Dieta redukcyjna do oceny [110kg]

biorę adapogeny tak długo regularnie, że w sumie ciężko mi teraz się odnieść czy coś czuję czy nie - bym musiał odstawić, ale na pewno od kiedy dołożyłem ashwagandhe to jestem o wiele spokojniejszy, ciężko mnei wyprowadzić z równowagi no i rzadko się denerwuję po prostu wszystko biorę na spokój, z kolei moja żona miała trochę problemów z takimi jakby "stanami niepokoju" próbując zasnąć lub jak podczas zasypiania się wybudziła, a po ashwagandzie jej to minęło i zasypiała spokojnie i nie było tych "nerwówek"

samurajksw

Ten adapto max ciekawy, chyba przetestuje. Jakieś odczucia masz po tym? Które ZMA bierzesz? Bo te od SFD, które aktualnie mam mają strasznie duże tabletki i nie raz mi stanęło w poprzek.

biorę właśnie tę z sfd, kwestia przyzwyczajenia i doświadczenia - ja zawsze wpierw w buzi obtaczam we wziętym łyku wody wszystkie suple i wtedy łykam, a łykam naprawdę garść i dzielę ją maks na dwa razy (kilka razy nawet się rozpędziłem na raz ), jak przyjdzie dzień, że nie chce mi przejść przez gardło to biorę kilka łyków wody i dopiero suplementy

samurajksw

Znalazłem ZMA + GABA w jednym, opłaca się to? Jakie Ty GABA masz?
https://sklep.sfd.pl/7Nutrition_ZMB_ _GMC-opis32976.html#wartosci

ja mam GABA od Allnutrition w proszku https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_GABA-opis36008.html masz ją też w tabsach (wychodzi trochę drożej, ale wygodniejsza) natomiast ja osobiście bym nie wziął zma połączonego z GABA z prostej przyczyny, którą opisałem wcześniej, czyli wyrabiania sobie tolerancji przez organizm na tę substancję, dlatego łykam zma, a GABA w naprawdę ciężkie dni lub jak wiem, że mam niewiele snu, bo po niej po 3-4h snu budzę się jak po pełnej nocy - warunek u mnie jest tlyko taki, że muszę zasnąć zanim zacznie działać, albo zasypiać jak już działa, bo jak coś zacznę robić i przegapię ten moment to później za nic nie mogę już zasnąć więc efekt końcowy gorszy

Dzięki wielkie! Przetestuje adapto max i GABA od Allnutrition, które stosowałbym na nocnych zmianach i może na drugich żeby ten sen poprawić. Jeszcze, co myślicie o Tribulusie z Allnutrition w moim przypadku? Poprawiło by regeneracje?

A co myślicie żeby spróbować rotację węglami? Na redukcji miałem podział na hc, mc, lc i się sprawdziło, ale teraz nie chcę mi się rotować w ten sposób. Wolałbym rotacje w dni treningowe i wolne.
W dt wysokie węgle, a w wolne średnie czy niskie?

Moje makro wygląda tak:
3350 kcal B 180 T90 W 450
Cztery treningi w tygodniu.

Jak to ułożyć żeby było dobrze i czy w ogóle taka rotacja będzie miała sens?
Musiałbym jeść w dt 3900 kcal (B 180 T90 W 590)
a w wolne 2800 kcal (B 180 T90 W 310) żeby pula tygodniowa się zgadzała. Dobrze to robię?

Wrzucam dwa przykładowe dni dietki.

rotacja jest bardzo fajnym rozwiązaniem, zdecydowanie polecam i jak najbardziej możesz to zrobić z podziałem na dni treningowe i nietreningowe, bez rozbijania na mc, lc, i hc. Tak to porozdzielaj żeby zamykać tygodniowy bilans, bo to jest najważniejsze i jeżeli wg Twoich obliczeń to się zgadza to jak najbardziej stosuj ten schemat, a odnośnie pytania czy w dni treningowe wysokie czy średnie to kwestia indywidualna, bo dla jednego hc będzie przy 500g węgli a dla drugiego będzie to dopiero mc, więc skup się na bilansie tygodniowym i takim rozdziale kcal

Jasne, dziękuję. Spróbuję z tą rotacją i zobaczymy. Cardio też uciąłem jak pisałeś.
Odezwę się za tydzień.

Poziom testosteronu jest dość niski. Co prawda mieści się w normie, ale obserwując w praktyce osoby z takim jego poziomem, z reguły mają sporo gorsze wyniki sportowe, szczególnie pod kątem kształtowania sylwetki, niż te osiągają wartości powyżej 3/4 zakresu normy. Patrząc na Twoje widać tutaj tę samą zależność. Oczywiście nie musi to być powodem, ale istnieje taka możliwość. Można dorzucić ashagandhę, witaminę D3 (ewentualnie również zbadać jej poziom), tongkat ali. Pomyśleć również o poprawie higieny snu.

Dzięki @Domer za rzucenie okiem na badania. Ashwe z D3 stosuje, sen poprawię. Tongkat ali? Czy zamiast tego może być Tribulus z Allnutrition?
Chyba, że polecasz jakiś tongkat ali nie za miliony. W sklepie sfd tego nie widzę.

Tribulus Ci nie podniesie poziomu testosteronu, jest to substancja, którą warto wziąć pod uwagę w suplementacji, ale zdecydowanie nie w celu podniesienia poziomu testosteronu. Mógłby troszkę podnieść pod warunkiem, że miałbyś ten poziom dużo poniżej normy, wtedy zastosowanie tego produktu mogłoby wpłynąć na jego podniesienie, jednak nadal nie należałoby od tego oczekiwać wystrzelenia w ogromne wartości. Na poprawę jego poziomu możesz wpłynąć właśnie dołączając do suplementacji witaminę D3, cynk, dbać o wysypanie oraz na treningu nie unikanie wielostawowych ćwiczeń

Rzeczowo i na temat . Dzięki!

Hej,
z tą rotacją węglami jeszcze chwilę muszę poczekać, bo choróbsko na weekendzie mnie dopadło. Energia jest na trening, ale odpuszczam bo lekka gorączka się pojawiła i płuca bolą. Czekam na wynik testu na covid, niezależnie jaki będzie lepiej nie trenować. Apetyt mam, obciąłem 1000 kcal od tego co jadłem i regeneruje się .