśmy wszystko sami ze znajomymi, chociaż było o tyle łatwiej, że kolega wtedy mieszkał na miejscu, więc sporo rzeczy mógł ogarnąć no i spanie było tańsze. No i NZ bez wynajęcia samochodu się nie sprawdzi, tam z transportem to tak sobie.
Ja wolę sama organizować sobie wyjazdy - jadę gdzie chcę, nikt mi nie narzuca, że "dziś jedziemy do X" jak chcę zostać jeszcze dzień czy dwa w innym miejscu, jak potrzebuję dzień luzu, żeby odpocząć albo przeczekać kiepską pogodę, to też nie ma problemu.
A teraz, jak niemal wszystko możesz ogarnąć przez internet kilkoma kliknięciami, to tym bardziej nie widzę sensu jechania na zorganizowany wyjazd z biurem czy przewodnikiem. Zwłaszcza, że na miejscu można sobie w razie czego na dzień-dwa kogoś wynająć do oprowadzania w razie potrzeby.
Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html