[BLOG] W domu też można

próbowałeś rozjazdu z pozycji stojącej? czy to jeszcze nie ten moment?

Próbowałem. Za cienki jestem.
Generalnie nie jest aż tak daleko do pełnego wyprostu, no ale potem trzeba jeszcze wrócić...tu jest znacznie ciężej.


Od sierpnia zmieniam nieco trening. Bardziej z potrzeby niż chęci. Później napiszę jak to będzie wyglądać.

Zgodnie z tym co powyzej napisałem zmieniłem nieco koncepcję treningu. Nie dlatego że potrzebowałema,a bardziej z potrzeby
Będe starał się wrócić do formatu treningu "siłowego" i biegowego przeplatanych dzień po dniu. Związane to będzie z zawodami spartan cup które zamierzam nawiedzić.
Plan jest taki by poprawić swoje poprzednie osiągnięcia o ok 15-20%,co daje jakieś 2-3 powtórzenia. Chce tego dokonać w podciąganiu bez obciążenia oraz z obciążeniem +20kg
Stąd każdy trening będę zaczynał od podciągania w 3 seriach.
a potem kilka ćwiczen złożonych. Raczej wyższe zakresy powótrzeń i czas przerw max 60sek. też po 3 serie

przeplatać bym to chciał z interwałami, raczej na dłuższe aeroby sporadycznie będe mieć czas.
Zobaczę jak to wygląda bo zacząłęm 9-ty miesiac odkąd nie wykonuję tego typu aktywności. Trzymam niską jak na mnie wagę, wieć nie musiałęm się tym zajmowac.

Wczoraj na próbę zrobione:
podciąganie na drązku podchwyt
trhrusters
burpees
rwanie kettlami
wykluczanie zapaśnicze kettlami
wyciskanie kettli z ziemi nad głowę

cieżary mocno zaniżone na początek,ale przerwy krótkjie jak pisałem. Z wyjatkiem podciągania pozstałę ćwiczenia będę pewnie rotujace

Drugi tydzień leci jak żonę z młodą zostawiłem u tescia,na drugim koncu Polski %-D
Staram się ten czas jakoś wykorzystać,choć przyznam szczerze ze leci bardzo szybko....Generalnie staram się robić rzeczy na które nie mam za bardzo czasu gdy dziewczyny są w domu.

Treningowo po długiej przerwie postanowiłęm sprawdzić jak mi pójdą interwaly,długie biegi czy rolki.
No i czuć trochę różnice. O ile jeszcze w biegach nie było źle bo dystans i czas nie były najgorsze o tyle rolki jakś bardziej mnie zmęczyły a interwały czułem że jest ciężko już od samego początku.
Wpadł też dłuższy dystansd na rowerze w sobotę. Raczej rzeako jeżdze tyle że mnie aż dupa od siodełka boli...
trasa poniżej,ponad 50km
No i tradycyjnie trochę podciągania też wpada. Tu trenign pod przyszłe zawody ale raz ze jest bardzo słabo, a dwa że termin chyba się zmieni, więc póki co nie panikuję.
Waga nisko, ok.81kg


a tu trasa

Poprzedni tydzień treningowo wyglądał podobnie jak ostatni

wykonane ćwiczenia
podciąganie na drązku podchwyt
wyciskanie nad głowę z ziemi
wykluczanie zapaśnicze
push press
swingi
thrusters
burpees
high pull

nie byly wykonywane w tej kolejności ale już nie pamiętam co jak szło. Klaruje się jednak powoli co na moje domowe warunki i sprzęt wchodzi faniej a co jest mniej efektywne.

zrobiłem sobie też kilka interwałów na schodach
5 rund po 10 powtórzeń
1 powtórzenie to 1 sprint na górę po schodach + 1 zbiegnięcie na dół wolniejszynm tempem.

Dosc długo tego nie robiłem i efekt dało się odczuć...nogi jak z waty, choć kondycyjnie nie było dramatu.

wczoraj

Pociąganie na drazku pochwyt +21kg 3s
Wyciskanie nad glowę z ziemi +32kg 3s
Wykluczanie zapaśnicze nienaprzemienne +32kg 3s
High Pull 16kg 3s

tylko tyle bo zaczynalem o 1:15 w nocy....

24.08

interwały

bieg po obwodzie boiska do kosza 4 rundy
1 runda: 1 obwód szybko + 1 obwód wolno

koperta 3 rundy
1 runda: 1 obwód po kopercie marsz + 1 obwód po kopercie sprint

bieg 4 rundy
1 runda: 120m trucht + 60m sprint

łączny czas to 20min bez parunastu sekund

Będziesz brał udział w Spartanie? :D


P.S Queblo czy jest szansa nabrać w łapach tak z 2-3 cm wykonując same podciąganie podchwytem i oczywiście progresujac z obciążeniem? słyszałem że jest to jedno z najlepszych ćwiczeń na mase bicepsów.

Tak. Jeśli nie odwołają zawodów to chce wystartować. A co? Też chcesz wpaść?

2-3 cm w łapie na samym podciąganiu? Im bardziej byłbyś początkującym tym łatwiej było by Ci to osiągnąć.



Wczoraj.

Pociąganie na drazku pochwyt+21kg x 3s
thrusters 32kg x 3s
Wyciskanie nad glowę z ziemi +32kg 3s
Wykluczanie zapaśnicze +32kg 3s
High Pull guma 3s.

Od wczoraj jestem na tygodniowym urlopie w Kołobrzegu. Po raz pierwszy od chyba 15-stu lat nad polskie morze się zdecydowałem. W samym Kołobrzegu już byłem za małolata, ale to było tak dawno że nic nie pamiętam. O samym mieście może później, jak już poznam go lepiej. A co do treningów... ograniczam tylko do podciągania na drążku. Biegać nie będę, innych ćwiczeń nie będzie, pływać też nie będę bo za zimno.
Na samej plaży jest fajny placyk na którym zrobiłem sobie dziś szybki trening.
3 serie w podchwycie, w każdej ilością docelową było 23 powtórzenia. Robiłem na max każda serie i do 23 dobijalem tyle ile trzeba bylo